Skocz do zawartości

Piszczenie podczas jazdy z okolic silnika


lr1
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Już raz ten problem opisany poniżej przedstawiałem na forum posiadaczy drag starów. Jednak tam nie był nikt w stanie mi pomóc. Może tutaj znajdzie się mechanik który będzie podejrzewał w czym tkwi problem.

 

Pojawia mi się wyraźne piszczenie które wydobywa się z okolic silnika. Njczęsciej jest słyszalne na wyższych obrotach silnika i tylko podczas jazdy oraz pojawia się dopiero wtedy gdy silnik jest już rozgrzany np po 10 km. Wcześniej nie słyszałem tego pisku. Kolega który też jeździ na dragu 650 classic przejechał się moim motorem i stwierdził że u niego nic takiego nie występuje jak u mnie i potwierdził że nie jest to naturalny dźwięk silnika. Przy standardowym serwisie wymiany oleju, filtra oleju, świec, regulacji i czyszczeniu gaźników, regulacji zaworów, serwisanci nie zauważyli nic podejrzanego, a pisk pozostał . Pisk ten nie pojawia się gdy silnik pracuje na wolnych obrotach, najwyraźniej go słychać podczas jazdy z obciążeniem np. pod górkę. Oczywiście maszyna nie jest przeciążona. Myślałem początkowo że to tarcza hamulcowa tak piszczy bo ocierają o nią klocki hamulcowe, ale przy wysprzęgleniu i jeździe na luzie nic takiego nie słychać. Podczas jazdy silniki w dragach wydają charakterystyczny gwizd np. na piątym biegu przy 80-90km/h uważam to za normalny objaw, a nawet że silnik ma najbardziej optymalne obroty w stosunku do prędkości. U mnie ten gwizd przeradza się w piszczenie - coś jakby tarcie metalu o metal, tak jakby się silnik zacierał. Poziom oleju jest w porządku. Może macie panowie jakieś pomysły co to może być, bo odbiera mi ten dźwięk całą przyjemność z jazdy i spędza sen z powiek.

Edytowane przez lr1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze tak od czapy troche ale sprawdz moze czy czasem bak nie jest zle osadzony, dokrecony. mialem cos podobnego, a problemem byla gumowa podkladka pod bak ( jedna z dwoch gdzies sie zapodziala.) - moglo by pasowac bo gdy silnik ciagnie pod gore ma wieksze obciazenie i a wysokim biegu moze generowac wysokie wibracje. mysle ze najlepiej bedzie to sprawdzic jadac i gdy piszczy poprzyciskac reka bak, jesli przestanie piszczec to mozliwe bardzo ze to wlasnie to. nic innego nie przychodzi mi do głowy.

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli możesz to odpowiedz na pytania:

 

Czy piszczy na postoju (sam silnik) ?

Czy piszczy jak silnik ciągnie (przekazywana jest moc na wał - koło) ?

Czy piszczy jak jedziesz z góry na biegu (koło przekazuje napęd do silnika) ?

Czy piszczy jak jedziesz na luzie z góry ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za zainteresowanie moim problemem. Teraz odpowiem lub zadam pytanie każdemu z was:

 

FRANEK - gdy kupowałem mój motor miał przejechane 22000km. Czy po tym przebiegu grzebie się już przy rozrządzie? (nie moge spytać poprzedniego właściciela czy zmieniał pasek rozrządu bo motor kupiłem w Niemczech w komisie i po prostu poprzedniego właściciela nie znam)

 

THOMYK - też myślałem że może łożysko. Tylko że żeby się tego dowiedzieć to pewnie by trzeba było pół motora rozłożyć na części:(

 

NIKI LAUDA - bak dopiero co był ściągany i przykręcany na nowo do przeglądu, więc pewnie to nie to.

 

SOFT - sam silnik właśnie raczej nie piszczy. Na postoju dodaje mu pomału gazu aż do pewnych obrotów i nie słysze pisku. Dzieje się to raczej pod obciążeniem.

