DomAir Opublikowano 9 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2007 Witam Właśnie otrzymałem od leśniczego mandat w wysokości 500zł. Natknąłem się na jego samochód na drodze leśnej. Zobaczyłem Ładę z daleka, więc skręciłem w boczną ścieżkę żeby objechać ich dookoła. Ścieżka po chwili się skończyła a ja nie podejrzewając, że za mną jadą zgasiłem motor i zlazłem z niego żeby zobaczyć jak najłatwiej przejechać. A tu jak na mnie nie wyskoczą z lasu, jak nie zaczną krzyczeć i robić zdjęć komórką ( w kasku, bez kasku, tablicy, motoru), dzwonić w różne miejsca ogólnie sajgon. Strasznie są na nas cięci, bo ludzie dzwonią ze skargami, a nie wiem czy nie maja jakiejś działki od wystawionego mandatu, bo żadne tłumaczenia, przeprosiny ani nawet flaszka nie pomogły. Wniosek z tej przygody mam taki: jak spotkasz w lesie podejrzane auto to nie zatrzymuj się tylko zawracaj i jedź inną drogą. Przy okazji myślę że gdyby nadleśnictwo wydzieliło jakiś teren zdegradowanego lasu dla motorów i kładów to byśmy nie wchodzili im w drogę, a tak pozostaje łamanie przepisów i umowne opłaty za jazdę po lesie w postaci mandatów. 500 zł za rok jeżdżenia to znośna cena. Pozdrawiam DomAir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LAMASSU Opublikowano 9 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2007 a kto powiedzial ,ze ten mandat upowaznia na rok jazdy :biggrin: ja bym wolal zaplacic taka oplate roczna za jazde po lesie niestety jest to nie realne bo wtedy z lasu nic by nie zostalo a zwierzatka emigrowaly by do czech lub na slowacje :icon_eek: Raz zatrzymal mnie lesniczy i mowi: pomalu,pomalu :banghead: pewnie skonczylo sie to tak bo bylismy tylko sam na sam :rolleyes: :rolleyes: :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theNaturat Opublikowano 9 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2007 Kazdy uczy sie na bledach, ten akurat byl drogi... Nie wiem czy w innych regionach Polski tak jest, ale coraz czesciej widze u siebie ekipe lesny ludek+smerf :icon_rolleyes: Dla mnie wazne jest tylko to, zeby nie jezdzic po parkach i rezerwatach - moim zdaniem przez takich mlotow sa problemy z lesniczymi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WLD_Wlodi Opublikowano 9 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2007 Gdzie my mamy wkońcu jeździć do ch***?? Do lasu nie wolno, na miasto nie wolno, po ulicy nie wolno....;/ Cytuj www.odszkodowania-wlodarczyk.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
henio Opublikowano 9 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2007 (edytowane) Gdzie my mamy wkońcu jeździć do ch***?? Do lasu nie wolno, na miasto nie wolno, po ulicy nie wolno....;/W przedszkoluA tak przy okazji. Jak wybiorę sie do lasu motocyklem (oczywiście leśnymi drogami a nie między drzewami po mchu )na wycieczkę to co dostanę mandat? Edytowane 9 Marca 2007 przez henio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kristi_rx125 Opublikowano 9 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2007 Gdzie my mamy wkońcu jeździć do ch***?? Do lasu nie wolno, na miasto nie wolno, po ulicy nie wolno....;/ 1. Na własnym prywatnym terenie lub udostępnonym przez kogoś.2. Na torze3. W miejscach do tego przeznaczonych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DomAir Opublikowano 9 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2007 W przedszkoluA tak przy okazji. Jak wybiorę sie do lasu motocyklem (oczywiście leśnymi drogami a nie między drzewami po mchu )na wycieczkę to co dostanę mandat? 500zł.... jak cię złapią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obell Opublikowano 9 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2007 A po jakim lesie mykales ??? Bo lesniczy ktory lazi w lesie oliwskim jest spoko . Jak kiedys spotkal mnie na moto to powiedzial tylko zebym nie szalal ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
