Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

ok, niewazne, masz tu fajne linki do stron z Intruderami

 

www.intruderalert.com (sporo zdjec)

www.vl1500.de (duzo odnosnikow do innych stron)

www.vx800.de

 

Pzdr

 

dzieki!!

widze, ze jestes z Katowic, jezdzisz moze czasami do Gliwic??

Bo wiesz mieszkam niedaleko, moze ysmy sie kiedys zgadali?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Męczyłem VX-a przez jakiś czas. Nie potwierdzam rdzewienia (1992r). Łączenie kolektorów wydawało się zardzewiałe ale jak je wyczyściłem to było ok. Tylny wahacz OK bardzo fajny motor. Jedyną wada to to że jest trochę przyciężkawy ale i tak lepiej się prowadzi od Chopera. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... przeróbka VX'a na choppera ... to brzmi, jak umyślne psucie sprzętu. Dlaczego?

 

Trzeba wyjść od pytania "po co mi motocykl?". Jeżeli po to, żeby czyścić chromy, przejechać się po mieście w kontemplacyjnym tempie (wyglądając i dudniąc bardzo dostojnie), albo ewentualnie śmignąć traskę ... no, ale nie daleko i nie szybciej niż 100-110km/h. Dlaczego? Bo pozycja jest "patologiczna", zawieszenie ma mały skok, jest po prostu niewygodnie.

Jeżeli potrzeba motocykla, którym można śmiało, w dwie osoby (!), z kuframi, bagażem itd. pojechać w dłuższą trasę, chopper odpada. Naked - jest ok. Jechałem z kolegą 200km bez przerwy (on na En500, ja na VX), dojechaliśmy - on postawił moto do garażu wku**wiony na obolałą szyję, plecy, ręce ... ja pojechałem jeszcze rundke po okolicy.

 

Mój kolega, zagorzały miłośnik chopperów kupił FJ1100. Pierwsze co mówił - "nie było kasy na Intrudera, więc niech będzie FJ". Po sezonie:"Następny moto - FJ - nowsza. On uzywa moto do jeżdżenia w trasy - już wie, czego chce.

 

A jeżeli już ma być chopper, to kup Virago, albo Magnę - starszy rocznik - niższa cena. Dozbierasz kaski, sprzedasz, kupisz Intruza. Tylko błagam NIE PSUJ VX'a, bo jest to na prawdę super konstrukcja.

 

PZDR

sorki za dłuuuugość wywodu i stronniczość (to tylko moje zdanie, czysto subiektywne)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noise takie dziwne przerobki to tylko o kant dupy rozbic, narobisz sie, wydasz kase, spieprzysz dobre, a przy sprzedazy beda problemy bo klient bedzie sie zastanawial dlaczego ktos tak to przerobil i pomysli ze pewnie moto po super dzwonie. Na takiej przerobce stracisz podwojnie kase ktorej i tak brakuje. Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noise takie dziwne przerobki to tylko o kant du*y rozbic' date=' narobisz sie, wydasz kase, spieprzysz dobre, a przy sprzedazy beda problemy bo klient bedzie sie zastanawial dlaczego ktos tak to przerobil i pomysli ze pewnie moto po super dzwonie. Na takiej przerobce stracisz podwojnie kase ktorej i tak brakuje. Pozdr[/quote']

 

Niestety masz racje :)

 

Ale jakby jakas firma ladnie to zrobila, to moglby to byc super motocykl za "nieduze" pieniadze....

 

No ale pomarzyc mozna...... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noise - przeróbki nie polecam bo aby to zrobić porządnie wyjdzie Cię to drożej niż kupienie oryginalnego Intruza (no chyba, że chcesz odwalić chałę a nie o to chyba chodzi przy chopperach?). Moja dobra rada - co do wyboru moto to nie zawsze sugeruj się tym co twierdzi cała masa życzliwych Ci ludzi. Każdy jest lekko zboczony na punkcie swojego sprzęta i zawsze będzie twierdził, że to ten i tylko ten jest najlepszy, najpiękniejszy itd.