Piszczy właśnie jak ciągnie, najczęściej przy tych samych obrotach silnika na każdym biegu. Przy niskich obrotach na żadnym biegu nie piszczy.

Jak jade z góry to nie piszczy (na luzie też nie). Piszczy tylko gdy silnik dostaje obciążenia. Oceniam że na 95% to będzie coś związane z silnikiem lub skrzynią biegów. Wykluczam raczej wał kardana, koło, klocki hamulcowe itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda, na to , że siada (lub siadło) łożysko w przekładni kątowej (wyjście wału Cardana)

Nie mam manuala od Draga, ale w tych konstrukcjach zazwyczaj można to rozebrać bez demontażu silnika.

Może szumieć też sama przekładnia, mogę się mylić , ale raczej tak wynika z tych objawów jakie Opisałeś

Powodzenia :lalag:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda, na to , że siada (lub siadło) łożysko w przekładni kątowej (wyjście wału Cardana)

Nie mam manuala od Draga, ale w tych konstrukcjach zazwyczaj można to rozebrać bez demontażu silnika.

Może szumieć też sama przekładnia, mogę się mylić , ale raczej tak wynika z tych objawów jakie Opisałeś

Powodzenia :D

 

Wał jednak przy rozpędzaniu motoru kręci się coraz szybciej, a mi to piszczenie pojawia się na każdym biegu przy określonych obrotach silnika. Tak więc jeśli wał kręci się coraz szybciej, więc i to łożysko kręci się coraz szybciej i powinno piszczeć tylko przy jednej prędkści a nie przy różnych prędkościach na tych samych obrotach silnika. Nie znam się jednak na tym zbyt dobrze, tak sobie to biorę na logikę. Jeśli możesz to wyprowadź mnie z błędnego myślenia. Jeśli chodzi o szum to też mam wrażenie że się pojawia, tylko że do tej pory to myślałem że już mi w głowie szumi od tego piszczenia :lalag: , że tylko mi się wydaje. Jednak jeśli chodzi o szum to słyszę go nawet gdy silnik jest rozgrzany i pracuje na wolnych obrotach na postoju. Czy wtedy to łożysko też pracuje i może właśnie powodować ten szum i piszczenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 lat później...

Jako że zakładałem ten wątek... wydaje mi się że znam jej finał :biggrin:

W końcu wyszło na to że te motocykle po prostu "tak mają", taki ich urok. Oczywiście mój przypadek dotyczył drag stara.

Jeździłem z uchem przy silniku do czasu aż u znajomego który miał takiego samego draga jak ja, nie usłyszałem identycznego piszczenia. Później tylko odetchnąłem z ulgą. Po dwóch sezonach sprzedałem motocykl, nie dlatego że coś zaczęło się z nim dziać, tylko dlatego że chciałem mieć motór z większą mocą.

W każdym razie motocykl do końca nie wykazywał żadnych niepokojących objawów. Swoją moc miał, spalanie w normie, a do tych pisków po prostu musiałem się przyzwyczaić. O tyle to przyzwyczajanie było łatwiejsze, bo tak jak wcześniej napisałem, nie była to jakaś wada fabryczna, tylko cecha charakterystyczna tych modeli... jeśli nie wszystkich, to w każdym razie dotyczyła motocykla mojego, i mojego znajomego :)

Również wielu mechaników wypowiadało się na temat tych objawów jako "drażniących ucho kierowcy", ale nie powodujących czegoś złego.

Edytowane przez lr1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź,

 

Mój mechanik także stwierdził, że ciężko będzie wyłapać co to jest, ponieważ "piszczenie" nie pojawia się za każdym razem. W takim razie pozostaje kupić lepszy kask, żeby owe odgłosy nie uprzykrzały jazdy.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w ZX-6R też występuje podobne piszczenie pod obciążeniem, tylko przy dodawaniu gazu. Po sprawdzeniu zaworów, rozrządu, wymianie fitra i oleju dalej występuje ten dźwięk... Już dałem sobie z tym spokój. :P

"Generalnie rzecz biorąc, zdejmuję linkę tylko w niedzielę jak idę do kościoła..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...