Dziwnie oblany egzamin na prawko

[EdgeCrusher]

[temat przekleiłem z działu prawo bo tam kompletnie nikt nie zagląda a sprawa jest dość pilna, osoby urażone tym faktem przepraszam]

 

Witam.

 

Mam parę pytań bo kolega właśnie oblał egzamin moim zdaniem w dość dziwny sposób. Mianowicie skończył przejazd po mieście, wrócił pod WORD (więc nie było przerwania egzaminu). Pod WORDEM na pytanie egzaminatora czy posiada inne uprawnienia, odpowiedział że tak i dowiedział się, że w takim razie nie może dostać pozytywnego wyniku egzaminu.

 

Jak to wygląda od strony prawnej?

Czy egzamin praktyczny na mieście jest nagrywany?

Czy warto taką decyzję podważyć?

 

Z góry dzięki za informacje i pozdrawiam!

[M4NIEK]

Nieprzerwanie egzaminu "na mieście" nie oznacza zaliczenia. Egzaminator może mieć uwagi, że nie włącza kierunkowskazów albo np. "niepewnie" porusza się po drodze, ale musi podać konkretne powody a nie wymiana zdań typu:

Pod WORDEM na pytanie egzaminatora czy posiada inne uprawnienia, odpowiedział że tak i dowiedział się, że w takim razie nie może dostać pozytywnego wyniku egzaminu.

[Gość pawelmoto2]

Nieprzerwanie egzaminu "na mieście" nie oznacza zaliczenia. Egzaminator może mieć uwagi, że nie włącza kierunkowskazów albo np. "niepewnie" porusza się po drodze, ale musi podać konkretne powody a nie wymiana zdań typu:

 

i niech kolezka powie co tak naprawde zje*al na tym miescie i co mu powiedzial egzaminator

[EdgeCrusher]

No uwagi miał co do tego, że zbyt "nieśmiało" zachowywał się w pobliżu przejść dla pieszych (zatrzymał się przed przejsciem dla pieszych w obawie że wkroczy tam koleś z psem...okazało się że jednak nie wkroczył i dostał zjebke).

 

Cóż...mam nadzieję jednak że mnie kolega nie wkręca.

 

A ktoś orientuje się czy praktyczny na A jest video-rejestrowany?

[M4NIEK]

A ktoś orientuje się czy praktyczny na A jest video-rejestrowany?

...chyba tylko z kamer na mieście :)

[wr0na]

[temat przekleiłem z działu prawo bo tam kompletnie nikt nie zagląda a sprawa jest dość pilna, osoby urażone tym faktem przepraszam]

 

 

 

to ja przekleje swoja odpowiedz :)

 

wiecej szczegolow!

jakie pytania zadal i jakie byly odpowiedzi.

 

pamietaj ze we wniosku, ktory potem wypelnia egzaminator musisz ujawnic posiadane prawa jazdy!!!!

jesli tego nie zrobisz - sfalszowales dokument... koniec egzaminu.

[EdgeCrusher]

Zgodnie z relacją:

Instruktor wydarł się "dlaczego się zatrzymał przed tą kobietą z psem" i "co sobie myslał"

Odpowiedz: "bałem że mi wedzie na jezdnie dlatego się zatrzymałem"

Potem zapytał się o inne prawko no i "i powiedzał coś takiego że gdybym nie miał innego to by mnie puścił ale skoro mam B to jednak wynik będzie negatywny"

 

Tak to niby wygląda.

 

Pozdrawiam i dzięki wszystkim za odpowiedzi....

[wr0na]

no to niestety....

za to oblewaja. jesli kobieta nie stala na przejsciu, lub nie zblizala sie do niego z predkoscia sugerujaca ze moze wtargnac na przejscie NIE POWINIENES sie zatrzymywac.

 

takie zachowanie tylko zwieksza szanse ze ktos Ci w dupe wjedzie.

i egzaminator... slusznie zwrocil koledze uwage ze jeszcze niezbyt pewnie sie czuje na miescie co nie powinno miec miejsca, jesli JUZ powinien miec doswiadczenie z samochodami. jak ktos ci wjedzie w kufer w lanosie to masz zderzak do wymiany... jak zahamujesz przed pieszym na motocyklu, a ktos za toba WIDZAC ze pieszy nie planuje w ciagu 10 sekund wejsc na pasy za pozno zobaczy swatla.. moze byc zle.

 

wydaje mi sie ze kazdy egzamin powinien byc nagrywany.

sadze ze w TYM przypadku kolega ma jasna sytuacje, bo na filmie jasno bedzie widac czy kobieta miala zamiar przejsc czy nie.

