Amortyzator skrętu w enduro ?

[stormraider]

Witam. Przegladajac allegro natknalem sie na takie ogloszenie : >>KLIKNIJ<<

I sie zastanawiam jak to w praktyce daje rade ? Tak jak w opisie ktos tam pisze,ze : "TŁUMI WSZELKIE SZARPNIĘNCIA I SHIMY POWSTAJĄCE PODCZAS JAZDY PO KOLEINACH , W PIASKU, PO KORZENIACH I WSZELKIEGO RODZAJU NIERUWNOŚCIACH" czy to pic na wode i raczej do codziennego uzytku sie nie nadaje ? Cena rowniez odstraszajaca,to jakis topowy model czy to tak kosztuje ? Fajnie by bylo takie miec na szybkie przelotowki po piasku i ogolnie chyba mniej sily wtedy potrzeba,zeby motor utrzymac ?

 

Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji :)

[enduromaster]

miałem okazję jeździć z czymś takim(ohlins ?) , całkiem fajna sprawa, w zasadzie sterujesz motocyklem wyłącznie za pomocą kolan .

tylko mnie jedno zastanawia po co w czymś takim dali (bodajże) 32 poziomy tłumienia, na 4 ce już kierownica ledwo pracowała, więcej niż na 3 nie opłacało się przestawiać, chyba że na długie proste w piachu :icon_mrgreen:

 

osobiście bym tego nie kupił, no chyba że bym, nie miał co robić z pieniędzmi :icon_razz:

[Asmodan]

Przydalo by mi sie cos takiego bo nieraz przy przelotowkach w okolicy 140km/h po polnej drodze kierownica zaczela mi sie obijac o ograniczniki, podobna sytuacje widzielem u kumpla w exc 525 jak szedl dosc ostro (120-130km/h) i w pewnym momecie kiere prawie mu z rak zaczelo wyrywac i obijac o ograniczniki.

Pozdrawiam

[Dominik Szymański]

Tylko amortyzator progresywny, inny nie ma w enduro sensu. Ale trzeba przyznać, że progresywny tłumik skrętu to naprawdę duża rzecz w enduro.

pzdr

[Mr.Maciek]

Co to jest amortyzator progresywny?

[stormraider]

Wlasnie,co to jest amortyzator progresywny ? I jakie firmy trudnia sie produkcja tego poza WER i Ohlins ? Bo moze za oceanem albo u naszych zachodnich sasiadow daloby rade taniej znalezc takie cos,ale nawet nie wiem pod jaka nazwa tego szukac :cool:

[Dominik Szymański]

Progresywny działa w taki sposób, że im mocniej i szybciej kierownica się skręca, tym mocniejszy opór stawia amortyzator. Taka charakterystyka pozwala np jechać w trudnym terenie z wolną prędkościa i kręcić kierownicą, co w enduro jest niezbędne, bo przecież niewykonalna jest jazda z usztywnioną kierownicą. Natomiast im szybsze ruszy kierownicy, tym amortyzator usztywnia się coraz bardziej. Dlatego przy dużej prędkości, gdy następuje normalnie zjawisko rybki - szybkiego wpadania kierownicy w drżenie - amortyzator zaczyna działać progresywnie i likwiduje to zjawisko.

 

Reasumując - w enduro powinno używać się amortyzatorów progresywnych - czyli takich, które działają tym mocniej, im silniejsze jest zjawisko shimmy (rybka) oraz pozwalających na swobodne kręcenie kierownicą przy niskich prędkościach.

 

To tak obrazowo...

 

pzdr