k_smart Opublikowano 9 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2007 Ja kilka razy spotkalem samochod leśniczego w lesie i za każdym razem widząc go z daleka wykonywałem manewr "w tył zwrot i cała pi*da na przód", choć się zastanawiałem czy nie podjechać i pogadać z nim- teraz wiem, że to mogło by być niebezpieczne :wink: - za 500zł ile paliwka by było :icon_biggrin: - cały miesiąc jazdy jak nie więcej.pzr.! ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 9 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2007 Gdzie my mamy wkońcu jeździć do ch***?? Do lasu nie wolno, na miasto nie wolno, po ulicy nie wolno....;/ Mlody czlowieku najpierw zmien slownictwo, bo jestes na lamach forum. jezeli prawidlowo podales wiek to chyba sam wiesz / powinienes wiedziec, ze pewne rzeczy / jazda dozwolona bedzie dopiero po spelnieniu pewnych warunkow. Zrob Karte Motorowerowa i wtedy mozesz wyjechac na miasto. jak chcesz sie po nim poruszac jak nie znasz regol i przepisow ? pozdrawiam :clap: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitomen Opublikowano 9 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2007 Z tego co wiem umnie lesniczy jest spoko , bo koles z nim gadal przypadkowo i powiedzial aby tylko nie niszczyc nic , ale i tak bede omijac kazde auto w lesie . Naszczescie spotkalem lesniczego tylko raz , jadac rowerem z 10 lat temu :flesje: . Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lechu Opublikowano 9 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2007 Jeszcze pol roku temu myslalem ze temat mnie nie dotyczy :flesje:, ale niestety pomylilem sie :flesje:. W sezonie od listopada do stycznia (w tym roku piekna pogoda do jazdy byla) natknelismy sie z kumplami na zbiorowe polowania :crossy:. Ok 40 facetow - domyslam sie ze musili byc niezle zdenerwowani jak im przejechalismy przez srodek polowania :crossy:, ale jak sie na nas zasadzili to nie bylo bata, kumpel quadem musial sie zatrzymac :/ Od tego czasu widzialem ich jeszcze 2 razy. Za 1 razem postraszyli nas troche i od tej pory jak ich widze to hamulec do 0 nawrot 180 stopni i rura .... :D. Raz chcieli nas gonic terenowka, ale szybko powiedzieli "pas" - i oby jak najdluzej. Ten problem bardzo dobrze rozwiazany jest w Kwidzyniu (tam nadlesniczym jest moj znajomy). Generalnie endurowcy maja wyznaczony szlak ok 60-70km i wszyscy jezdza tam. Lesnicy maja spokoj w lesie, endurowcy maja sie gdzie wyszalec. Tak powinno byc wszedzie ;)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stoźu Opublikowano 10 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2007 Ja u siebie nie boje się leśniczego ale ludzi. Jak jeździmy po drogach leśnych albo polnych to leśniczy nic nam nie robi. Ale pare rund i już telefony do rodziców z groźbami że na smerfy zadzwonią. Kideyś nam popodkładali gwożdzie i przebiliśmy 2 koła. Nie wiem co to k***a ich obchodzi. Nie wiem może zazdrość że oni nie mają. Ale nie obchopdzi mnie to. Jak jeżdziliśmy to tak będziemy jeżdzić. A i jeszcze jedno że nie radze jeździć jak są polówki bo przypatkowo morzna kulke dostać. :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Y0m0_ Opublikowano 10 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2007 Ale poco oni sie czepiaja? Jak sie jezdzi po "drodze" lesnej to chyba tam i samochodem i motorem mozna a po lesie miedzy drzewami to raczej marna uciecha bo sie mozna latwo potluc. :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitomen Opublikowano 10 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2007 spotkalem dzis w lesie jakis zielonych ludkow z rodzinka ( autami osobowymi) , ale nie przygladalem sie czy to lesniczy , odkrecilem manete i ledwo sie mieszcac odjechallem lesna sciezka :) Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.