zużycie opon

[Ksylo]

Ustaw sobie zbierzność :buttrock: :icon_mrgreen:

 

....a nawet zbieżność :icon_razz:

[stoodent1]

oj tam oj tam ;) byk jeden czy dwa :lol:

Edytowane 30 Listopada 2011 przez stoodent1

[piórko]

ale ten sam zakręt jadąc w prawo i w lewo zwykle ludzie odbierają jako lewy łatwiejszy.

 

Dla mnie też na początku prawe zakręty to była zmora, a teraz chyba nawet je wolę. Jestem praworęczna, ale chyba to zależy od dobrej pozycji na moto - dużo lepiej kontroluję gaz niż w skręcie w lewo. Nie wiem, ale tak mam...

[theodor.]

Dla mnie też na początku prawe zakręty to była zmora, a teraz chyba nawet je wolę. Jestem praworęczna, ale chyba to zależy od dobrej pozycji na moto - dużo lepiej kontroluję gaz niż w skręcie w lewo. Nie wiem, ale tak mam...

Zawsze uwazałem że kobiety to inny gatunek człowieka :D

[piórko]

Zawsze uwazałem że kobiety to inny gatunek człowieka :D

 

No dziękuję dziękuję :biggrin:. A do tej pory taka merytoryczna dyskusja była :icon_razz:

Ale coś w tym jest...na szczęscie chyba :biggrin:

[Vatzeque]

Witam.

Wg mnie wynika to z siły Coriolisa która to powoduję,ze na naszej półkuli "lepiej" jest nam pokonywać zakręty lewe, ... natomiast na półkuli południowej "lepiej" się składać w zakręty prawe...

Nie jest to duża siła niemniej jednak ma wpływ np na kierunek wiru przy spuszczaniu wody z wanny :D.

W lewym zakręcie ( na naszej półkuli) siła ta ogólnie mówiąc "podtrzymuje nas" ( działa w druga stronę jak pochylenie) natomiast w prawym zakręcie powoduje większe pochylenie.

pozdrawiam

nezka

Tyyy, napisz, że żartowałeś.

[qurim]

Żadne tamo prawo Coroliosa. Raczej prawo "Krzywej lagi" powoduje nierównomierne zużycie oponki.

 

Ja jako leworęczny jednak wolę prawe winkle. Jakoś tak pewniej się czuję.

[Limo]

Ja tak samo, wolę prawe winkle. Też jestem leworęczny.

[nezka]

Tyyy, napisz, że żartowałeś.

Witam.

Wcale nie żartowałem... taka jest fizyka czy Ci się podoba czy nie :D

Jeśli się nie zgadzasz z tym - wyjaśnij lepiej.

Qurim --> Mój post dotyczył nie zużycia opony tylko starałem się wytłumaczyć dlaczego większość z nas woli lewe zakręty - czytaj ze zrozumieniem.

pozdrawiam

nezka

[theodor.]

Naprawdę mam nadzieje że żartujesz.

 

Gdyby istotnie miało to znaczenie to w zależnosci od kierunku świata w którym jedziemy inaczej by się skręcało. O odległosci od równika nie wspomną.

Woda zawsze spływa w dół, nie w prawo czy w lewo.

Edytowane 1 Grudnia 2011 przez theodor.

[bart3q]

Siła coriolisa to znikoma siła... Na pewno nie ma wpływu na jazdę motocyklem w zakręcie. Moim zdaniem w lewe wchodzi się łatwiej dlatego że są szersze, no i w razie przedobrzenia mamy pobocze a nie tira przed sobą...

[theodor.]

Powtarzam, gdyby to była kwestia tego że są szersze to na torze by to było niezauważalne, bo jedzie sie i tak cała szerokościa asfaltu.

 

To kwestie fizjologiczne i budowy motocykla jedynie.

[piórko]

A może tak po prostu trzeba więcej ćwiczyć w tę stronę, w którą gorzej wychodzi? :icon_mrgreen: - wtedy zużycie opon się wyrówna :icon_mrgreen:

[theodor.]

tyłem? :icon_eek:

[piórko]

Nie, raczej nie - jak mu się lepiej skręca w lewo i ma bardziej zużytą lewą stronę, to żeby wyrównać, niech częściej skręca w prawo. Coś pokręciłam? :icon_razz: