Skocz do zawartości

naprawa gwintu w misce olejowej


bart_b
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Przeczytałem wszystkie opinie i zastanowiło mnie jedno. Dlaczego pomimo powtarzającego się problemu z zrywanym gwintem nikt nie wpadnie na pomysł aby kupić klucz dynamometrzyczny. Ja po wymianie opony w stacji wymiany opon straciłem drobnozwojową nakrętkę (spory kłopot w zdobyciu jej) bo była dokręcana pneutatykiem i gostkowi nie chciało ustawić się sprzęgiełka. Nauka nie poszła w las i w hurtowni kupiłem klucz dynamometryczni za 62 zeta i mam spoko. Jest to klucz nastawny tzw zrywka a nie wychyłowy W ksiązkach serwisowych producenci podają z jakim momentem obrotowym dokręcać śruby i klucz ten stosuję od 6 do ~ . Nawet jadąc na wymianę opon biorę go ze sobą i sam dokręcam. Koszt klucza jest prawie równy naprawie uszkodzonego gwinu a unika się niepotrzebnego stresu i straty czasu. Ponadto po każdej wymianie oleju wymieniam miedzianą podkładkę i lekko dokręcając mam pewność, że nie zerwię gwintu. Wypadnęcie :icon_rolleyes: sruby w czasie jazdy to gwałtowna utrata oleju pod tylne koło i albo ślizg albo zatarty piecyk jak w porę nie zauważymy braku oleju. Czasem lepiej działać wcześniej aby unikąć niepotrzebnych kłopotów.

Co do sposobu naprawienia usterki to przytoczę dwa przykłady. Zaspawano mi kiedyś elemet silnika i potem okazało się, że jest kłopot ze spasowaniem karterów bo aluminium było zbyt gwałtowniw schłodzone i karter się lekko zwichrował. Trzeba było docierać. Tulejowano mi tez wpust na łożysko ( org. miał nietypowe wymiary trudne do zdobycia) I tuleję wykonano z stali a łoże było z aluminium. Po pewnym czasie miałem dwa "łożyska". Jedno tuleja no i drugie właściwe łożysko. Pewnie, że to nie te obciążenia ale zawsze jest ryzyko. Teraz są wspaniałe kleje epoxydowe i można taka tulejkę na nim osadzić. Rozpisałem się ale czasem tak bywa. Gwintowanie pod nowy wymiar może być, należy tylko pamietac, że śruba spustowa oleju powinna mieć magnes do zbierania opiłków.

Wybór metody naprawy uszkodzenia zależy od Ciebe i dostępności warsztatu (dobrego). Ja większoś napraw wykonuję sam i unikam stresu i wydanęj kasy. Wydaję ją na narzędzia i one odwdzięczają mi się. A ponadto to kocham grzebać w motorach. Znając swóje moto czesto unikamy nieprzyjemnych niespodzianek.

Pozdrawia wszystkich motonitów życząc udanego sezonu (samej bezpiecznej jazdy)

Jurek :biggrin:

Edytowane przez kawasaki454
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie z Kawasaki 454 :banghead:

Dobrze rozumujesz.Lepiej wydać kase na narzędzia i robić wiekszość prac samodzielnie.Tylko że często człowiek uczy sie na błędach-a to kosztuje :(

Jaki klucz kupiłeś??? Tani coś?

Szukam takiego 'narzędzia"-może podrzucisz linka do tego cacka tu lub na priva....

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie kwestia rozszezalnosci termicznej mnie troche zastanowila, bo przeciez w misce jest goraco jak cholrea a przy temp 110 i wiecej stopni te dwa metale (aluminium i stal) beda sie zachowywaly zupelnie inaczej. co do spawania to martwi mnie tylko to ze to juz jest dzialanie temperatura i moze ja popierniczyc. nagwintowanie na wiekszy wymiar bylo by moze i dobre ale teraz szukaj korka takiego zeby wlazl pod fartuch ochronny i nie było jaj z odkrecaniem i zakrecaniem przy wymianie. nic, zaniose do szlifierni i niech sami ocenia co z tym zrobic. podobno najlepsza w miescie to mam nadzieje ze nie spierdziela. a co do dokrecania dynamometrykiem to jestem zdecydowanie za tylko nie ja zakrecałem ta srube tylko kur...a serwis autoryzowany

MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy

 

serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne

 

Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie z Kawasaki 454 :lapad:

Dobrze rozumujesz.Lepiej wydać kase na narzędzia i robić wiekszość prac samodzielnie.Tylko że często człowiek uczy sie na błędach-a to kosztuje :smile:

Jaki klucz kupiłeś??? Tani coś?

