Kobieta na Enduro to jest to!:-)

[ucek]

No przestań dziewczyno. Żartowałem.

 

Pogadać to możemy o jeździe. Chyba, że nie godzi Ci sie zajmować edukacją podgatunku męskiego.

Może w Pro-Motorze uczysz tylko babki a od facetów jest Konik. :lalag:

 

 

uff.. dzięki za wyjaśnienie :buttrock: już myślałam żeś krypto-neurotyk z jakimiś lękami społecznymi :icon_razz:

 

:wink:

 

A w ProMotorze Konik doszkala wszystkich ofc (łącznie ze mną). Co będziemy klepać literki - bierz swojego sistera, moto i wpadaj na trening - sam zobaszysz i ocenisz efekty :icon_exclaim:

[Stonki...]

No to dołącza do was kolejna "Brudna Kobitka" ... usrana po łokcie bo cały dzisiejszy dzień naprawiała motor żeby chwile pośmigać... Taki już mój urok więcej naprawiania niż jeżdzienia ale jak sie cos samemu naprawi to satusfakcja gwarantowana :buttrock:

 

A jest tu może ktoś co gdzieś na Sląsku gazuje.. bo wy tak wszyscy o Wa-wie a to spory kawałek drogi ode mnie...

[ucek]

No to dołącza do was kolejna "Brudna Kobitka" ... usrana po łokcie bo cały dzisiejszy dzień naprawiała motor żeby chwile pośmigać... Taki już mój urok więcej naprawiania niż jeżdzienia ale jak sie cos samemu naprawi to satusfakcja gwarantowana :buttrock:

 

A jest tu może ktoś co gdzieś na Sląsku gazuje.. bo wy tak wszyscy o Wa-wie a to spory kawałek drogi ode mnie...

 

 

 

rządzisz Stonki :buttrock: :buttrock: :buttrock:

i dziewczyna z bielska - już jestem twoim fanem!

 

często zaglądamy w beskid żywiecki - odwiedzimy cię, pobrykamy razem, zakochasz się w bezawaryjnym pomarańczowym i już będziesz nasza :icon_twisted:

pewnie nawet brykniemy w tym tygodniu - dam znaka na prv

 

do miłego

[Stonki...]

fajne górki mamy nie... haha :biggrin:

Luźno dawaj znać jak tylko bedziesz w okolicy :(

 

P.s.W tym POMARAŃCZOWYM kocham sie już od małego...ale ciiiiiiii :icon_biggrin:

[kashka]

Cześć:P

 

czytam, czytam i aż mi nogi podskakują z niecierpliwości bo już bym najchętniej wskoczyła na jakiegoś enduraka i potaplała się w błotku:D

jak tylko sprzedam dwa poprzednie motórki i kupię dr350 zgłaszam się do Ciebie Ucek na szkolenie;)

nie mogę się doczekać!!

 

btw pewnie sądzicie, że drka przyciężkawa? tylko że, u mnie problem polega na tym, że ja się też moto po mieście muszę poruszać... mniejsza o większość:buttrock: przestudiuję to w topicu "wszystko o dr 350"

 

SUPER, że jest tyle lasek na enduro!! :buttrock: dzięki, że jesteście, zkręcone babeczki :biggrin:

[ucek]

fajne górki mamy nie... haha :crossy:

Luźno dawaj znać jak tylko bedziesz w okolicy :icon_mrgreen:

 

P.s.W tym POMARAŃCZOWYM kocham sie już od małego...ale ciiiiiiii :buttrock:

 

 

ano fajne :icon_rolleyes:

http://www.pro-motor.pl/5001.html?cc=0.938...&img=45#gallery

 

nawet bardzo fajne :wink: :buttrock:

http://www.pro-motor.pl/5001.html?cc=0.427...&img=50#gallery

 

powiedziałabym - zaje***e! :icon_twisted: :icon_twisted: :icon_twisted:

http://www.pro-motor.pl/5001.html?cc=0.708...&img=52#gallery

 

ps. jednak brykamy na pn - dam znać jak będziemy w okolicy

serdeczności i takie tam :wink:

 

Cześć:)

 

czytam, czytam i aż mi nogi podskakują z niecierpliwości bo już bym najchętniej wskoczyła na jakiegoś enduraka i potaplała się w błotku:D

jak tylko sprzedam dwa poprzednie motórki i kupię dr350 zgłaszam się do Ciebie Ucek na szkolenie;)

nie mogę się doczekać!!

