Hes Opublikowano 7 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2007 Witam :)Chciałbym się dowiedzieć czy musze już wymieniać łańcuch rozrządu. Jakiś tydzień temu ledwo było go słychać ale jak troche pojeździłem i zaczełem ćwiczyć stawianie motocykla na kole tylnim to mi zaczął dość mocno grzechotać przy 1500 obrotach, ale jak go przygazuje to cichnie prawie całkowicie.Jest do wymiany czy można normalnie jeszcze jeżdzić? dzięki pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawid482 Opublikowano 7 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2007 ja miałem tak samo, tylko mi zaczął odzywać się przy ok 3 tyś obrotów i wymieniłem i wszystko ustałoale wiesz co Ci powiem to może nie być łańcuch tylko napinacz lub zbyt przepracowany olej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 7 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2007 A jaki masz przebieg? Cytuj http://czcross.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hes Opublikowano 7 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2007 ponad 35 tys. tak go kupiłem a sam przejechałem nie wiem czy nawet 500km (wątpie by był on wymieniany kiedykolwiek). A olej mam nowy dopiero co po wymianie. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pack84 Opublikowano 7 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2007 chyba trzeba wyrzucić ten silnik - jest nie do użytku:Psprawdzic trzeba napinacz rozrzadu - wszystkie cebry miały z tym problem. kiedy łańcuch jest wyciągniety słychać takie charakterystyczne klekotanie, grzechotanie zwłaszcza na biegu jałowym. łańcuch rozrządu powinien wytrzymać gdzieś pod 50tyś ale oczywiście w Twoim motorku też moze byc juz do wymiany. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Psh Opublikowano 7 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2007 (edytowane) http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=47612&st=0 http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=45944&hl= przestudiuj te dwa watki i zdecyduj sam. czy nowy napinacz z lancuszkiem czy tylko lancuszek czy wlozyc napinacz od fzr czy wymienic wszystko lacznie z kolami zebatymi rozrzadu. to jest loteria. ja przeszedlem przez wszystko. wymiana lancuszka napinacza i kol zebatych na nic sie nie zdala dopiero napinacz od fzr zalatwil sprawe i teraz jest ok. ...a zaczynalo sie identycznie jak u ciebie pozdrawiam Edytowane 7 Maja 2007 przez Psh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawid482 Opublikowano 7 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2007 najlepszym sposobem będzie sprawdzenie czy to jest łańcuszek czy napinacz-ściągasz prawą owiewkę i obok sprzęgła masz taką pokrywę z przewodem od czujnika wału-to ściągnij tą pokrywę i zobacz jak będzie wysunięty napinacz-jeśli już bedzie prawie maksymalnie wyciagnięty to znaczy, że łańcuszek jest na wykończeniu a jak bedzie jeszcze trochę zapasu to wtedy raczej napinacz a i jak bedziesz składał ten dekielek to najlepiej na jakiś klej żeby nie przepuszczał oleju :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hes Opublikowano 7 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2007 Dzięki chłopakino rzeczywiście mam podobne objawy choć wydaje mi isę że troche głośniej u mnie grzechocze. Sprubuje tak jak dawid mówi chyba, ale jak będe składał to użyć sylikonu?Może jeszcze w nastepnym tygodniu będe w serwisie to może też mi coś powiedzą. Mam nadzieje że uda mi się go naciągnąc jeszcze bo puki co to same mam z nim wydatki na remont a prawie wogule przyjemności z jazdy.Wielki dzięki za rady napewno skorzystam. pozdro :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Psh Opublikowano 7 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2007 wg mnie na 90% wadliwy jest napinacz. lancuszek nie wyciagnalby Ci sie z dnia na dzien na tyle zeby tak drastycznie wzrosla jego slyszalnosc. ja bym Ci proponowal pojsc po najnizszych kosztach i albo pozyczyl od kogos kto ma fzr 600/1000 napinacz lancuszka - wlozyl do siebie i sprawdzil jaki da efekt(to jest 10 minut roboty) albo nawet kupil w ciemno napinacz mechaniczny fzr na allegro. wyniesie Cie to jakies 60-70zl. nowy napinacz do f2 stoi 340zl, lancuszek 180zl + robocizna i nie masz zadnej pewnosci ze bedzie dobrze. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawid482 Opublikowano 7 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2007 no mi się stało z dnia na zień tak że zaczął szumiec-dokładnie po trasie pojechałem rano nie było nic-wróciłem w południe i szumiał już dość charakterystycznie a co do składania tej pokrywy to są takie specjalne pasty zamiast uszczelek stosowane-silikino raczej bym nie polecał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lukass Opublikowano 7 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2007 A mozesz go po prostu zmierzyć i porówać z serwisówką? Może oprócz napinacza jest do wymiany łańcuch? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hes Opublikowano 14 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 Witam mam takie jeszcze jedno pytanie bo wiem już co mam zrobić z tym fantem :) ale puki co nie mam jak siąść do motocykla by to zrobić no i jeszcze części musze sobie załatwić. Szukałem na forum ale w sumie nie znalazłem takiej konkretnej odpowiedzi bo chciałbym wiedzieć czy moge na takim grzechoczącym łańcuszku jeszcze troche pojeździć ponieważ choćby odwiedzanie serwisów z pytaniem o części będzie mi łatwiejsze.Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brzooza Opublikowano 15 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2007 (edytowane) wlasnie tego samego probowalem sie dowiedziec...wyczytalem tylko, ze "Astarte" jezdzi/l z takim grzechoczacym napinaczem 20kkm.Mi juz brzeczy od jakis 2 tygodni i jak na razie nic sie nie dzieje tzn nie brzeczy bardziej. wydaje mi sie wiec, ze mozna z takim jezdzic, ale ja i tak zmieniam bo to wkurzajace jest :) ciekawe tylko na jak dlugo bede mial spokoj :notworthy: Edytowane 15 Maja 2007 przez brzooza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiler Opublikowano 15 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2007 (edytowane) mojemu kumplowi nie brzeczy ale zaraz po odpaleniu nai...la od połowy zeszłego sezonu (ok 5000 tys km). Ja miałem ten sam problem przejeździłem tak coś koło 8 tys km i założyłem napinacz od fzr i jest spokój .napinacz od fzr kupisz na allegro za ok 80-100 zł a jeśli masz nawet minimalne pojecie o mechanice to wymienisz sam Edytowane 15 Maja 2007 przez kiler Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
squod Opublikowano 15 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2007 Lancuszki slychac najczesciej jak sie rozgrzeje olej, ale ja osobiscie zainwestowalbym najpierw w napinacz od fzr 100 zloty i nawet jak to nie to, w przyszlosci zapewne czekalby Cie i tak taki zabieg pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.