mati_mot Opublikowano 10 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2007 Temat jest prosty(teoretycznie)Mój ojciec, strasznie zapracowany nie ma czasu doglądac auta. Ja z racji ze to nie mój sprzęt nie inwestuje kasy. Ale że planuję dłuższy wyjazd to trzeba troszke "złomka" ogarnąć;] Sprawa jest taka, w samochodzie volvo 440 1991(już mu dowód osobisty trzeba bedzie wyrabiac) od 3 lat przestało działać zasilanie.....uwaga BENZYNOWE;] Tak samochód od 3 lat jeździł tylko na gazie wiosna/lato/jesteń/zima. To się zdenerwowałem i zakupiłem nowy gaźnik, ale chyba to nie wystarczy. Prawdopodobnie, baa na bank jest zjarana pompa paliwowa (to też kupię) Czekam na jakieś wskazówki, porady co tam by jeszcze zrobic. Np. jak wyczyścic zbiornik paliwa, bo po 3 latach to chyba conieco sie nazbierało;] P.S Wszystko zamierzam robić wraz ze starzym bratem, co by ojcu niespodzianke zrobic;]I nie pytajcie mnie dlaczego nie odstawie go do mechanika.....nie bo NIE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
afish Opublikowano 11 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2007 Przewaznie w autkach na gazie jak sie nie jeździ na benzynce to padaja wtryskiwacze bo nie sa smarowane przez benzyne, pompki paliwa ( z racji malej ilosci paliwa w zbiorniku sie zacieraja bo nie wszyscy maja wiadomosc ze jak jada na gazie to pompka tez pracuje i musi byc chlodzona przez benzyne) poza tym zbiornik moze rdzewiec .. jakis wiekszych zniszczen raczej nie powinno byc co nie oznacza ze ich nie bedzie !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek Opublikowano 11 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2007 a czy zbiorniki w autach nie są czasem plastikowe? plastik - chodzi mi o materiały sztuczne, które nie rdzewieją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawid482 Opublikowano 11 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2007 ja ostanio miałem u mnie na warsztacie podobny problem z jakimś starszym volvo (nie pamiętam już modelu)takze nie odpalał na benzynie i powód był w sumie banalny woda w przewodach paliwowych się skropliła i nie odpalał.A pompe możesz sprwdzić w prosty sposób-wyjmujesz z gaźnika przewód paliwowy zasilający i druga osoba przekręca stacyjkę i wtedy będziesz wiedział czy leci paliwo jeśli tak to pompa jest w porzadku.Tak więc sprawdź zy się nie skropliła woda i potem pompę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati_mot Opublikowano 11 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2007 Pompa na bank nie chodzi, kiedyś było ją słychać teraz już nie:/140zł leci. A co do zbiornika, to nie wiem z jakiego materiału jest wykonany. Zastanawiam się jakby go wyczyścić. Dojście jest od spodu, patrzyłem na kanale tylko trzeba bedzie pomyśleć, jak by go wymontować o ile jest to możliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawid482 Opublikowano 11 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2007 a bezpiecznik z pompy sprawdzałeś-wiem że to głupie pytanie ale spotkałem się z takimi sytuacjami, że ludzie myśleli że nie wiadomo co sie stało a to był głupi bezpiecznik.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati_mot Opublikowano 11 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2007 Wróce do domu to sprawdze, dzieki za wskazówkę. A tak w ogóle to istnieje możliwość odłączenia pompy paliwowej? Chyba nie bo jest zależna od pracy silnika.. :icon_biggrin: ?. Bo nie wiem czy coś ojciec nie kombinował, ale chodziło chyba o odłączenie przewodów paliwowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawid482 Opublikowano 11 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2007 zależy ale w niektórych samochodach można odłączyć pompę paliwową lecz trzeba poszukac odpowiedniej wtyczki :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