Szukam takiego 'narzędzia"-może podrzucisz linka do tego cacka tu lub na priva....

Pozdrawiam

 

 

 

Kupiłe ten klucz przez przypadek w hurtowni TOYA w Przemyślu a Panience robiłem maślane oczy i stąd ta cena

Pózniej chciałem kupić dla kumpla ale już nie mieli w tej cenie, a te które były wydawały mi się gorsze więc nie brałem. Nazwą firmy jest na kluczu a on w garażu. ale nie jest to TOYA. Robiłem porównania z kluczem STANLEYA i wydawało mi się, że podobnie działają - podobna siła.

Widziałem takie kiedyś na Allegro w cenie 168 zł. Jeżeli jesteś z okolić Przemyśla to opiszę Ci jak tam dojechać.

Myślę, że znajdziesz hurownię z miłą panienką a ta dopisze komu innemu lub da dobry upust.

Pozdrawiam Jurek :notworthy:

 

no wlasnie kwestia rozszezalnosci termicznej mnie troche zastanowila, bo przeciez w misce jest goraco jak cholrea a przy temp 110 i wiecej stopni te dwa metale (aluminium i stal) beda sie zachowywaly zupelnie inaczej. co do spawania to martwi mnie tylko to ze to juz jest dzialanie temperatura i moze ja popierniczyc. nagwintowanie na wiekszy wymiar bylo by moze i dobre ale teraz szukaj korka takiego zeby wlazl pod fartuch ochronny i nie było jaj z odkrecaniem i zakrecaniem przy wymianie. nic, zaniose do szlifierni i niech sami ocenia co z tym zrobic. podobno najlepsza w miescie to mam nadzieje ze nie spierdziela. a co do dokrecania dynamometrykiem to jestem zdecydowanie za tylko nie ja zakrecałem ta srube tylko kur...a serwis autoryzowany

 

 

Tak to już czasem bywa. Ufamy serisowi a oni p....lą robotę i to jeszcze za naszą kasę. Może i mieli klucz dynamometryczny ale "mechanior " zaufał swojej rece. Można reklamować ale nie wydaje mi się aby przyznali Ci rację. Dlatego też napisałem Ci, że lepiej kupić nąrzędzie i zrobić to samemu niż później :flesje:

Wymiana oleju i filtra nie jest trudna i naprawdę takie "robótki" dają radochę.

Pozdrawiam Jurek :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wymiany tego typu jak oliwa filtr klocki plyn hamulcowy robie zawsze sam ale to nowe moto i poprzedni wlasciciel jezdzil do autoryzowanego na co juz nie mam wplywu. generalnie miska zdjeta i jutro jedzie do szlifierni niech dzialaja.

MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy

 

serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne

 

Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wiec sprawa naprawiona

 

Tulejki nie dało sie zrobic bo jest naciecie na splyw oleju. w zwiazku z tym został wykonany gwint o rozmiar wiekszy, nowy korek rowniez stalowy tak jak w orginale z osadzonym magnesie. leb korka tego samego rozmiaru co w orginale. korek zostal pocynkowany tez tak jak w orginale. generalnie nie do odróżnienia. nowa uszczelka pod miske i wszystko gra jak w zegarku. juz przetestowane. koszt naprawy:

 

Gwintowanie miski i wykonanie korka - 100zł

cynkowanie korka - 5zł

nowa uszczelka pod miske - 58zł

 

do kupy 163zł

MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy

 

serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne

 

Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No 168 zł za taką robote to drogo, wiadomo fachowcy się cenią ale tdużo taniej było by kupić gwintownik i większy korek, a robota - chwila strachu.

 

Ja też gwint w misce do zrobienia, ale nawet nie bede jej ściągał, uszczelka ponad 50 zł, poza tym gwint został na śrubie ale dla pewności przepłucze silnik olejem. Za ok 100 zł kupię używaną miskę więc rozbiórka i spawanie czy inne bajey mijają się z celem.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O mać 163zł za coś co można zrobić samemu w powiedzmy godzinę. :biggrin:

 

 

hahahahaha. proponuje zalac silikonem czerwonym a srube kupic w zelaznym. no i nie zapomnij nagwintowac na motocyklu zeby opiłki dobrze osiadły w srodku.

