aker6 Opublikowano 10 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2007 Żebyście się nie czepiali ze jak mam zamiar zwiększać sobie moc to lepiej żebym sobie ścigacza kupił to odrazu piszę, że chciałem zwiększyć moc, bo w tym sezonie podczepiam przyczepkę PAv i stwierdziłem ze przydałby się z 1 kuc więcej do niej.Co zrobiłemWstawiłem korki w otwory wyważające wału, zamalowałem je lakierem nitro tak jak radził Sałek. Nie dociąłem ich na super równiutko z przeciwwagami, wystawały ok 0,5mm Nie odczułem przy tym żadnego wzrostu mocy, silnik jedynie miał inny zakres obrotów można było trochę szybciej na każdym biegu pojechać. Źle wjeżdżała pod górki. A największy problem to, że silnik bardzo się grzał, zwłaszcza na mniejszych obrotach. Raz przejechałem ok 15 km i po powrocie do domu słyszałem jak mi się paliwo w gaźniku gotuje.Wczoraj rozebrałem silnik wydłubałem te korki w czorty i złożyłem. Dzisiaj po przejażdżce silnik był ledwo letni :buttrock: Ostrzegam przed zwiększaniem mocy :icon_rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 11 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2007 ja kolego bede proponował troche inaczej do tego sie zabrac... na poczatek wskazany byłby lepszy gaxnik(z komora centralna, gaxnik przyda sie zeby napełniac odpowiednio cylider. po 2 zabreac sie za kolanko, ma wchodzic tylko 3cm w wydech, nastepnie przydało by sie deczko moment obrotowy zwiekszyc wiec potrzebne jest lekko wieksze sprezenie. Wtedy to moze wszystko w sumie da 1KM wiecej lub pełna moc fabryczna. Silnik nie powinien sie grzac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek775 Opublikowano 11 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2007 Panowie, weteranow sie nie tuninguje, tym bardziej dwusuwów - w takich motocyklach nie licza sie osiagi tylko satysfakcja, z sie go dlublao prze kilka miechow lub (ja w moim przypadku) pare lat. Chcesz zeby ci lepiej pod gory podjezdzal to zaaplikuj mniejsza zebatke zdawcza. W starych socjalistycznych motocyklach tuning nie ma sensu- odbije sie to na trwałosci silnika napewno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 11 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2007 a tam zaraz czarnowidzem jesteś:P moja Mz jest z 78 roku i wcale sie nie boje jej przerabiac. Wazne zeby mnie zadowalała jazda na tym motocyklu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek775 Opublikowano 11 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2007 Twoja mz jest kapke mlodsza, konstrukcja silnika jawy nie jest naajnowsza, do tego dochodzi zmeczenie materiału... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 11 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2007 taa silnik sie praktycznie nie zmienił od lat 60... wiec co tam jest niby nowszego;| Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GaCek Opublikowano 11 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2007 (edytowane) do tego dochodzi zmeczenie materiału...Zmeczenie materiału może wystąpić nawet w motorze nowym nieodpowiednio ekspluatowanym lub też źle zaprojektownym, wykonanym. Nie znaczy że silnik czym stary to ma większe "zmęczenie". Zmęczenie materiału jest wtedy, gdy na powierzchni elementu zaczynają pojawiać się mikro pękniecia spowodowane przekroczeniem warunków pracy danego elementu. Np. wprzekroczenie dopuszczalnej temperatury (pełzane) lub brak odpowiedniego smarowanie w momencie, gdy element współpracyje z innym. Fakt czym silnik straszy tym bardziej bedzie "zużyty" Edytowane 11 Marca 2007 przez GaCek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.