urban Opublikowano 12 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2007 Wróce do domu to sprawdze, dzieki za wskazówkę. A tak w ogóle to istnieje możliwość odłączenia pompy paliwowej? Chyba nie bo jest zależna od pracy silnika.. :icon_rolleyes: ?. Bo nie wiem czy coś ojciec nie kombinował, ale chodziło chyba o odłączenie przewodów paliwowych Każda jedna pompa paliwowa posiada odłączany kabel zasilający. Więc po zamontowaniu nowej pompki można ten kabel poźniej odłączyć żeby nie chodziła. Co do czyszczenia zbiornika może być problem, proponuje zalać trochę benzynki, wymienić filtr paliwa i jeździć i sie okaże czy będzie chodzić (samochód oczywiście). Co do tej pompki nowej, można by było zamontować dodatkowy wyłącznik, który rozłączał by pompke bez ingerencji w zbiorniku. Wystarczy poszukać przekaźnik który tę pompkę rozłącza i wywalić go, wstawić z dwa kabelki, wspomniany przełącznik pociągnąć gdzieś pod deske rozdzielczą i gra:) Pozdrawiamurban Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
twizzter Opublikowano 25 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2007 (edytowane) Jeszcze wygodniejszym rozwiazaniem byloby zamontowac przekaznik rozwierny (podlaczony do elektrozaworu gazu), ktory zadzialaby po przelaczeniu na gaz i rozlaczal pompke. Ja tak planuje zrobic przy mazdzie staruszka, btw tez niedawno jej reanimowalem benzyne..listwa wtryskiwaczy zapchana rdza...przewody zapchane jakims syfem..w baku cuda na kiju..ale juz ozyla. Niestety pompka nie wyrabia i madzia chodzi tylko na delikatnym otwarciu gazu. Pora na nowa pompke.. Edytowane 25 Maja 2007 przez twizzter Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati_mot Opublikowano 25 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2007 Taaa tylko reanimowany klasyk to gaźnikowiec;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
twizzter Opublikowano 26 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2007 (edytowane) pisales wczesniej, ze na gazniku jest, ale pompke paliwa masz przeciez? Tylko proponuje co zrobic na przyszlosc, zeby uniknac awarii pompki.przeczysc bak, przewody paliwowe, i powinno byc oki. Aha, pompke bedziesz musial kupic raczej..ja probowalem swoja rozkrecic - do pewnego momentu sie da, potem ni chu :cool: Edytowane 26 Maja 2007 przez twizzter Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati_mot Opublikowano 26 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2007 (edytowane) Trudno sie mówi 140zł;] do tego kumpel mi pomoże przeczyścić całą instalke gazową. Zobaczymy jaka różnica będzie, bo ostatnio coś mi się przegrzewać zaczął:/Po dłuższej jeździe np jak w korku stoje, to traci siłę. Natomiast gdy go zgaszę i po 10 minutach spróbuje odpalić to są wielkie problemy:/ Miejmy nadzieje ze po wymianie znikną takie objawy Edytowane 26 Maja 2007 przez mati_mot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiki Opublikowano 29 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2007 bardzo czesto siadaja jeszcze silniki krokowe i przeplywomierze-u mnie juz w łamadze nie opłaca sie benzyny reanimowac bo za duze koszta :icon_biggrin: Cytuj http://bikepics.com/members/kiki21/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RudyXJ Opublikowano 3 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2007 Ja zime przelatałem Omegą A tylko na gazie , najpierw nie paliła na benzynie, ale bene dostawała , tj odpalała i zaraz gasła , pompa paliwowa działała , wymieniłem filtr paliwa , nic nie dało wiec postawiłem na zapieczone wtryski i dałem sobie spokój ... Potem podczas wypadu na moto-bajzel do wrocka przegnił bak pod opaską , reszta paliwa wyciekła i dałem sobie spokój juz raz na zawsze z robieniem "benzyny" w mojej Łamadze ... Pewnie ktoś sie zapyta jak to odpalałem przy wysokich mrozach ... ano bardzo prosta sprawa , pojemnik z wrzątkiem i polewamy po parowniku , nie ma bata , gazolot musi odpalić :banghead: W marcu stwierdziłem , ze auto mi juz nie potrzebne i Omcia poszła do ludzi :icon_razz: Pozdro Cytuj http://www.bikepics.com/members/rudyfws/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.