mario12 Opublikowano 1 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2007 Witajcie koledzy z Road Star Company. Czytam Wasze ostatnie posty, szczególnie kolegi Prałata i włos mi się na głowie jeży.Najlepszy, główny mechanik Yamahy na opolszczyźnie u którego Prałat naprawia motorek nie wie jak to jest z tymi zaworami a Seba (pozdrawiam kol. CYCka), który jest specem w innej dziedzinie wie. Z niecierpliwością czekam na kolejne relacje, bo swoją drogą też jestem ciekawy czy jest to kwestia regulacji czy wymiany ustrojstwa.Jeśli chodzi o cykanie u mnie to ja je słyszę, więc naczelny mechaniku Sebo doradź: dobrze to czy źle i ile szykować kasy na regulacje. Pozdrawiam szystkich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prałat Opublikowano 2 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2007 ;) silnik chłodzony powietrzem podobno ma inne luzy niż te z cieczą i taki urok Wild Stara - zdanie mechaników. Gadalem kiedyś przypadkiem z gościem, który pracuje w silnikach i od kupna Wild Stara grzebał przy zaworach, bo nie mógł się pogodzić z "plaskaniem"... aż zamienił go na Fat Boya :notworthy: Inny znajomy wymienił wszystkie kasatory i zrobiła się cisza. Jak będę cos wiedział juz więcej o swoim, to dam znać. Bez paniki :biggrin: zawsze można kupić jakąś ciekawą rzędówkę i dac sobie spokój z bulgotnikami.P.S. "najlepszy mechanik" to pojęcie względne. Kazdy jest w czymś tam dobry, a Wild Stary nie sa zbyt częstymi bywalcami serwisów stąd i doświadczenia mechanicy nie mają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prałat Opublikowano 4 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2007 Czołgiem! Ja pinkolę! Każdego dnia próbowałem się zalogować! Czekam na ujeżdżaczy XV 1600. Ja po małych zmianach jestem - wizualnych i dźwiękowych. Z wkładów usunąłem zaślepki i jest piękny odpał. Reszta na fotosiku - JanuszFree. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RayoV6 Opublikowano 4 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2007 Witam! Forum kulało ostatnio, więc nie było okazji się pochwalić :notworthy: Od soboty jestem bardzo szczęśliwym posiadaczem XV1600 '03.Na razie przejechałem tylko 1.000 kmDzisiaj wywaliłem AIS (mam parę pytań w sprawie zaślepek), umyłem pierwszy raz bestię i ...od 3 godzin nie mam świateł :rolleyes: Mam nadzieję, że to tylko bezpiecznik.Pozdro 1600 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dersu Opublikowano 5 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2007 Witam! Forum kulało ostatnio, więc nie było okazji się pochwalić :biggrin: Od soboty jestem bardzo szczęśliwym posiadaczem XV1600 '03.Na razie przejechałem tylko 1.000 kmDzisiaj wywaliłem AIS (mam parę pytań w sprawie zaślepek), umyłem pierwszy raz bestię i ...od 3 godzin nie mam świateł :biggrin: Mam nadzieję, że to tylko bezpiecznik.Pozdro 1600Gratulacje..Otwory można zakorkować zaślepkami z aluminium..Szerokiej ścieżki :lalag: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RayoV6 Opublikowano 5 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2007 (edytowane) Jesli chodzi o AIS to zdecydowałem, że kolanka zostają. Cholera wie czy za np. 2 lata to ustrojstwo będzie bardzo potrzebne :icon_biggrin: - 15 min i zamontowane z powrotem.Kolanka zaślepiłem następującym zestawem:-mosiężna tuleja rozporowa (fi 10mm x 32mm)-śruba z łbem walcowym z gniazdem sześciokątnym (ampulowe) z kwasówki M8x30-o-ring uszczelniający 3/8 calaKoszty podwójnego zestawu poniżej 4.00 PLN (Więcej na wachę wydałem, żeby to kupić :buttrock: ) Edytowane 5 Maja 2007 przez RayoV6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prałat Opublikowano 5 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2007 Rayo jak wrażenia po zdemontowaniu AIS-u? Ja szczerze nie mogłem się pogodzić z klangiem - V&H nie brzmiały tak ładnie, jak poprzednio. Myślałem, że mnie trafi - normalnie singiel. Momentu obrot. przybyło, bo gwiazda stała się elastyczniejsza. Dźwiek poprawiłem - z wkładów tłumiacych wyciąłem denka i jest dobrze, tzn. dla mnie jest dobrze, dla otocznia nie ;) Słuchałem Wilda jako obserwator - przy spokojnym przelocie zupełnie znośnie i normalnie, ale jak się odkręci... