dzikijazz Opublikowano 6 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2013 Sprawdziłem zawory jeszcze raz i jest OK, świecę kupiłem nową, nalałem trochę paliwa do cylindra i nic. Kompletnie nic. Przed regulacją chodził dobrze,palił od kopa, obroty miał równe, nie kopcił nie brał oleju. Jedyna rzecz która mnie nurtowała i skłoniła do zajrzenia w zawory było przerywanie na maksymalnie wysokich obrotach. Jak odkręciłem na maxa to przerywał tak jak by mu brakowało paliwa. Wyczyściłem bak, filtr w kraniku, kupiłem nowy filtr paliwa i nic się nie poprawiło więc postanowiłem sprawdzić zawory. Dzisiaj się już poddaję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 6 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2013 Wyciągałeś wałki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzaku90 Opublikowano 6 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2013 Mi dzisiaj tez ręce opadły.Chcialem poskladac klekota dzisiaj wkocnu do kupy na nowych czesciach.Po rozkreceniu go na samyym poczatku wyszlo ze walki (oba) powiedzialy papa+ popychacz zaworowy. Ale z ciekawosci sciagnelem glowice, odkrecilem pokrywe sprzegla i w sumie wygladola ok. Po jakims czasie okazalo sie ze tłok zastal sie w cylindrze. Bylo nieruszane i narazone na wilgoc w zime. Po rozkreceniu okazalo sie ze tłok byl calkowicie juz rozsypany. Wkocu myslalem ze to tylko to, ale jak juz bylem na samym dole to postanowilem posprawdzac co nieco. Okazalo sie ze pompa wody jest nieszczelna a co najgorsze wal tez chyba mowi papa. Suma sumarum po kupieniu walkow + popychacza +tłoka+ szlif cylindra+ uszczelnienia zaworowe+uszczelki wszelkiego rodzaju+łańcuszek rorzadu+ jakies tam jeszcze pierdoly moja cierpliwosc do tego silnika powoli sie konczy. Jeszcze niedawno chcialem zlozyc i sprzedac dalej ale zainwestowane pieniadze i nerwy nie zrekompensuja mi pracy przy nim. Wiec postanowilem go juz zostawic dla siebie. Zastanawiam sie tylko co zrobic z tym cholernym walem? Lepiej kupic uzywke czy oddac do regeneracji? Przy uzywce moge trafic na jakis szrot w podobnej koncycji do mojego a po regeneracji obawiam sie ze moze za dlugo nie przetrwac. Aha a w ogole da rady to zregenerowac? Jakies pomysly odnosnie tego walu? PS. Myslalem ze po rozpolowieniu silnika moim ocza ukaze sie milion trybikow a tam tylko kilka;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzikijazz Opublikowano 6 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2013 do Shinigami. Nie wyjmowałem wałków, wizualnie są OK nie ma tragedii. Nie podobają mi się jedynie ssące zawory, dosyć wysoko już są śruby regulacyjne. Zostawię tak jak jest do jutra żeby kolega który przyjedzie zobaczył w całości jak to wygląda bo ja już nie mam koncepcji. Wały regenerowałem 30 lat temu do Komarka,20 lat temu do Simsona i całkiem niedawno do Junaka ale do Kawasaki ... no nie wiem. Co się z nim dzieje ? Jeśli faktycznie jest padnięty to chyba musisz poszukać używki, nowy kosztuje ponad 2 tys zł. http://www.cheapcycleparts.com/oem-parts/kawasaki/1991/kl250-d8-klr250/crankshafta cena za wał,,,,,,,,,, http://www.kawasaki-sklep.pl/palio/html.run?_Instance=kawasaki&_PageID=1&_RowID=221627&_CatID=0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 6 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2013 O wałki pytałem, bo jak pomyliłeś lub źle poskładałeś rozrząd to nie ma siły żeby silnik zaskoczył. Jeden z błędów to nie napięcie łańcucha gdy już się go założy. Nauczyłem się na własnym błędzie. Krzaku. Taka maszyna i nic Pan nie zrobisz. To jedna z tych maszyn których lepiej nie kupować bez konkretnych powodów. Wał może regenerować, jeśli fachowiec będzie porządny to efekt będzie podobny jakbyś kupił nowy. Ważne żeby sprawdził korbę jak już rozpołowi przeciwwagi, pewnie będzie potrzebna nowa. Chyba, że jest na tulejce to może uratujesz to za małe pieniądze.Druga dobra wiadomość to taka, że kupić wał korbowy do tego silnika jest sto razy prościej niż wałki rozrządu. Akurat dołów silnika nie trzeba jakoś specjalnie szukać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzaku90 