kukus Opublikowano 25 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2007 Odpalilismy z kumplem zapomnianego suzuki gs250e z 81Problemy sa dwa1 nie chodzi na wolnych. jedyna opcja by nie gasl to podtrzymanie przepustnicy a tak zadna regulacja nie pomaga i gasnie a dwa co nas bardziej martwi to nie kreci powyzej 4500Tak jakby odcinka byla rowno na 4500. Przepustnice otwieraja sie slychac jak zawory dudnia a ni ciut ciut wyzej nie zakreci. Pomozcie bo jest piekny moto do odratowania :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 25 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2007 Musicie wyjac gazniki i je porzadnie oczyscic, no i nie pomylic sie przy skladaniu.Rowniez warto wyjac i oczyscic kranik w zbiorniku paliwa, a przede wszystkim jego filtry. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kukus Opublikowano 25 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2007 narazie kraniku nie ma bo bez baku walczymy z nieboszczykiem. rurka na ganziki i lejek a wciaga duszkiem :lapad:gazniki rozbierane kilka razy i przepsikiwane WS2000.przepustnice chodza gladko a te na podcisnienie tez bez oporow ale co dziwne to przy WOT te podcniseniowe nie podnosza sie maksymalnie tylko drgaja w rytm pracy zaworow - drgaja (chyba ze tak ma byc bo moje mlodociane doswiadczenie konczy sie na autach z wielopunktem:)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 25 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2007 Trzeba sobie ustroic jakis zastepczy bak ze zwyklym kranikiem jak w WSK( otwarcie rezerwa, zamkniecie) i wezyk do niego.Wyczyscic porzadnie gazniki ze szlamu sam ws 2000 tego nie zrobi- potrzebna szczoteczka do zebow, Carbucleaner, zestaw "druciczkow" np z Louisa do czyszczenia dyszek i rozpylaczy, sprezone powietrze- jak nie czujesz sie na silach, lepiej daj to do zakladu co wyczysci i da na to gwarancje.Przy przegladaniu zwrocic uwage czy membrany nie sa przetarte , dziurawe, albo krzywo wlozone( to moze byc przyczyna braku odpowiedniego podcisnienia), sprawdzic czy nie ma kryz blokujacych podniesienie przepustnicy do gory( moze jaka 17 km wersja).Jest tego od groma ze obawiam sie ze mozesz samemu cos przeoczyc- i nie bedzie dzialalo jak trzeba...Pozdr. Janek Klekotek 748 S. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kukus Opublikowano 25 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2007 wlasnie sie doszukalem conieco na forum ze glowna przyczyna sa zmeczone membranki. niestewty ale mimo ze mam 2 komplety to sa w stanie "kiepski" i moze faktycznie to jest przyczyna. bedziemy dzialac. jakby nie bylo wszyscy jednoznacznie wskazuja na gazniki. co do dlawienia to jak to sie odbywa? bo przepustniczki mozna uniesc wyzej wiec nie sa czyms zablokowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PITER II Opublikowano 25 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2007 wlasnie sie doszukalem conieco na forum ze glowna przyczyna sa zmeczone membranki. niestewty ale mimo ze mam 2 komplety to sa w stanie "kiepski" i moze faktycznie to jest przyczyna. bedziemy dzialac. jakby nie bylo wszyscy jednoznacznie wskazuja na gazniki. co do dlawienia to jak to sie odbywa? bo przepustniczki mozna uniesc wyzej wiec nie sa czyms zablokowane.Ale przy pękniętych membranach motor wchodzi na obroty tylko nie ma sily ciągnąć, bynajmniej ja tak miałem w AT. Ale jeżeli nie ma w nich dziur to można je wykluczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 25 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2007 No wlasnie to jest minus - netowego gdybania- a moze dyszki od podcisnienia sa zatkane(moga byc dyszki, albo dziury w odlewie), nie widze, nie dotkne to nie wiem napewno- musisz do serwisu oddac co daje gwarancje na robote- zaplacisz ale bedziesz mial zrobione.Jeszcze jest sprawa ustawienia gaznikow- jak wyrobione sa dosc wazne elementy to prawidlowa naprawa jest ich wymiana, a jak sie nie ma kasy- sie kombinuje - dobiera sie experymentalnie(obserwujac koloryt swiec w danym przedziale obrotow), dysze, iglice i rozpylacze...Radze na poczatek dobrze wyczyscic-kazdy zakamarek, kazda dyszke, by "muł" z powrotem nie osiadal w gardzielach dysz...Pozdr. Janek Klekotek 748 S. Ps. Razu pewnego mialem gazniki w reku od KZ 400 cwaj cylinder- 2 dni zajelo mi czyszczenie i regulacja i synchro...horror. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kukus Opublikowano 25 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2007 czyszcze i czyszcze i dmucham i chucham...ale nic to nie da bo membranki podartea gdzie ja teraz znajde membranki do takiego szrocika :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuba_195 Opublikowano 25 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2007 ja miałem silnik kolegi od motorówki do zrobienia, stał 8lat z mieszanką w gaźniku, tragedia, niby wszystko czyste a chodzić nie chciał, musiałem włukno od linki hamulcowej przeciagnąć przez wszystkie kanaliki, dysze jakby smoła zakleił:/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PITER II Opublikowano 25 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2007 czyszcze i czyszcze i dmucham i chucham...ale nic to nie da bo membranki podartea gdzie ja teraz znajde membranki do takiego szrocika :DNajlepiej pomierz je dokładnie i dopasujesz od innego gażnika ze stajni suzuki, tylko czy nie lepiej/łatwiej bedzie dopasować całe gażniki od innego motorka?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.