 

W godzine co najwyzej mozesz posciagac owiewki nie urywając wszystkiego i odkrecic miske zeby nie zje*ac powierzchni. samo gwintowanie to jedno a korek to drugie. nie kupisz gotowego korka w tym rozmiarze (wiem szukałem). jak chcesz takowy dotoczyc w warunkach domowych?mixerem? osadzenie magnesu? w sumie po co magnes.

 

A pozniej sie dziwimy ze gnioty jezdza po polsce...

Edytowane przez bart_b

MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy

 

serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne

 

Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady, trzeba umieć sobie radzić, poza tym to nie slinik z rakiety tylko zwykły spalinowy.

 

Nikogo nie chcę obrażać ani krytykować decyzji innych, jak kogoś stać to czemu nie, wolny wybór.

 

Pozdrawiam :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

radzic sobie mozna na ulicy jak sie cos zepsuje i trzeba do domu dojechac, a takie naprawy robi sie konkretnie a nie metodami domowymi. nigdy nie wykonasz w warunkach domowych gwintu czy sruby tak jak zaklad ktory sie w tym specjalizuje.

 

A poza tym nikt nie powiedzial ze motocykle to tania zabawa

MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy

 

serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne

 

Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiąc w godzine miałem na myśli naprawę gwintu. No chyba zę te 160zł to razem z zdemontowaniem miski z silnika. Uszczelke można dorobić samemu. A co do kupienia sruby w sklepie to niby czym sie ona różni od tej dorobionej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiąc w godzine miałem na myśli naprawę gwintu. No chyba zę te 160zł to razem z zdemontowaniem miski z silnika. Uszczelke można dorobić samemu. A co do kupienia sruby w sklepie to niby czym sie ona różni od tej dorobionej?

 

ty zartujesz czy powaznie mowisz takie bzdury??

 

1. miske zdjolem sam

2. z czego wytniesz uszczelke?? blok rysunkowy, karton, a moze slikon czerwony, byle duzo. jak chcesz zrobic napylanie olowiem czy innym metalem tak jak w orginale?

3. jak kupisz mi "srube" a precyzyjnie korek spustu oleju z osadzonym magnesem, mieszczacy sie pod kolnierz ochronny, z podtoczeniem pod podkladke miedziana i o odpowiednim skoku gwintu to masz u mnie flaszke.

 

poza tym jak powiekszysz otwor na wiekszy wymiar?? pilnikiem??

 

jesli tak naprawiasz swoj motocykl to wspolczuje temu ktory odkupi go kiedys od ciebie

 

pozdrawiam

MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy

 

serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne

 

Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie oceniaj innych po sobie. Wiesz co to wiertarka stołowa? Co do uszczelki to wpisz sobie w necie hasło POLONIT to może dowiesz się czegoś więcej. A osadzenie magnesu w śrubce? Jaki to problem jak ma się wiertarkę stołową. Taką najprostszą kupiłbyś za ok 200zł ale zostałoby ci narzędzie. Tak więc nie krzycz na mnie bo wiem co mówię. Jak ma się dużo kasy a mało umiejętności to faktycznie lepiej zapłacić komuś ale nie mów że nie można zrobić tego samemu.

Pozdrawiam

 

http://www.oferta.polonit.com.pl/fa150.htm

Edytowane przez henio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiertarke stołową mam. natomiast takie rzeczy sie toczy i szlifuje. jak wcisniesz magnes?? mlotkiem czy mam kupic prase specjalnie na ta okazje??

 

natomiast po raz kolejny zapytam jak chcesz wykonac srube?? nie oceniam ciebie bo pojecia nie mam ktos ty jest ale badz tak dobry i nie wypowiadaj sie o moich umiejetnosciach nie majac na ten temat zielonego pojecia. nie ma mozliwosci precyzyjnie wykonac takiej naprawy bez odpowiednich narzedzi. jak masz mocno wyposazony warsztat to moze i to zrobisz ale nie wiertarka stolowa mlotkiem i nazynkami czy gwintownikami. a co do uszczelki to nie wiem jak chcesz powycinac kształty wewnetrzne?? miska ma ze 4mm grubosci a uszczelka ok centymetra. wewnatrz sa okragle elementy tez objete uszczelka? jak to obrysujesz? sory ale nie lubie robót wykonanych metodami "adama słodowego" przy motocyklach. faktycznie "patenty" to polska tradycja z czasow PRL ale na szczescie mnie to juz nie objelo ;)

 

milego rzezbienia ;)

MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy

 

serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne

 

Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...