Opublikowano 7 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 Walki to akurat dla mnie byla prosta sprawa.Nowego walu nie chce kupowac, to nawet w gre nie wchodzi.Korba wyglada calkiem dobrze.Co do objaow. To jak sie kreci walem to korba czasem sie przycina i nie chodzi plynnie a czasem tak ladnie chodzi ze mucha mogla by krecic korba.Jest tam jakies łożysko i podejrzewam ze to ono dostalo po dupie ale nie chce strzelac w ciemno.Nie powiem ze juz mam dosc kupowania rownych czesci do niego. Mam juz caly silnik w kawaleczkachi mysle ze juz poza tym walem nic nie moze byc zje..ne.Pozostaje mi w takim wypadku szukac tego specjalisty;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dexster Opublikowano 7 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 Wały w KLR są bardzo wytrzymałe, nie bawiłbym się w regeneracje tylko kupił drugi, używany, sprawdzić luzy przed kupnem i wio, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 7 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 Ja raczej nie bawiłbym się właśnie w szukanie drugiego. Tutaj korba jest na łożysku igiełkowym. Kupujesz OEM, wstawiasz i masz jak nowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzaku90 Opublikowano 7 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 W sumie tez wole regeneracje. Domyslalem sie ze jest tam łozysko igiełkowe ale i tak samemu nie mam jak za bardzo tego rozpołowic wiec jutro z rana czeka mnie szukanie kogos kto to potrafi i ma czym to zrobic;) Dexster. U mnie w okolicy nie wiedzialem raczej KLR`ow na czesci co za tym idzie nie mam jak sprawdzic luzow przed kupnem. (Okolica mam na mysli okolo 100km) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzikijazz Opublikowano 9 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2013 Zaprowadziłem dzisiaj KLR do warsztatu. Na razie mechanik nic nie stwierdził ale oczywiście napomknął o głowicy i ewentualnych wypalonych gniazdach (na razie to teoria) Stwierdzł jeszcze że gdyby faktycznie tak było, to wymiana gniazd jest stratą pieniędzy gdyż żaden warsztat nie jest w stanie zrobić tak twardych jak orginaly i wypalą się bardzo szybko. Teraz mam pytanie, czy ktoś wymieniał gniazda w swojej KLR 250, jak to wyglądało cenowo, w jakim warsztacie i jak w praktyce się sprawuje ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 9 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2013 Najpierw frezuje się gniazda a dopiero potem jak już nie ma materiału to można wymieniać. Po frezowaniu masz jak fabryka. A wymiana, no OEM to nie będzie ale najlepiej jak pogadasz z kimś kto przerabiał silnik na pracę z paliwem bezołowiowym albo z kimś kto miał LPG i zabiło gniazda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dexster Opublikowano 9 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2013 Tak z ciekawości orientujecie się ile kosztuję korba + łożysko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 9 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2013 Dosłownie dwie strony wcześniej opisałem jak szukać sobie części....czytać panowie, czytać a jak nie to precyzyjnie zadawać pytanie. OEM czy aftermarket. http://www.kawasaki-sklep.pl/palio/html.run?_Instance=kawasaki&_PageID=1&_RowID=222668&_CatID=0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzikijazz Opublikowano 11 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2013 Jest pierwsza diagnoza - zatarte pierścienie, głowica jeszcze niewiadomo, poszła do sprawdzenia. No i ma pytanie, na stronie kawasaki są 3 rodzaje tłoków, jeden nominał i dwa nadwymiary. Zadzwoniłem do nich ale nie są w stanie mi powiedzieć jakie średnice mają nadwymiarowe tłoki a nawet który jest I a który II nadwymiarem. Może ktoś z Was kupował nadwymiarowy tłok i wie jakie mają średnice i który jest I a który na II szlif ?Piston Engine Ll,O/S 1.00 13027-1152Piston Engine L,O/S 0.50 13029-1175 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 11 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2013 O/S - Over Size (nadwymiar) 0.50mm i 1.00mm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.