 

btw pewnie sądzicie, że drka przyciężkawa? tylko że, u mnie problem polega na tym, że ja się też moto po mieście muszę poruszać... mniejsza o większość;) przestudiuję to w topicu "wszystko o dr 350"

 

SUPER, że jest tyle lasek na enduro!! :) dzięki, że jesteście, zkręcone babeczki :buttrock:

 

 

Nie do mnie, tylko do ProMotora! :wink:

ale oczywiście z niecierpliwością na Ciebie Kashka czekam i z największą przyjemnością zapraszam na wspólne treningi (opieka lekarza i psychologa w pakiecie na miejscu :icon_mrgreen: )

 

ps. moje zdanie na temat DRek kompletnie nie ma tu znaczenia (z resztą jestem totalnie wypaczona w kierunku pomarańczowego :icon_mrgreen: :notworthy: ) - tobie ma służyć ten motorek i ty masz mieć z tego przyjemność - no i juz widzę że będziesz miała niemałą :icon_twisted: :icon_twisted:

 

serdeczności i odezwij się jak już będziesz szczęśliwym posiadaczem :wink:

Edytowane 28 Września 2007 przez ucek

[Lisena]

na torze w Zielonce byłam rok temu, właśnie w ramach prawka A :} Dali mi husqvarne 125. Jeździłam godzinę i zaliczyam z 6 gleb, wszędzie miałam siniaki i banana na twarzy ;} Niestety taka przyjemność kosztuje aż 50zł za godzinę, więc nie chodziłam więcej. Teraz jeżdżę NX 650 Dominatorem, ale nie jest to motocykl wyczynowy do ciężkiego terenu ;} Szukam ekipy na teren, bo w Warszawie mam tylko kumpli na plastikach :}

Edytowane 30 Września 2007 przez Lisena

[mackon4089]

Lisena powiedz jak ci sie jezdzi nx 650 dominatorem to fajna ,niewymagajaca skomplikowanego serwisu maszyna ale cieżka jak ...... Dobrze ci sie nim jezdzi??? :smile: Pytam z czystej ciekawości .Sam nie mam z kim smigac po lasach itd ,ale niestety jestem z okolic Bielska Białej a tak poza tematem to szacunek dla wszystkich kobiet na motocyklach enduro :lalag: :crossy: tak trzymac :)

[Lisena]

hehe :P nie chciałabym mieć żadnego innego motocykla, ten jest dla mnie wprost idealny. Nie mam z nim żadnego problemu, każdego dnia jest coraz lepiej :lalag: Jezdze nim głównie po szosie z kumplami, srednio 120 km/h w trasie, max 160 km/h. Przy wietrze i duzych predkosciach wystarczy sie dobrze trzymac nogami sylwetki motocykla - wtedy nie zwiewa na boki i utrzymuje stabilność. Lubie na nim robic zakrety, coraz bardziej sie składam :) Zrobiłam już 5 tys km przez około 25 dni/miesiac czasu.

W terenie rzadko jezdze, bo mało znam osób majacych crossy/ enduro. Poza tym Dominator jest za ciężki w ekstremalne trasy, nie chcę na siebie czekać innym. Dotąd jeździłam nim po polnych drogach, drogach szutrowych, po lesie, ale na plaży było mi już ciężko :smile: Ale trzeba ćwiczyć :crossy:

[paolo]

hehe :D nie chciałabym mieć żadnego innego motocykla, ten jest dla mnie wprost idealny. Nie mam z nim żadnego problemu, każdego dnia jest coraz lepiej :D Jezdze nim głównie po szosie z kumplami, srednio 120 km/h w trasie, max 160 km/h. Przy wietrze i duzych predkosciach wystarczy sie dobrze trzymac nogami sylwetki motocykla - wtedy nie zwiewa na boki i utrzymuje stabilność. Lubie na nim robic zakrety, coraz bardziej sie składam :) Zrobiłam już 5 tys km przez około 25 dni/miesiac czasu.

W terenie rzadko jezdze, bo mało znam osób majacych crossy/ enduro. Poza tym Dominator jest za ciężki w ekstremalne trasy, nie chcę na siebie czekać innym. Dotąd jeździłam nim po polnych drogach, drogach szutrowych, po lesie, ale na plaży było mi już ciężko :P Ale trzeba ćwiczyć :)

Brawo ZUCH dziewczyna!!!!!!!!!!! tak trzymać ps jakbyś chciala obejrzć Bieszczady to się odezwij :) pozdro paweł

[ZIGGI]

Właśnie przyjechała do IV RP moja kochana sisterka. Jutro idziemy na jazdę w pole.

