Raio Opublikowano 10 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2007 niektórzy pisza troche z brakiem szacunku "gówniarze" itp. Ale pytanie czemu ku*wa winny jest taki chłopak który ma np 17 lat wsiada z kumplami do auta... bo jada np na impreze? I ta podróż jest jego ostatnią podróża przez brak umiejętności kierowcy,brawure,szpan... Sam nie raz jeździłem z kumplami którzy troche przeginali,ciesze sie że mnie to nie spotkało. Ale jadąc co moge zrobić? Powiem zwolnij usłysze odpowiedź "co ty pie**olisz,dobra zabawa jest". Jasne lepiej nie burzyć kolegom dobrej zabawy i z honorem w drzewo przyp**** Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati_mot Opublikowano 10 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2007 Kierowcą Tira był 20-paro letni chłopak. Przyjechał do firmy w mojej miejscowości w której pracuje mój brat, by załadować towar. Załadował 20 ton na naczepię, i ruszył w kierunku Lubartowa. po 30 min brejdak dostał telefon, ażeby stawić się z ekipą ludzi i dokumentami od towaru, bo zdarzył się wypadek. Z tego co brejdak mówił to musieli zdjąć towar żeby wyciągnąć resztę "auta" spod naczepy, bo jak to powiedział policjant "brakowało ręki, nogi no i chyba torsu":/Wina ewidentna po stronie kierowcy opla, ten kto mieszka niedaleko wie ze na "lisowie" się z taką prędkością nie jeździ. Najbardziej mi szkoda nie kierowcy opla, ani pasażerów. Tylko kierowcy TIR-a. Chłopak się psychicznie podłamał i zaciekawie to nie wygląda;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aftys6 Opublikowano 11 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2007 (edytowane) znam ten odcinek dobrze, w poblizu jest przejscie dla pieszych i szkoła, nikt madry tam nie jedzi więcej niż 90-100 bo często policja lubi sie ustwiac.Co do widocznosci to jest pierwsza klasa. Gadałem ze znajomym strażakiem który ten syf sprzątał, mówił że wg policji opel jechał grubo ponad 150, a i świadkowie których wczresniej wyprzedził mowili że jechał jak wariat, zero przestrzegania jakichkolwiek zasad ruchu i zdrowego rozsądku. Dzięki bogu ze z naprzeciwka nie jechał zaden autobus, osobówka albo motocykl - zero szans ZDJECIA Edytowane 11 Maja 2007 przez aftys6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati_mot Opublikowano 11 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2007 A ja dzisiaj słyszałem że ponoć pod wpływem byli...ale to tylko zasłyszane, nic pewnego. Ciekawe tylko jak to sprawdzą:/ o ile w ogóle będą sprawdzać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawid482 Opublikowano 11 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2007 teraz to i tak nieczego nie zmienia ale zawsze powatarzałem że trzeba mysleć i nie dać się ponościc emocjomsam mam takiego znajomego który jeździ starym golfem 2 jak popierd..ny jak z nim wsiadłem do samochodu i zaczął odstawiać cyrki to wiedziałe żeby sie zatrzymał i jak sie zatrzymał to mu wziąłem kluczyki ze stacyjki i powiedziałem że wróci teraz autobusem-poskutkowało po kilku minutach rozmowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nameless Opublikowano 11 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2007 (edytowane) Kierowcą Tira był 20-paro letni chłopak. Przyjechał do firmy w mojej miejscowości w której pracuje mój brat, by załadować towar. Załadował 20 ton na naczepię, i ruszył w kierunku Lubartowa. po 30 min brejdak dostał telefon, ażeby stawić się z ekipą ludzi i dokumentami od towaru, bo zdarzył się wypadek. Z tego co brejdak mówił to musieli zdjąć towar żeby wyciągnąć resztę "auta" spod naczepy, bo jak to powiedział policjant "brakowało ręki, nogi no i chyba torsu":/Wina ewidentna po stronie kierowcy opla, ten kto mieszka niedaleko wie ze na "lisowie" się z taką prędkością nie jeździ. Najbardziej mi szkoda nie kierowcy opla, ani pasażerów. Tylko kierowcy TIR-a. Chłopak się psychicznie podłamał i zaciekawie to nie wygląda;/ o kurde :) mam nadzieje ze sie chlopak jakos pozbiera. fizycznie nic mu nie jest? bo na fotkach widac ze ladunek przywalil w kabine ciagnika. Edytowane 11 Maja 2007 przez nameless Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati_mot Opublikowano 11 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2007 Jemu nic, poza stanem psychicznym. Odwieźli go na obserwacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aftys6 Opublikowano 13 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2007 (edytowane) kierowca ponoć tylko pozbiajany troche, ale nic powaznego nie zagraza jego zyciu.Ponoc rodzice ktoregos z zabitych cos maja wąty ze ktos ich zepchnął czy zajechał droge i wpadli w poslizg.Paranoja :) Edytowane 13 Maja 2007 przez aftys6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati_mot Opublikowano 13 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2007 (edytowane) Mogą mieć sobie wąty. Rozmawiałem z chłopakami z Lubartowa. Kierowca "domniemany" był Z os. kopernika i trzeźwy też nie był. Edytowane 13 Maja 2007 przez mati_mot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dexio Opublikowano 13 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2007 Krew się w żyłach mrozi jak sie czyta o takich rzeczach, też jeszcze parę lat temu za czasów liceum woziłem się z kumplami z czy na imprezy i mimo wszystko nie było takich przypałów. I zawsze ciągneliśmy słomki coby potem kierowcę trzeźwego mieć. PozdrowieniaDexio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bulamoto Opublikowano 14 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 http://www.lwowek-slaski.policja.gov.pl/ww...&numer=35&menu= Dzisiaj wlasnie jest rocznica ich smierci.Sprawca wypadku siedzi za nie udzieleni pomocy i ucieczke z miejsca wypadku.Kierowca jeszcze przesadzal na swoje miejsce Macka, ktory jak przyjechala karetka jeszcze byl cieply, lecz juz nie zyl:( Wielka tragedia, w kosciolach odbywaja sie msze za chlopakow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtaq Opublikowano 14 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 (edytowane) Pawelmoto ty jakiś cynik, albo normalny inaczej jesteś! Gdyby świeczka zapaliła się każdemu, kto w jakikolwiek sposób może przyczynić się do ograniczenia ryzyka wypadku to w rzeczy samej byłoby cudownie. Należy kolegę, któremu brzydko przyciąłeś pochwalić za rozsądek. Oby więcej takich...Ale wracając do ciebie - wujek Dobra Rada ma nastepującą alternatywę - albo nie wsiadać, albo wsiąść z pijanym czy naćpanym. Rozumiem, że kpiąc sobie z takich porad wybierzesz to drugie, żeby coś tam udowodnić, prawda? A może źle oceniłem twoje intencje, lecz jeśli tak, to biorąc pod uwagę twój wiek powinieneś precyzyjniej formułować własne przemyślenia. Idąc w ślady Wujka dam ci bezpłatną radę - czytaj swoich młodszych kolegów i ucz się. Czasem od młodszych też warto :-) Edytowane 14 Maja 2007 przez wojtaq Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aftys6 Opublikowano 14 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 Krew się w żyłach mrozi jak sie czyta o takich rzeczach, też jeszcze parę lat temu za czasów liceum woziłem się z kumplami z czy na imprezy i mimo wszystko nie było takich przypałów. I zawsze ciągneliśmy słomki coby potem kierowcę trzeźwego mieć. PozdrowieniaDexio za moich czasow tez sie bujalismy w ogolnaiku autem, ale nigdy nikt nie pił.A bylo to piekne auto - duzy fiat - kłopot z szalenstwami byl z glowy bo sie rozpedzal max do 100km/h :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.