 

<<Jeżeli potrzeba motocykla, którym można śmiało, w dwie osoby (!), z kuframi, bagażem itd. pojechać w dłuższą trasę, chopper odpada. Naked - jest ok. Jechałem z kolegą 200km bez przerwy (on na En500, ja na VX), dojechaliśmy - on postawił moto do garażu wku**wiony na obolałą szyję, plecy, ręce ... ja pojechałem jeszcze rundke po okolicy.>>

 

Komentarz - to wszystko zależy jaki typ turystyki preferujesz i w jakim tempie jeździsz. Ja czasami robie po 600 - 700 km w jeden dzień swoim sprzętem, obładowany jak wielbłąd i jakoś nie czuje się strasznie połamany (o 200 km to nawet nie wspominam - po takiej trasie nie chce mi się w ogóle zatrzymywać). Ja po prostu lubię ten styl jazdy i choćby VX nie wiadomo jak się prowadził to i tak bym się nie zamienił. Tak jak powiedziałem - na temat gustów się nie dyskutuje. Dąż do spełnienia swoich (i tylko swoich) mażeń a nie będziesz kiedyś żałował, że gdyby nie to, że kiedyś kogoś posłuchałeś to miałbyś wymażonego choppera (lub innego wymażonego sprzęta).

Pozdrawiam.

AWO Sport -> AWO Sport -> Kawasaki Vulcan 800 -> Honda VT1100 Shadow C3 -> Yamaha Road Star Silverado 1,7 -> HD Road King Custom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, na poczatku sie chcialem wytlumaczyc, otoz kolejna proba zakupu choppera zakonczyla sie fiaskiem ...

elo

nie poddawaj się, ja mojego intruza poszukiwałem kilka miesięcy i w końcu udało się. Ale co się najeździłem i nachodziłem za sprzętem to moje:) Nabyłem drogą kupna vs-a 800 1994 po atrakcyjnej cenie, nawet niezniszczonego. Na razie robiłem tylko traski rzędu 100-150 km, Teraz przygotowuję się (znaczy szukam wolnego czasu) do jakiejś większej wycieczki po południu Polski we wrześniu. Co do przeróbek, to wiem nie od końca Ci o to chodzi, ale na http://forums.delphiforums.com/mig/ można pogrzebać i znaleźć co ludzie zrobili ze swoimi sprzętami. To ciekawa stronka, szkoda tylko że po anielsku. Ale i tak warto tam zajrzeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam ciekawy pomysl...tylko jedno ale...

Noise kolego Spojrz na ten 2gi motocyl i powiedz czy on wyglada na tania przerobke.

Na moje skromne i nei fachowe oko to raczej nie...

 

WIem ze ciagnie Cie do moto jak rybe do wody ale moze jeszcze poczekaj a noz sie

cos trafi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam ciekawy pomysl...tylko jedno ale...

Noise kolego Spojrz na ten 2gi motocyl i powiedz  czy on wyglada na tania przerobke.

Na moje skromne i nei fachowe oko to raczej nie...

 

WIem ze ciagnie Cie do moto jak rybe do wody ale moze jeszcze poczekaj a noz sie

cos trafi

 

 

Jak przeczytalem w gazecie, ze VX ma silnik i rame jak Intruz to od razu pomyslalem, ze mozna by do przerobic nieco tak jak ten motocykl ktory byl na gieldzie i od ktorego musiales mnie odciagac z moja kobieta na sile (pamietasz ta honde shadow przerobiona??). Ehhh... w sumie mogloby sie udac, wystarczy zmienic tylko kat glowki ramy, ale jak juz pisaliscie to pewnie kosztuje to fortune :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam ciekawy pomysl...tylko jedno ale...

Noise kolego Spojrz na ten 2gi motocyl i powiedz  czy on wyglada na tania przerobke.

Na moje skromne i nei fachowe oko to raczej nie...

 

WIem ze ciagnie Cie do moto jak rybe do wody ale moze jeszcze poczekaj a noz sie

cos trafi

 

 

Jak przeczytalem w gazecie, ze VX ma silnik i rame jak Intruz to od razu pomyslalem, ze mozna by do przerobic nieco tak jak ten motocykl ktory byl na gieldzie i od ktorego musiales mnie odciagac z moja kobieta na sile (pamietasz ta honde shadow przerobiona??). Ehhh... w sumie mogloby sie udac, wystarczy zmienic tylko kat glowki ramy, ale jak juz pisaliscie to pewnie kosztuje to fortune :?

 

Taa moto bylo bombwe nie da sie ukryc....

trzeba bylo wtedy do tego goscia zagadac , napewnoby ci udzielil kilkiu odp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...