Skocz do zawartości

motorowodniaki


Francez
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Bez przesady z tym slizgiem, nawet Jet potrzebuje kawalka aby w niego wejsc.

 

Ite to na motogodzine pali ?

 

:lapad:

 

 

Hm, no to Cie zdziwie, bo naprawde naprawde szybko w ślizg wchodzi - no chyba, że mamy odmienne pojęcie na temat znaczenia słowa 'szybko' ;-). Oczywiście, chwilka mija, ale jest to naprawde szybko :-).

Ile pali na motogodzine? Nie mam pojęcia, wiem tylko tyle, że dużo :-).

Pływasz może? Gdzie stacjonujesz? :-) Gdańsk?

 

Ostatnio na rozpoczęciu jarmarku Dominkańskiego (na Motławie oczywiście) było sporo jachtów, byliśmy i my - spaliśmy tam, było fajnie - dużo ludzi, i odziwo w nocy spokój :icon_rolleyes: a nie popłyneliśmy na noc do Mariny (i tak była cała zajeta, wtajemniczeni wiedzą co to marina) a staliśmy odrazu przy tym 'deptaku' turystycznym, ze 100m od słynnego 'żurawia' a niedaleko pływającej stacji :-).

Lecz następnego dnia były pokazy ratownicze (wszystko odbywało sie na motławie) - jeden etap pokazów przewidywał popisy pewnej dużej jednostki, mowa oczywiście o łodzi ratowniczej SAR, prawdziwy kolos z niesamowitą mocą... Pan 'sternik' zaczął wg. planu pokaz mocy tego monstrum i zrobił szybki nawrót, potem następny i następny aż skończył gdy zobaczył krzyczących ludzi - czemu? Stworzył tak olbrzymią fale, że jak uderzyła w zacumowane jachty to tak je wybiło w góre, że omal nie wypadły na brzeg! Wyskoczyły w powietrze okoła 2m w góre i spadając zachaczyły w belki (zamocowane do betonowego nabrzeża), niestety nastąpiły szkody. Kapitan SAR odrazu zakończył pokaz i zacumował po czym udaliśmy sie do niego na rozmowe (było pare właścicieli jachtów) i zakończyło sie tym, iż właściciele mają zrobić zdjęcia szkód i wysłać do MOSiRU (organizator imprezy). Naprawde nieprzyjemna sytuacja była. Co do naszej łajby to gdy wykonywał te pokazy byliśmy wszyscy na motławie (40m od jachtu) i jak zobaczyliśmy jaką fale zrobiła jednostka ratownicza i koło nas wyskakujące łajby i uderzające w belki, natychmiast pobiegliśmy do naszego SeaRaya chociaż go przytrzymać. To i tak mało dało, bo nie zdołaliśmy go utrzymać (w końcu prawie 4t) wyskoczył i spadając uderzył w belke, całe szczęście w taki sposób, że nic sie nie stało.

Tu macie fotke, widać idealnie jak wysoko łajba musiała podskoczyć (i jak duża była fala) by być prawie nad poziomem tych belek:

http://img484.imageshack.us/my.php?image=zdjcie713cenfe1.jpg

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz szybkie wejscie w slizg osiagaja lodzie wyposarzone nawet w small block o mocy ca. 850 KM wyposarzone w naped Jet. Chlopaki w stanach bawia sie w wyscigi manewrujac w pelnym slizgu niedzy sztucznie stworzonymi wysepkami z regoly wyscig a wlasciwie przelot zajmuje ponizej minuty. Ten typ lodzi wchodzi w slizg w ciagu ca. jednej sekundy. Ani See Ray ani moj ( byly jet ) tego czasu nie osiagna to jest pewne. zapewniam Cie jednak, ze skooterem wodnym osiagam slizg duuuuuuuzo wczesniej niz 4 tonowy jacht.

 

Stoicie przy lodziarni mis, tam kiedys mnie skrecili, ze niby nie zameldowalismy sie na oczku, chcieli kare wys. 300 000 nowych PLN'ow :) ;) ;)

 

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ani See Ray ani moj ( byly jet ) tego czasu nie osiagna to jest pewne. zapewniam Cie jednak, ze skooterem wodnym osiagam slizg duuuuuuuzo wczesniej niz 4 tonowy jacht.

 

Ok - nie napisałem, że wejście w ślizg zajmuje sekunde, ale, że szybko to następuje - bynajmniej tak mi sie wydaje. Ostatnio płyneliśmy na Hel z Gdańska (Górek zachodnich) cała 'podróż' zajęła 40min, jacht który był zacumowany koło nas też miał te samą trase, tylko był żaglowy i zajeło mu to (na żaglu) 4 godziny :icon_rolleyes:.

 

Stoicie przy lodziarni mis, tam kiedys mnie skrecili, ze niby nie zameldowalismy sie na oczku, chcieli kare wys. 300 000 nowych PLN'ow

 

Hehe, dobre sobie :-). W naszym wypadku była inna sytuacja - rozpoczęcia Jarmarku - było z 25 jachtów :-). Powiem więcej, nawet (jak pisałem) tam nocowaliśmy.

Ale ta kara, doprawdy mnie rozbawiła :icon_mrgreen:.

pozdrawiam!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

To ja się pochwalę. W zeszłym tygodniu w Sopocie zaliczyłem mój "pierwszy raz" :( na czymś takim. Nie ukrywam, że ta zabawa przypadła mi do gustu i zamierzam częściej relaksować się na skuterze wodnym, nie sądziłem, że to aż tak wciąga.

