Skocz do zawartości

ZX9R drżenie kierownicy podczas hamowania


Rekomendowane odpowiedzi

akurat w tym przypadku się z Tobą Adam nie zgodzę :) (w innych bym nie śmiał :) )

 

wyząbkowana opona daje o sobie znać (może nie tylko przy hamowaniu) ale ja wyczuwałem to tylko przy hamowaniu - po wymianie opony bajka.

 

No ale raz ze ty jezdzisz na Suzuki :), a dwa ze Michal napisal o drzeniu przy "mocniejszym hamowaniu".

Mysle ze opona daje o sobie znac duzo wczesniej niz krzywa z lekka tarcza, ktora czujesz najmocniej przy najmocniejszym hamowaniu.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami padnięte łożysko główki ramy daje takie efekty...(+lekko zwichrowane tarcze). Po wymianie łożyska problem ustępuje i jest prawie niewyczuwalny.

Ale w twoim przypadku, tak jak pisali koledzy, skłoniłbym się ku samym tarczom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 15 lat później...

Stary temat, ale odgrzebię. I Nie tyczy się on tylko zx9r. Tak się składa, że jeżdżę taką kawą i Przód przerabiałem wiele razy. Zaciski 6 tłokowe Tokico należy raz na jakiś czas rozebrać, wyczyścić (nie skrobać) i założyć nowe uszczelki. Szczególnie jest to niezbędne, gdy są nadal oryginalne przewody z rozdzielaczem. Problemem jest różnica w poruszaniu się tłoków podczas pęcznienia starych przewodów. Kolejna sprawa to lagi. Po wielu latach eksploatacji nie wystarczy jedynie wymiana uszczelniaczy i oleju. Panewki też wycierają się. A gdy zbyt mocno się wytrą zniekształcają golenie. I takie coś nadaje się do śmietnika. Tarcze. Akurat w tym motocyklu zjechałem jeden zestaw do 3,8mm! W rękach "się wyginały". Łożyska wyrobione w główce ramy są bardzo wyczuwalne. Kierownica ma swoje punkty, do których "wskakuje". Felga zwichrowana, krzywa tarcza, nie wyważone koło, zjechana opona, objaw taki sam. Manetki biją po łapach. Ponadto w zakrętach kierownica lata na boki. Tak samo miałem w R1 - "fachowcy" od wszystkiego zmieniali oponę i ścisnęli felgę, do wymiany felga. W moto z amorem skrętu, aby wyczić to, trzeba go wymontować. Nie zawsze jest to wyczuwalne. Wracając do zacisków. One są nawet niezłe, ale przewody i ten zbędny rozdzielacz to porażka. W moto które ma 20 lat i oryginalne przewody, mając przebieg 20k km i tak należy zmienić przewody. One zwyczajnie parcieją. Te w oplocie niestety też, choć nie jest to odczuwalne jak przy zwykłych. Gdy klamka hamulca nie idzie płynnie, tak jak jakiś przedmiot ma poślizg. Tylko skacze, tak jak pióro wycieraczki po suchej szybie (porównanie). Oznacza to: w pompie nieszczelność i tym samym płyn nałykał się wilgoci, sparciałe przewody lub zwyczajnie złej jakości płyn. Czasem klamka też skacze przy ostrym hamowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...