UCEK.

Oznajmiłem mojej siostrze, że nieświadomie została przechwycona przez Waszą babską ekipę. Jutro uzyskam zgodę na przetwarzanie danych osobowych itd. Teraz Wy musicie zarazić ją pomarańczową chorobą i ogólnie nauczyć znajdować radość w brudzeniu pomarańczowego plastiku błotem i wszystkim innym co pryska spod kół ryjących nieutwardzone podłoże. No właśnie. Nie myśl sobie, że odwalę za Ciebie całą rekrutacyjną robotę. :D

[Lisena]

Ja musze poćwiczyć w terenie, ale mój sprzęt jest wyjątkowo ciężki, bo 190 kg. Jeżeli będziecie się gdzieś wybierać w okolicach wawy to chętnie sie przylacze :D

UCEK, w Pro-motorze jazdy doszkalające są tylko na Waszych motocyklach czy mogę poćwiczyć na własnym?

[ucek]

Właśnie przyjechała do IV RP moja kochana sisterka. Jutro idziemy na jazdę w pole.

UCEK.

Oznajmiłem mojej siostrze, że nieświadomie została przechwycona przez Waszą babską ekipę. Jutro uzyskam zgodę na przetwarzanie danych osobowych itd. Teraz Wy musicie zarazić ją pomarańczową chorobą i ogólnie nauczyć znajdować radość w brudzeniu pomarańczowego plastiku błotem i wszystkim innym co pryska spod kół ryjących nieutwardzone podłoże. No właśnie. Nie myśl sobie, że odwalę za Ciebie całą rekrutacyjną robotę. :D

 

 

och.. nie graj na emocjach starszej pani - w moim wieku to zabójcze.. :biggrin:

możesz już jej powiedzieć że została wcielona jako członek(sic!) honorowy - w roli ikony odwagi (nie mylić z rozwagą.. :wink: )

:wink: :buttrock: :buttrock:

 

ps.

jesli to rzeczywiście twoja rodzona, to jestem spokojna o wynik rekrutacji - u was to raczej rodzinne :lapad:

 

Ja musze poćwiczyć w terenie, ale mój sprzęt jest wyjątkowo ciężki, bo 190 kg. Jeżeli będziecie się gdzieś wybierać w okolicach wawy to chętnie sie przylacze :wink:

UCEK, w Pro-motorze jazdy doszkalające są tylko na Waszych motocyklach czy mogę poćwiczyć na własnym?

 

 

Cześć dziewczynko :bigrazz:

W ProMotorze jazdy doszkalające w jeżdzie szosowej są prowadzone początkowo na ogmolonych motocyklach szkoły, a następnie na swojakach. Natomiast doszkalanie enduro prowadzone jest tylko na swojakach.

Jesteś trochę za ciężka i masz nienajlepsze ogumienie do pełnego, łobuzerskiego brykania w terenie (choć zapraszam serdecznie na wizytację z własnym moto - mieliśmy twardzieli na krowiastych kolumbrynach i ćwiczyli zaciekle :wink: myślę, że dasz radę :buttrock: TY byś nie dała?? :buttrock: :buttrock: ).

Za to, jak czytam, śmigasz równie chętnie i dużo częściej po asfaltach! I dlatego polecałabym ci gorąco wpierw przepracować treningi doskonelnia jazdy szosowej - są uniwersalne, odkrywcze i wiele ci dadzą w zakresie kontroli motocykla (mogę tak kadzić, bo ja ich nie prowadzę :wink: ).

Twoja decyzja :cool:

pozdrawiam

serdeczności i takie tam

Edytowane 30 Września 2007 przez ucek

[Lisena]

ogumienie ciężko dobrać odpowiednie i do terenu, i do asfaltu :} Ja mam MITASA 07, terenowo-szosowe. Chętnie do Was wpadne, ale studiuje 15-20:00, wiec akurat w godzinach pracy wszystkich :)

powiedzialaś, że jestem za ciężka ;) mam schudnąć? :) :P

[wr0na]

powiedzialaś, że jestem za ciężka :) mam schudnąć? :) :P

 

dzizas... nie chce wiedziec co powie ucek jak ja wpadne na teren nieco sie podszkolic... pewnie wsadzi mnie na quada lub uaza :/