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dersu Opublikowano 5 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2007 Prałat jak u Ciebie po regulacji zaworów?? Ja ustawiłem na 0,02 i klepie cholerstwo chyba bardziej jak przed regulacją. :evil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prałat Opublikowano 6 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2007 Prałat jak u Ciebie po regulacji zaworów?? Ja ustawiłem na 0,02 i klepie cholerstwo chyba bardziej jak przed regulacją. :PTeż klepią... czeka mnie wymiana kasatora na tylnym baniaku, bo nie trzyma ciśnienia. Kasatory już mam. Generalnie z klepaniem w Wildkach trzeba się pogodzić. Ja zdjąłem szybę, żeby nie słyszeć i jeżdżę. Silnik nie pracuje aksamitnie, ale zwariowałbym, gdybym sie wsłuchiwał w piec. Dla pocieszenia słuchałem ostatnio Ducata - w tym piecu dopiero szamotki walą :evil: Po regulacjach mocy raczej drastycznie nie przybyło. Po zdjęciu szyby i w pozycji jak na Hayabusie (stopy na podnóżkach pasażera) rozkręciłem Wilda do 190, ale to na zwykłej 95. W sumie bez sensu jeździć z taką prędkością, ważne, że 130-140 silnik znosi bez problemu. Myślę natomiast nad obrotomierzem - gdzie można dostać taki "zegarek" do V-ki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dersu Opublikowano 6 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2007 Po regulacjach mocy raczej drastycznie nie przybyło. Po zdjęciu szyby i w pozycji jak na Hayabusie (stopy na podnóżkach pasażera) rozkręciłem Wilda do 190, ale to na zwykłej 95. W sumie bez sensu jeździć z taką prędkością, ważne, że 130-140 silnik znosi bez problemu. Myślę natomiast nad obrotomierzem - gdzie można dostać taki "zegarek" do V-ki?A jednak to prawda, 190 jest mozliwe bez zakladania rożnych pierdółek ,,,Wiadomo ze tyle sie nie jezdzi, ale dobrze miec swiadomośc ze jak trzeba to...:)W Louisie widzialem elektroniczny obrotomierz ładnie podswietlany wyskalowany do 8 tyś obr. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prałat Opublikowano 6 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2007 A jednak to prawda, 190 jest mozliwe bez zakladania rożnych pierdółek ,,,Wiadomo ze tyle sie nie jezdzi, ale dobrze miec swiadomośc ze jak trzeba to...:)W Louisie widzialem elektroniczny obrotomierz ładnie podswietlany wyskalowany do 8 tyś obr. :lalag:Ja mam tylko wkład K&N i wydechy, ale za to sam musiałem się poskładać :biggrin: i jak tylko usiadłem w pozycji czoprowej, bądź nogo dałem na podesty, to prędkość spadała. Z szybą zapomnij. Ale zapas mocy jest. Dzięki za namiary. Poszukam. 8 tys.??? :icon_mrgreen: spoko! Jak rozkręci się do 4, to bedzie cud. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RayoV6 Opublikowano 6 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2007 Ja mam tylko wkład K&N i wydechy, ale za to sam musiałem się poskładać :icon_mrgreen: i jak tylko usiadłem w pozycji czoprowej, bądź nogo dałem na podesty, to prędkość spadała. Z szybą zapomnij. Ale zapas mocy jest. Dzięki za namiary. Poszukam. 8 tys.??? ;) spoko! Jak rozkręci się do 4, to bedzie cud.190 powiadacie :cool: ja mam filtr K&N, wolny wydech V&H i zestaw DynaJet i max w pozycji krzesełkowej jechałem 170Po zdjęciu AIS-a ładniej chodzi z dołu (mniej strzela w rury) ogólnie jakoś tak jakby elastyczniejszy jest, ale bez żadnych rewelacji.Mam obrotomierz do 10 rpm i powiem tylko, że to w tym wydaniu zbędny gadżet. Wskazówka lata jak opętana, małe toto, a i tak na to nie patrzę, bo po co :D Fajniejszy już jest zegarek analogowy na drążku kierownicy - to polecam :cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prałat Opublikowano 6 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2007 190, ale to nie była pozycja krzesełkowa ;) raczej wygladałem jak jockey :icon_mrgreen: Z obrotomierzem w sumie masz rację - zbedny ten gadżet. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heffi Opublikowano 6 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2007 wiem iz nie na temat WildStarkow - Seboka - odebralem juz swoje nowe cacuszko - hihiihihihihipozdro all Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sol Opublikowano 6 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2007 A jednak to prawda, 190 jest mozliwe bez zakladania rożnych pierdółek ,,,Wiadomo ze tyle sie nie jezdzi, ale dobrze miec swiadomośc ze jak trzeba to...:)W Louisie widzialem elektroniczny obrotomierz ładnie podswietlany wyskalowany do 8 tyś obr. :D :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.gif.da680a16167a9dc1179611dbad26c703.gif)
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.