gajoss Opublikowano 23 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2007 A może Opel Omega? 2.5 V6 w benzynie coś koło 170KM lub 2.5 TD (silnik z BMW R6) coś koło 130KM? Tylny napęd. :icon_twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
osmul Opublikowano 23 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2007 do opla jakos nie moge sie przekonac, bo mam corse c z 2003 roku dieslu, a moj dziadek ma w benzynie i psuja sie takie rzeczy ktore w normlanie wytrzymuja do konca zycia auta. ale mysle nad bmw serii 3 e36 2,5 w tdsie lub td, albo 5 e34 w tdsie. z tego co pamietam to ten silnik 2,5td w bmw nie ma 130 koni tylko 113, zrobili cos w oplu zeby powiekszyc moc? do opla jakos nie moge sie przekonac, bo mam corse c z 2003 roku w dieslu, a moj dziadek ma w benzynie i psuja sie takie rzeczy ktore normlanie wytrzymuja do konca zycia auta. ale mysle nad bmw serii 3 e36 2,5 w tdsie lub td, albo 5 e34 w tdsie. z tego co pamietam to ten silnik 2,5td w bmw nie ma 130 koni tylko 113, zrobili cos w oplu zeby powiekszyc moc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati_mot Opublikowano 23 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2007 (edytowane) Nie no, juz stara omega 2.3 w dieslu ma 101koników. Beemka 2,5 tds ma 147 koników, bynajmniej w starych 5 tak było. A opla ogólnie nie polecam, wiem że może jest to juz standard ale blacha jest :/ niezabardzo. Edytowane 23 Marca 2007 przez mati_mot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
osmul Opublikowano 23 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2007 Nie no, juz stara omega 2.3 w dieslu ma 101koników. Beemka 2,5 tds ma 147 koników, bynajmniej w starych 5 tak było. A opla ogólnie nie polecam, wiem że może jest to juz standard ale blacha jest :/ niezabardzo. no tak tds mial 147 albo 146 koni ale 2,5 td bez intercoolera mial 113 albo 115. tak samo ten starszy silnik 2,4 td mial 113 albo 115. no wlasnie dlatego tez opel odpada. moze ktos ma mercedesa 300d w124 i moze mi cos o nim powiedziec?? wiem ze autko jest ogolnie dobre ale czy jest cos do czego mozna miec zastrzezenia?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati_mot Opublikowano 23 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2007 Znajomy ma w124 tyle że benzyniaka(gaz) 2.3 z 1986. Jedyny problem jaki miał to tłukący tył, ale sciągną go bitego w dupe i ciut przyoszczedził na naprawie. Ale na silniczek nie narzeka, coś ponad 400 tys:D Ale może faktycznie znajdzie sie ktoś z 4um kto zna dokładniej odemnie ten sprzęt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cenderr Opublikowano 23 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2007 Co do nissana to mechanicznie tak, ale jak patrze na te samochody to zbiera mi się na wymioty. Nie chciałbym tym jeździć. 100 razy wolałbym np to:http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2378747 Prawda jest taka że nie wiele jest fajnych autek z mocnym silnikiem i tylnym napędem i żeby nie musiało mieć 2.5 albo 3.0 litra aby jako tako jeździło. Te omegi V6 albo audice palą tyle że mało kogo na to stać, chociaż to extra bryczki.Ale myśląc rozsądnie to albo ten ochydny nissan albo beta. Kupisz nissana będzie źle bo brzydkie. Kupisz bete będzie źle bo będziesz ten ,,zły dres w beemce" :icon_question: Ja osobiście bym położył laskę na ten stereotym i wybrał betkę. Zadbane BMW to extra sprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
osmul Opublikowano 24 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2007 hehe mi zupelnie nie przeszkadza co ktos bedzie o mnie myslal. wiem ze zadbane bety sa dobre poniewaz moj brat jezdzi juz czwarta, i tylko jedna sie zdarzyla ktora kupil za psie pieniadze i sie wpakowal bo juz nastepnego dnia nie zapalala:/ teraz ma e34 2,5 24v bez vanosa no i to auto w trasie schodzi do 8 litrow a w miescie gdzies kolo 12. a komfort jazdy jest naprawde niesamowity. ten nissan to juz raczej jest historia. skoro mowicie ze taki za 7500 bedzie do dupy to wole za te peniadze kupic bmw albo jakiegos mercedsa. no i przy tym pozostane dzisiaj jade zobaczyc e30 kombi i jak bedzie dobra to po prostu kupie i bede sie z niej cieszyl jak male dziecko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cenderr Opublikowano 24 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2007 Ja bym odkładał na e 36 :biggrin: Ale kupując takie autko trzeba mieć trochę kasy na wydatki i poprawki itd :wink: Albo kupić Polonię i wsadzić tam jakieś 2 litry :) . Będzie wtedy sportowa fura, a z wyglądu stary poldek, lubię takie sprzęty :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kisYZF Opublikowano 29 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2007 Ja bym odkładał na e 36 :icon_biggrin: Ale kupując takie autko trzeba mieć trochę kasy na wydatki i poprawki itd :rolleyes: Albo kupić Polonię i wsadzić tam jakieś 2 litry :icon_evil: . Będzie wtedy sportowa fura, a z wyglądu stary poldek, lubię takie sprzęty :icon_mrgreen: ja bym nigdy e36 nie kupil, jak ogolnie wiadomo e36 to najgorsza i najbardziej zle wykonana seria bmw ( ciezkie czasy).Jesli sadzisz ze 2.0 e36 sie jakos zbiera to zapomnij. 10 s do setki to tragedia.Jesli juz to 2.5.Komfort jazdy tez nie jest za wspanialy. Mam w domu e34 m50b25 i 200sx s13 stan bdb wiec mam jakies rozenanie w tych modelach. Bmw to samochod lubiacy dlugie podroze przy wiekszych predkosciach z umiarkowanym spalaniem i fajnym komforcie. S13 to typowy bandyta ,zeby wypasc na miasto , posmigac bokami, przypalic gume i postrzelac z blow -offa .Pali wiecej niz bmka. Ani w s13, ani w Bmw nie zaoszczedzisz na druciarstwie. Szybko sie zemszcza tanie wydatki i marne zamienniki.. Pozdrawiamps. oba maja dusze i odmnienny styl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buba6 Opublikowano 30 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2007 zgadzam sie w 100% w s13 druciarstwo szybko nam odda, nie warto ryzykowac, takie moje zdanie, silniki turbo to skomplikowane zabawki, jednak trzeba przyznac ze nismo ma je o wiele bardziej przyjazne niz np. audi, szcegolnie nowe modele 1.8t to droga przez meke jak chce sie je dlubac lub wsadzac zamienniki, nie wspomne o 2.2t z S2... Cytuj Nowoczesne telewizory Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.