Nolan N102, lub inny szczekowiec tej klasy

[pavelus]

Witajcie!

 

Ja swoją przygodę z jednośladami tak na prawdę dopiero zacznę. Jeśli chodzi o styl jazdy, to interesuje mnie głównie turystyka na dłuższych dystansach - i takiego moto będę szukał, ale nie o tym chciałem tu napisać.

 

Moje zasadnicze pytanie w tym miejscu brzmi: co sądzicie o kasku szczękowym Nolan N102? Jeździ ktoś w tym modelu? Jakie wrażenia (praktyczność, wygoda, cisza, etc.)? Korci mnie trochę N-Com, że kask jest do niego przygotowany - w końcu nie będę jeździł na wyprawy sam... Ewentyalnie może ktoś zaproponuje jakąś fajną szczękę tak do max 1000PLN (N102 kosztuje około 800).

 

Aha - i czy tzw. czarny mat to dobry pomysł? Nie zależy mi kompletnie na ekstra malowaniu, ale może te kilkaset złotych za grafikę przekłada się jakoś na względy praktyczne?

 

Pozdrawiam

Paweł

[soulreaver]

Aha - i czy tzw. czarny mat to dobry pomysł? Nie zależy mi kompletnie na ekstra malowaniu, ale może te kilkaset złotych za grafikę przekłada się jakoś na względy praktyczne?

 

Kolor czarny a w szczególności mat, pochłania w dużych ilościach energię świetlną zamieniając ją na ciepło co może się przekładać na temp. wewnątrz kasku na dużym nasłonecznieniu.

[220V]

Kolor czarny a w szczególności mat, pochłania w dużych ilościach energię świetlną zamieniając ją na ciepło co może się przekładać na temp. wewnątrz kasku na dużym nasłonecznieniu.

 

Różnicy między białym a czarnym nie poczujesz nawet.

[marcinn72]

jeżdżę w Nolanie N102 od 3lat

 

po pierwsze, jak dobrze poszukasz to znajdziesz poniżej 700zł

po drugie, zewnętrzna blenda to pomyłka

po trzecie, w środku wieje, może latem to jest spoko, ale jak jest zimno mniej fajnie

po czwarte, następny kask będzie shoei lub schuberth, w jasnym kolorze

[Januszm]

Cytat(wr0na @ 29 maj 2007 - 12:51) 923034[/snapback]

Moim problemem jest natomiast WIELKA głowa. Bylem już w dwóch dużych sklepach motocyklowych i żadna XLka na mnie nie wchodzi, a XXLke Uvexa ściągaliśmy ze mnie pięć minut.

 

Przy takich problemach jasne jest że ciężko będzie wypatrzeć odpowiedni kask. Niezależnie od siebie, kilku doświadczonych motocyklistów doradziło mi Nolana N102, jako bardzo wygodny kask szczękowy, zapewniający zarówno bezpieczeństwo jak i komfort jazdy (co przy mojej wielkiej głowie, a więc i spodziewanym braku wygody może rzutować na bezpieczeństwo [mniej miejsca->mniej tlenu->mniejsza koncentracja]).

 

Wrzuciłem w wyszukiwarkę Nolana N102, ale niestety żaden z wyników nie rozwiał moich wątpliwości.

Chciałbym wydać na kask 1000 zl. Ale oczywiście jeśli za 1200 polecicie mi sprawdzony kask o klasę lepszy, to wezmę to pod rozwagę.

 

 

akurat nolana n102 w większości znanych mi wypowiedzi testerzy i użytkownicy odradzają z racji po pierwsze dużej wagi, po drugie tragicznego rozwiązania blendy przeciwsłonecznej. to raz

dwa to to, że teoretycznie rozmiarówka jest identyczna: a większość tak na szybko wyszukanych kasków w polskich sklepach i tak nie wychodzi w rozmiarówce powyżej xxl czyli 63cm obwodu łba. akurat teraz (nie bardzo dam radę szukać) widzę, żę np. w ofercie schubertha są większe (xxxl, 64-65cm) - kwestia czy inne firmy też mają jest do sprawdzenia

zacznij od zmierzenia głowy: najlepiej z pomocą, żeby równo ułożyć miarkę, tuż ponad uszami: z tego co ci wyjdzie dopiero patrz po rozmiarówkach kasków

natomiast same opinie nt kasków masz na forum - i jest ich pod dostatkiem: integrale, szczękowce, do wyboru do koloru. szukaj i czytaj :buttrock:

jsz

 

temat stary ale opowiem co ja sądzę o Nolanie N102 po kilku latach użytkowania, ponieważ widzę, że Jeszua opiera się tylko na testach i powtarza co inni mówią nie znająć z autopsji tego kasku.

1. Jest kolosalna różnica w rozmiarach, mój kask ma rozmiar XL i dla mnie jest idealny, moja żona ma rozmiar S i nie dam rady go założyć.

2, Blenda przeciwsłoneczna spełnia swoją rolę w 100%, bardzo szybko i łatwo można ją otworzyć bądź zamknąć i nie ma się wrażenia, że ci utnie nos jak w niektórych przypadkach blend wewnętrznych, jedyny minus to delikatne rysowanie górnej części szybki co absolutnie nie ogranicza pola widzenia.

3. masa nie jest odczówalna przynajmniej dla mnie i mam zestaw z blothooth.

4. Kolega wyżej stwierdził, że mu wieje, ja stwierdzam, że w kasku nie ma przedmuchów a wręcz w ciepłe dni jest wręcz za duszno w nim jeśli używa się gumki uszczelniającej kask pod brodę (nie wiem jak się to fachowo nazywa).

5. Kask jest porządnie wykonany i po kilku latach użytkowania bez prania wnętrzna nadal nie ma przykrego zapachu we wnętrzu.

 

Pozdrawiam

Januszm

[marcinn72]

też mam podbródek, a mimo to odczuwalnie wieje w nim jak jest zimno,

a w upały wentylacja jest mało wydajna

Edytowane 19 Kwietnia 2011 przez marcinn72