Weekend w Wilnie w lipcu

[wieczny student]

Ja się piszę na późniejszy termin. 29go mam egzaminy dwa, ostatnie. A w sobotę wesele (nie moje :notworthy: ).

[anulka]

Wystarczyło, że ja powiedziałem że: Anulka się nadaje i ma pojęcie :lalag:

Jestem Hetman, czy nie?

 

 

 

Ten tekścik sobie zachowam, w przypadku gdybyś kiedyś zmienił zdanie...

 

Pojawiła się natomist możliwośc wyjazdu w drugim terminie. Koreanka będzie ze mną 19-20 lipca.

Drzewulec, przenieśmy tę wyprawę. Sam na sam ze mną przez 3 dni? Nie życzę Ci takiej traumy.

[drzewulec]

No cóż, chyba ulegnę i pojadę w drugim terminie, zwłaszcza że kamandir stawia butelke (niektórzy mówią, że niejedną :biggrin: )

Edytowane 21 Czerwca 2007 przez drzewulec

[vigaCMHQ]

Tomek - pamietaj o mnie.

Jeśli będzie jeszcze ktoś z Choperowatym sprzetem /abym nie spowalniał całego peletonu/ to też się piszę na koniec lipca.

 

 

anulka - co do serwisu: "PitStop" na ulicy Wolskiej w Warszawie /wjazd od ulicy Syreny - na byłą bazę PKS-u/

chłopak ma na imie Andrzej i jest solidny, terminowy i raczej nie drogi tel: 501-826-745/

 

 

PS - do całej reszty: pewnie nie wiecie "kto jam jest" :) - ale gwarantuję że z większością z Was spotkalem sie już na Bemowie u Tomka z resztą zgrai z ProMotora :notworthy:

Taka czerwona, wyfrędzlowana Shadowka - a ja w białym orzechu :notworthy:

 

 

pozdro dla wszystkich i mam nadzieję że będziecie mnie zabierać tu i ówdzie :banghead:

[Gość filip1]

Ja też nie jestem pożeraczem kilometrów. Jakoś to bedzie. :) W koncu trzeba gdzieś te doswiadczenie zdobyć. :wink: . Mam nadzieje,że może ktoś jeszcze dołączy (przynajmniej cztery maszyny). Koreanka obowiązkowo musi zobaczyć Wilno, nie ma innej opcji :icon_rolleyes:

 

Zabrakło mi kilka dni i byłbym z wami na ukrainie. Teraz formuję wyjazd waszym śladem w tym terminie ale jeśli nie wyjdzie to się dołączę.

[zoltecek]

ja sie wtrące kiedy ma konkretnie byc ten "drugi" termin jezeli jest po 3 lipca to ja sie pisze :biggrin: z checia zajrze do starej posiadłosci mego rodu Troki :biggrin: i jaka forma spania a raczej jego braku :biggrin: rozumiem ze w Augustowie namioty a w Wilnie?

aa i jaka ma być predkośc podrózowania bo ja na enduraczku to tak 120 no moze 130 srednio moge cisnac ale wiecej to juz niee

Edytowane 24 Czerwca 2007 przez zoltecek

[shadok]

W Wilnie byliśmy niedawno. Mieszkaliśmy na nowootwartym campigu, wielce tam reklamowanym. Niestety, jest to głownie miejsce dla kamperów - jest to po prostu parking przy jakimś "expo" z dostawionymi kontenerami sanitarnymi - fakt, że bardzo porządnymi - w kiblu gra np. non stop muzyczka z Polski :icon_twisted: . Są miejsca na namioty (nieocienione i ze stadami mrówek), są stoliki pod parasolami, obsługa bardzo przyjazna i miła. Na miejscu nie ma baru ani sklepu, trzeba wszystko mieć ze sobą (np. wielopaki Svyturys'a). Do centrum nie jest daleko - no i jeszcze jeden bajer - można tam jeździć bez kasków (jest to tolerowane i ogolnie stosowane) i można wreszcie poczuć wiatr we włosach bez konieczności rozpinania spodni. :banghead:

Do Wilna można podjechać extra drogą - jest taki odcinek bocznego "ścięcia" - skladajacą się z gorek i zakrętów, i paru nędznych kawałków prostej, droga wije się wśród lasów, łąk i jeziorek... Bajer!

 

Pozdrawiam

[drzewulec]

ja sie wtrące kiedy ma konkretnie byc ten "drugi" termin jezeli jest po 3 lipca to ja sie pisze :cool: z checia zajrze do starej posiadłosci mego rodu Troki ;)

 

Serdecznie zapraszam. :) Otóż "drugi termin" to trzeci weekend lipca. co do prędkości, myślę że 120 to bedzie max., ewentualnie (podobnież jak w wyprawie na Ukraine) podzielimy się na "grupę szybkiego reagowania" i "pospolite ruszenie" ;) . Co do planu :notworthy: . Moja propozycja jest nastepujaca:

Pt. 8.00 rano wyjazd;

16.00 Stary Folwark i kompiołka w jeziorku Wigry;

So. 10.00 rano wyjazd ze Starego Folwarku i w zależnościod tego czy zwiedzimy Zamek w Trokach, a myślę że warto(podejżewam, że w niedziele bedzie nieczynny),

przyjazd do Wilna godz. 19. Dalej integracja w knajpach.

Niedziela zwiedzanko do godz.16 i hajda do domu z ew. noclegiem w Polszy.

Edytowane 25 Czerwca 2007 przez drzewulec

[MeDeViLL]

Teeejjj.. Jak to trzeci łikend??? :o

 

Ja jadę 27 VII i koniec kłopka! ;p

 

No chyba że jednak pojedziemy na dwie ekipy...

Pis4U...

Ja już nie myślę bo cosik ostatnio mi to nie wychodzi, a jak dalej w takim tempie będę psuła swoje środki lokomocji to do nalotu na Wilno pozostaną mi co najwyżej wrotki ;p

[drzewulec]

My mistake. Ale ze mnie gamoń :D Drugi termin to jest 4 weekend m-ca, a wiec 27- 29 lipca :icon_twisted:

[wojtasik]

[...]

Drugi termin to jest 4 weekend m-ca, a wiec 27- 29 lipca :crossy:

:D ...ale to jest piąty w-end lipca :biggrin:

 

pozdr,

w

[KLAUDIUSZ]

My mistake. Ale ze mnie gamoń :icon_mrgreen: Drugi termin to jest 4 weekend m-ca, a wiec 27- 29 lipca :icon_rolleyes:

I tej jedynej słusznej koncepcji sie trzymajmy :icon_mrgreen:

[Gość filip1]

czy ktoś ostatecznie wybiera się do wilna w ten łikend?

[drzewulec]

czy ktoś ostatecznie wybiera się do wilna w ten łikend?

Wilno w ten weekend odpada z powodu braku chetnych. Z tego co zauwazyłem jesteś zainteresowany Ukrainą a więc NAPRZÓD :icon_mrgreen: a do Wilna zapraszam w dn. 27-29.07.br

Edytowane 26 Czerwca 2007 przez drzewulec

[Gość filip1]

Wilno w ten weekend odpada z powodu braku chetnych. Z tego co zauwazyłem jesteś zainteresowany Ukrainą a więc NAPRZÓD :icon_mrgreen: a do Wilna zapraszam w dn. 27-29.07.br

 

W tym drugim terminie nie mogę a nie ma chetnych na ukrainę. Mam chęć jechać sam ale troche się lllllllllekam o motocykl.