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa lata temu w Lebie połowa kasy :( na wczasy rodzinne została zżarta przez wypożyczanie skutrów wodnych. A druga połowa przepita hehe... ;)

Zajebista zabawa, bardzo mi się to spodobało. Niestety na moje oko wydatki są kolosalne. Oprócz skutra dochodzi przyczepa, przydałoby się mocne auto które nie zakopie się w piachu na plaży, koszty wyjazdów na akweny otwarte dla takich sprzętów itd...

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa lata temu w Lebie połowa kasy :banghead: na wczasy rodzinne została zżarta przez wypożyczanie skutrów wodnych. A druga połowa przepita hehe... :cool:

He, he, w moim przypadku było podobnie. :biggrin:

 

Zajebista zabawa, bardzo mi się to spodobało. Niestety na moje oko wydatki są kolosalne. Oprócz skutra dochodzi przyczepa, przydałoby się mocne auto które nie zakopie się w piachu na plaży, koszty wyjazdów na akweny otwarte dla takich sprzętów itd...

Właśnie przeglądam sobie allegro i rzeczywiście ceny skuterów wodnych do najniższych nie należą (jednak tańsze, starszawe maszyny też można wyłowić). Bawić się w wożenie skutera na przyczepce z Warszawy nad Bałtyk raczej by mi się nie chciało (wygodniej wypożyczać na miejscu, a te 100 zł za 15 min. przyjemności raz na jakiś czas mnie nie zrujnuje), aczkolwiek rozważam zakup takowego (jeżeli miałbym go gdzie trzymać), gdyż niedługo przenoszę się na dłużej do nadmorskiej miejscowości (chociaż pewnie poprzestanę na wypożyczalniach).

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olsen ja mialem model wczesniejszy, mial jedynie 110 Km ale jakos dawal rade he, he. 4T 185 KM tez testowalem ale to juz nie to mimo, ze jestem fanem 4T.Coz utrzymanie skootera jest kosztowne. O ile dobrze pamietam to w SeeDoo service co 25 motogodzin.

 

:icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok - nie napisałem, że wejście w ślizg zajmuje sekunde, ale, że szybko to następuje - bynajmniej tak mi sie wydaje. Ostatnio płyneliśmy na Hel z Gdańska (Górek zachodnich) cała 'podróż' zajęła 40min, jacht który był zacumowany koło nas też miał te samą trase, tylko był żaglowy i zajeło mu to (na żaglu) 4 godziny :flesje:.

 

Eee no to takie porównanie jak armatury do szlifierki. A ja i tak wolałbym spędzić te 4 godziny pod żaglami :crossy:

 

:bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee no to takie porównanie jak armatury do szlifierki. A ja i tak wolałbym spędzić te 4 godziny pod żaglami :buttrock:

 

:P

 

Kwestia gustu :notworthy:

 

I dziś wróciłem z tygodniowego wypadu na jacht :-). Było super :crossy:. Zaczęło sie w Gdańsku z którego wypłyneliśmy na HEL - super przystań, bardzo mała ale monitorowana i praktycznie przyczepiona do falochronu, no i bardzo blisko deptaczków itd. Po 2 dniach na Helu ruszyliśmy do Jastarni. Piękneeeeee miasto!! Klimatyczne, 'zadbane', sporo miejsc gdzie można sie rozerwać i mega drogie hotele (Dom zdrojowy: doba [dwuosobowy pokój] 900zł) :-). Fajne plaże (przejście z jednej strony półwyspu na drugą to kwestia parunastu minut) i sporo meduz :]. Następnego dnia popłyneliśmy do Gdyni (oczywiście cumowanie w Marinie) - to już nie moja pierwsza noc spędzona w tym porcie ale i tak bardzo mi sie tam podoba :-). Na koniec do Gdańska na Marine, nocka i następnego dnia (dziś) koło połódnia do naszego portu (Gdańsk, Górki Zachodnie) i do domku :buttrock:. Było super :-).

 

pozdrawiam!

Edytowane przez crasch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee no to takie porównanie jak armatury do szlifierki. A ja i tak wolałbym spędzić te 4 godziny pod żaglami :biggrin:

 

:biggrin:

 

Zagle maja inny urok, co prawda, z racji braku czasu zadkoplywam ale dzieki Tobie moze w ten weekend ?

 

zobaczymy.

 

:biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh :) no oz faktem jest to ze rzeczywiscie w polsce a wszczegolnosci u mnie na slasku nie zbyt gdzie polywac , no moze jest jeden akwen gdzie wszyscy plywaja,ale skuter to naprawde fajna rzecz zreszta sa jestm wiernym posiadaczem :lapad: ,a koszty no coz kazda przyjemnosc koszuje...co do samochodu widzialem wielu ludzi ktorzy podjezdzali zwyklymi osobowkami i dawali rady:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zagle maja inny urok, co prawda, z racji braku czasu zadkoplywam ale dzieki Tobie moze w ten weekend ?

 

zobaczymy.

 

:D

 

Polecam wziąć sobie tygodniowy urlop, popłynąć na Kattegat, nałowić wiadro dorszy, a wracając zawitać do Kobenhavn...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam wziąć sobie tygodniowy urlop, popłynąć na Kattegat, nałowić wiadro dorszy, a wracając zawitać do Kobenhavn...

 

A granaty / dynamit z kad wziac ? :icon_biggrin:

 

Zagle i owszem fajne ale gdy mialbym przeznaczyc tydzien - to wole jednak moto na przyczepke i w Alpy.

 

Za malo czasu niestety mam.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

:biggrin: No coz ja generalnie lubie zarowno jachty motorowe jak i zaglowe takze nie mam problemu aczkolwiek musze przeznaczyc na uprawianie tych sportow wiecej czasu ktorego nie mam bo sie ucze....No i jak chce jechac na skuterek to tylko z ojcem bo prawka tez jeszcze nie mam :D

Ale juz niedlugo .......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...