motorower a pozniej..... choroba >>>>nsr

[kacpextreme]

witam

jak jezdze na motorowerze nawet jesli ubiore zimową kurtke zaraz zaczyna sie kaszel gorączka itp. a jak nie to , to dostaje drgawek;/ co robic? ogulnie jestem zdrowy - nie choruje jak posiedze w zimnej wodzie(6'c) w aquaparku w zime tez nie... kupic odziez motocyklową??

[Magik]

witam

jak jezdze na motorowerze nawet jesli ubiore zimową kurtke zaraz zaczyna sie kaszel gorączka itp....

 

Po prostu mało odporny jesteś. Mniej słodyczy więcej witamin.

 

kupic odziez motocyklową??

 

Może lepiej actimel ?

 

 

pozdr.

[kacpextreme]

:)spoko juz lece do sklepu:)

dzieki za rade :icon_rolleyes:

[Marcin Neo]

Heh odpowiedz jest prosta.

"Nie ma złej pogody na motocykl, tylko są źle ubrani motocykliści"

 

Ubiór jest bardzo ważny. Jak założysz kurtkę zimową to może być Ci za gorąco, a jak jest komuś zagorąco to zazwyczaj się rozsuwa ją a wtedy wiaterek robi swoje.

 

Odzież motocyklowa do tanich nie należy ale się opłaca kupić, przecież nasza dup*** jest bezcenna a wrazie wypadku zawsze lepiej być w odpowiednim stroju.

 

Do tego pas nerkowy super sprawa szczególnie w chłodniejsze dni + tzw. śliniaczek lub kominiarka zasłaniająca szyję od wiatru :smile:

 

Spodnie motocyklowe kupisz za około 250zł cena kuter troszkę wyższa ja swoją zapłaciłem 500.

Pas nerkowy w Lidlu kosztował chyba 30 zł a za kołnierzyk na Bemowie dałem 45 zł.

 

Gdybyś chciał kupic za jednym razem hmm troszkę dużo ale jak stopniowo to da się przeżyć :flesje:

 

Jak jesteś taki chorowity może nie śmigaj jak jest mniej niż 15 '. :icon_razz:

 

A można zainwestować w Saunę gorąco polecam. :icon_mrgreen:

 

Wiem że znajdzie śię grupa osób które powiedzą po chu*** Ci skóra na motorower???

Niech sobie jeżdżą bez.

W dup*** mam ich opinię. Teraz śmigam nie ważne czy +20 zawsze w skórze.

W końcu moja dup**, moje bezpieczeństwo, mój styl :icon_rolleyes:

[kacpextreme]

dzieki bardzo za rade, mysle ze narazie kominiarka i pas wystarczy , pozniej pomysle o kurtce a narazie musze wyzdrowiec i nabrac odpornosci, zeby::: :smile: :icon_rolleyes:

[MiND]

pierw wyzrowiej a potem "potrenuj" odpornosc ja pracowalem trosze na chlodni i teraz kurtke na dwór ubieram tylko gdy pada albo leci para z ust:D a i pamietaj ze trzeba podchodzic do tego stopniowo i niewolno przegrzewac organizmu

[kacpextreme]

ok

[magneto]

ja kupilem sobie w sumie najtansza kurtke "motocyklowa" na gieldzie. na poczatek w sumie wystarcza. jak jest ponizej zera to podkoszulek i gruba bluza pod to. jak i tak do ok 10*. jak cieplej to sam podkoszulek i ta kurteczka. no a jak pozywej 20-25 stopni po miescie to w kamizelce odblaskowej. a jak trasa to obowiazkowo kurtka.

do tego poczytaj sobie moj temat pt. "ostrzezenie". masz tam ladnie napisane skutki jazdy bez ocieplaczy, ktore teraz juz zakladam jak temperatura schodzi ponizej 20*. obowiazkowo rekawice, nawet w najwiekszy upal.

 

pzdr:)

[Arcer]

Też od początku tego sezonu zacząłem jeździć w skórzanych rękawicach w każdą pogodę, ogólnie cały strój składam stopniowo (już tylko spodnie mi zostały) i teraz już nie wyobrażam sobie jazdy bez tych wszystkich gadżetów. Jak mi się udawało nie zamarznąć podczas jazdy bez kołnierza? Chociaż wkładam byle wełniany ocieplacz, już jest o niebo lepiej. Buty kupiłem parę tygodni temu i w porównaniu z adidasami jest po prostu jak w niebie. Stopy nawet po długiej trasie są w idealnej harmonii ;-) - ani nie są zmarznięte, ani zgrzane. Ale rękawice, mimo skóry, są trochę przewiewne i bywa, że palce u rąk mi marzną. Jest taka granica przy ok. 60 km/h - jak jeździłem Ogarem czy Chartem, to zawsze w koszulce, w kasku bez szyby (pod koniec ich kariery w moich rękach już z szybą :-)), bez absolutnie żadnych rękawiczek, a na NS-1, gdy pierwszy raz przekroczyłem na niej tę granicę, zaczęło, za przeproszeniem, piździć okrutnie. Kurtka, choć najtańsza, też znacznie lepszy efekt niż nawet najlepsza zimowa. Ale niestety, nie stać mnie na komplet - wszystkie te elementy kupowałem po jednym co miesiąc - dwa.

[magneto]

Arcer, ja rok czasu zbierałem zeby taka kurtke kupic, i gdyby nie znalezienie dobrej pracy to chyba do teraz bym jej nie mial...;) sami wiecie jak to jest, wpadnie te 20zł to sie dokupi oleju do dozownika zamiast do skarbonki...

poza tym tka samo- stopniowo sie kupuje, a to raz w lidlu pas nerkowy za 30zł, a to wczesniej na bazarze ocieplacze na kolana za 20zł, a to maska, a to kołnierz...

poza tym buty tez ważna rzecz. niestety nie dorobilem sie jeszcze motocyklowych, ale kupujac na zime wybralem mowiac krotko skorzane buty do koszykowki- nieprzemakalne prawie ze, do tego wysokie w miare, tak wiec i kostka nie marznie... a i biegi sie wrzuca znacznie lepiej niz w zwyklych adidasach...

 

pzdr:)

[trajka66]

Wez nie jeździj w zadnych kurtkach zimowych tylko kup sobie jakąś tania skórzaną kurtke i spodnie. Polecam lumpexy kiedyś sie w nich zaopatrywałem - naprawde były dobre ubrania za grosze.

 

 

pozdro

[kacpextreme]

to ide poczytac ostrzezenie a pozniej do lumpexu :( ..tralka fajne moto, twoje??(zdiecie)

[trajka66]

Nie, kumpla. I jak tam poszukiwania po lumpach znalazłeś jakies skóry na siebie ??

 

pozdro

[kacpextreme]

:) jeszcze troche...

[kacpextreme]

juz mam ,,, kupilem za 20 zł. :)