[hubert_afri]

takie zachowanie tylko zwieksza szanse ze ktos Ci w dupe wjedzie.

i egzaminator... slusznie zwrocil koledze uwage ze jeszcze niezbyt pewnie sie czuje na miescie co nie powinno miec miejsca, jesli JUZ powinien miec doswiadczenie z samochodami.

 

Tiaaa a jak by się nie zatrzymał to by go oblał za to że nie przepuścił pieszego ....

 

Przecież dobrze wiemy że na egzaminie każdy jeździ asekuracyjnie tak żeby nie popełnić żadnego błędu ... jak widać można przedobrzyć.

 

Gdy ja zdawałem na prawko kat A to koleś zdający przede mną powiedział mi żebym jeździł na tyle szybko na ile się da bo egzaminator zwrócił mu uwagę że jeździ zbyt mało dynamicznie ... Rozpędzałem się więc do max dopuszczalnej prędkości w danym miejscu a mimo to i tak egzaminator też mi walnął śpiewkę że jeżdżę zbyt mało dynamicznie :) No ale na szczęście mnie za to nie uwalił ...

[wr0na]

hubert... dlatego mowie ze nagranie przedstawione niezaleznej ocenie :) jasno to pokaze...

 

jesli bedzie widac kobiete idaca w kierunku pasow w odleglosci 7 metrow to jasne ze mozna jechac i jechac sie powinno. co innego jak kobieta stoi metr od pasow i zerka na zegarek i nie mozna powiedziec czy zaraz nie zrobi kroku i nie wejdzie na pasy.

[qba]

w Lublinie zdawał? jak tak to norma :) mnie opierdalał za to że za wolno jade miałem ponad 50!! a na całęj trasie nigdzie nie mam miejsca gdzie można szybciej jechać

[hubert_afri]

w Lublinie zdawał?

 

W Warszawie , najwyraźniej to norma w całej Polsce :)

 

Aaa przypomniało mi się ... takie krótkie pytanko. Moja dziewczyna właśnie robi kurs ... czy na egzamin teoretyczny można się zapisać dopiero po skończeniu całego kursu czy można po skończeniu teorii ??

Edytowane 27 Czerwca 2007 przez hubert_afri

[EdgeCrusher]

Egzamin zdawał w Lublinie.

 

Co do pytania Hubeta. Z tego co kojażę trzeba mieć kwitek o zakończeniu kursu.

 

Pozdrawiam

[hubert_afri]

Egzamin zdawał w Lublinie.

 

A sorry, myślałem że to było pytanie do mnie :)

[johny]

no to niestety....

za to oblewaja. jesli kobieta nie stala na przejsciu, lub nie zblizala sie do niego z predkoscia sugerujaca ze moze wtargnac na przejscie NIE POWINIENES sie zatrzymywac.

 

takie zachowanie tylko zwieksza szanse ze ktos Ci w dupe wjedzie.

i egzaminator... slusznie zwrocil koledze uwage ze jeszcze niezbyt pewnie sie czuje na miescie co nie powinno miec miejsca, jesli JUZ powinien miec doswiadczenie z samochodami. jak ktos ci wjedzie w kufer w lanosie to masz zderzak do wymiany... jak zahamujesz przed pieszym na motocyklu, a ktos za toba WIDZAC ze pieszy nie planuje w ciagu 10 sekund wejsc na pasy za pozno zobaczy swatla.. moze byc zle.

 

wydaje mi sie ze kazdy egzamin powinien byc nagrywany.

sadze ze w TYM przypadku kolega ma jasna sytuacje, bo na filmie jasno bedzie widac czy kobieta miala zamiar przejsc czy nie.

 

Sorry za szczerość, ale takiego p*dolenia dawno nie słyszałem.

Kobieta z tępym wyrazem pyska gapiła się w pustą przestrzeń stojąc przed jezdnią. Każdy miał prawo domniemywać, że stworzenie być może koncentruje się przed wtargnięciem na drogę. Zasady ostrożności wręcz nakazywały na zatrzymanie się, żeby babsko wyraziściej i w sposób zrozumiały dla pospólstwa ujawniło swoje zamiary. Wchodzi? Zapraszam. Nie wchodzi? Dobrze, że na wszeki wypadek sprawdziłem tą sytuację. Gdzie tu błąd ? A propos "zwiększenia szansy że ktoś ci w dupe wjedzie", to wskazuję, iż każdy ma prawo hamować, chyba, że jest to hamowanie "niebezpieczne" (czyt. nagłe) bez uzasadnionej przyczyny. Tym samym, jeżeli ktoś ci wjechał w kufer, to jeżeli nie było to efektem nieuzasadnionego niebezpiecznego hamowaia, to jedynym winnym jest gość "goszczący" w Twoim kufrze.