daniel500 Opublikowano 9 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2007 Powiedzcie mi, czy to normalne, że jak mocno hamuję to mi moto gaśnie ? czy mam coś nie tak ze sprzętem ? Nie mam wielkiego doświadczenia w tym temacie, więc zdaję sie na Wasze rady. Hamowanie takie bardzej mocne :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prog Opublikowano 10 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 Szczerze mówiąc dziwna przypadłość. Może po prostu masz go na biegu i go zduszasz za mocno ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damiano_2013 Opublikowano 10 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 Może ci sprzeglo dobrze nie wysprzeglać że nawet na wciśnientej klamce sprzeglo nie jest wysprzeglone do konca i napedza lekko skrzynie i kolo a jak zaczniesz hamowac to zadlawiasz silnik przez to ze wczesniej obracal sie razem z kolem a teraz wszystko hamujesz i silnik poprostu gasnie... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek Opublikowano 10 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 sprawdź linkęod sprzęgła, czy jest dobrze naciągnięta, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiertara Opublikowano 10 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 Powiedzcie mi, czy to normalne, że jak mocno hamuję to mi moto gaśnie ? czy mam coś nie tak ze sprzętem ? Nie mam wielkiego doświadczenia w tym temacie, więc zdaję sie na Wasze rady. Hamowanie takie bardzej mocne :biggrin: Ale gaśnie Ci jak mocno naciśniesz tylny (zablokujesz) czy ogólnie jak hamujesz??? Bo przy zablokowaniu tylnengo koła to normalne :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LORD VADER Opublikowano 10 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 Rozbujaj sie tak do stówki powiedzmy , wrzuć na luz i wykonaj hamowanie, jezeli wtedy ci nie zgasnie to któras z powyzszych przyczyn...A jak zgasnie... hmm , napisz od jak długiego czasu wystepuje ten problem. Cytuj Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daniel500 Opublikowano 10 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 (edytowane) Dobra. właśnie przejechałem się i mogę sprecyzować problem. Jest takwolne obroty 1,5 tyś obr/min.test 1 - Rozpędzam sie do 100 i wrzucam luz i trzymam sprzęgło, mocno hamuje tylko hamulcem przednim. Przy ok. 40 km/h silnik już nie pracuje. test 2 - Jadę około 15/20 km/h luz i sprzęgło. hamuję mocno (awaryjnie wręcz) tylko przednim i moto gaśnie.Linka sprzęgła luźna nie jest napina od samego początku, ale jak widać nie tu problem chyba.Ja bym to widział w ten sposób: przy mocnym hamowaniu, siła wezwładności wypycha paliwo z gaźników i moto gaśnie :P no ale chyba tak nie powinno być... nie? Moto mam pare tygodni i wrócił z serwisu ratki, czyścili, regulowali i w ogóle wszystko. Przedtem też tak gasł ale tylko pare razy bo tak mocno nie hamowałem, teraz już poznałem maszynę i częściej sie z tym spotykam.Nie gaśnie jeśli trzymam go na biegu, czyli równocześnie redukuję, ale na wolnych obrotach owszem. Edytowane 10 Czerwca 2007 przez daniel500 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek Opublikowano 10 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 a moze to problem z elektrycznośćią? Jeśli mocno dajesz po heblach w włączniku światła stop moze dochodzić do zwarcia + z ramą czyli z -, ale w tedy to pewnie by wywalało bezpiecznik, no chyba, ze jest zamiast bezpiecznika zainstalowany jakiś gwóźdź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 10 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 Możesz miec luźną podstawkę boczna moto i przy hamowaniu sie lekko otwiera czyli odcina zaplon bo jest tam wylacznik ale przeciez jesli przestaniesz hamowac to powinna wrocic do pozycji i wlaczyc zaplon spowrotem. Drugie podejrzenie to gaźniki - przy hamowaniu moto sie pochyla i silnik sie zalewa paliwem. Dziwne ale prawdziwe bo tez tak mam czasem jak jezdze na przednim kole. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pack84 Opublikowano 10 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 pewnie nic to nie wniesie do tematu ale jak kiedyś mialem dr 500 (chlodzony samym powietrzem - tak jak gs500) to jak wcisnąlem sprzegło przy pewnej szybkosci i przytrzymałem je to motocykl sie gasił. wygladalo to tak jakbym chciał jechać na luzie - wtedy motocykl sam sie wyłaczał. na biegu jałowym chodził w porzadku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Soku11 Opublikowano 10 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 A sprobuj jeszcze raz z tym 100km/h, dodatkowo dodajac manetka gazu, tak zeby utrzymywac moto na obrotach. Jak zacznie mimo wszystko gasnac przestan hamowac, wrzuc bieg i sprobuj przyspieszyc. POZDRO Cytuj Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daniel500 Opublikowano 10 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 Więc tak:stopkę przykleiłem i to nie to.reakcja jest taka, że poprostu spadają obroty do zera, i jeśli przed zerem nie przegazuje go to gaśnie. ustawiłem nawet ssanie na 3 tyś.obr i hamowałem. obroty spadały do zera, chyba że przegazowałem to wtedy wchodził na 3 tyś znowu. Żadne lampki nie przyasają i na zware to raczej nie wygląda, bo to nie jest odcięcie zapłonu tylko poprostu obroty schodzą do zera. Gwoździa też nie znalazłem :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koniaczek Opublikowano 10 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 A na wolnych obrotach jak wcisniesz hamulec to nic sie nie dzieje? nie gasnie? bo moze byc tak ze masz zwarcie gdzies w czesci instalacji odpowiedzialnej za swiatlo stopu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daniel500 Opublikowano 10 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 A na wolnych obrotach jak wcisniesz hamulec to nic sie nie dzieje? nie gasnie? bo moze byc tak ze masz zwarcie gdzies w czesci instalacji odpowiedzialnej za swiatlo stopu. Nic takiego. jak jade np 100 wrzucam luz i trzyma wolne obroty. i teraz tak: hamuję normalnie i jest okhamuję mocno na 70% i widać jak obroty chylą sie ku dołowi, Przy hamowaniu na 90% obroty spadają do zera i wtedy gaśnie, jakbym mu trzymał obroty to by nie gasł, ale tu chodzi o to że wolne obroty spadają do zera przy gwałtownym lub fest mocnym hamowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czato2 Opublikowano 10 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 Powiedzcie mi, czy to normalne, że jak mocno hamuję to mi moto gaśnie ? czy mam coś nie tak ze sprzętem ? Nie mam wielkiego doświadczenia w tym temacie, więc zdaję sie na Wasze rady. Hamowanie takie bardzej mocne :notworthy:Witam ustaw gażniki,wymień świece :icon_mrgreen: Pozdrawiam Czato Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.