Skocz do zawartości

WYMIENIAM ZARÓWKE I PRZY OKAZJI CHCE ZAJZEC DO GŁOWICY :P


JAKI
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, nie mało sie nameczyłem zeby zdajc całą czasze, najwiekszy problem miałem z odkreceniem szybki:| dziwny patent z tymi sróbkami, bo jak kreciłem sróbka to ten taki gumowy czopek obracał sie czesto raze z sróba, no i w ogóle te srubki z bardzo miekkiego plastiku sa zrobione:/ i niestety dwie mósze wyminic:( ale tak mysle ze wymienie chyba wszystkie:] co prawda chciałbym orginlane ale nie wiem gdzie je mozna dostac, choc z metalowymi sróbkami nie było by takich problemów :wink: mniejsza o to... . Chodzi o to ze teraz mam bardzo dobry dostep do głowicy, i chciałbym zjadc jej pokrywe zeby móc "skontrolowac" wałki i łancuszek rozrzadu. Pytanie moji brzmi czy aby na pewno uda mi sie to skontrolwac? czy moze pownieniem mioec do tego jakis sprzet pomiarowy? bo tak na oko to ja tam pewnie wiele nie wywnioskuje, napiszcie mi co i jak powinno byc;p jaki luz łancuszka, jak powinny wygladac krzywki, no i na co powinienem uwazaz przy zdejmowaniu tej pokrywy;) POZDRAWAIM

Edytowane przez JAKI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lepiej jej nie sciagaj bo potem ciezko zlaozyc. A jak nie masz zamiaru regulowac zaworow to op co sie w to bawic. Ew mozesz zmierzyc lancuszek. Ale jak nie stukal na pracujacym silniku, to wykrec napinacz i zobacz ile zabkow masz jeszcze do konca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ma pawel bo jest gdzie leb wsadzi i idzie prawie jezykiem polizac rurki a z owiewkami gorzej bylo :buttrock:

No ale na upartego tez sie dalo ja zdjac.

I amietam ile sie naq,u,r,w,,,,, aby zalozyc spowrotem ta pokrywe z uszczelka .... no chybaze taki matolek ze mnie :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wyżej...

Jeżeli chcesz tam zajrzeć tylko z czystej ciekawości, a nic nie dzwoni i nie klepie, to nie ma takiej potrzeby. Chyba że bardzo jesteś ciekawy :icon_mrgreen: Ale to kup sobie od razu uszczelkę pod pokrywę rozrządu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeee tam Bronx, cos przesadzasz, nie ma problemów ze zdjeciem pokrywy w XJ 600 Diversion, w nowszych modelach przeszkadza chłodnica oleju, która można odginać na wężach, a najlepiej zadać sobie troche wiecej trudu i zdjąć.

 

Pozdro, Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Pawel jak zone kocham :P ( a kocham :biggrin: ) ja sie napocilem nieziemsko aby ja zdjac , i wkoncu zdemontowalem owiewke i latwiej mi bylo "usiasc pod przodem" aby ja zalozyc. Inna sprawa ze dawalem delikatni locttica aby pomoc sobie z uszczelka (aby nie spadla byla w pokrywie) i obchodzilem sie z tym jak z malym dzieckiem. Przypuszczam ze gdybym kichal "silikon" wszystko by poszlo bezawaryjnie i kilka razy szybciej :icon_evil: - praktyka czyni mistrzem :icon_evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co ściągać owiewkę do wymiany żarówki?? Ja wymieniłem bez w XJ, tylko trzeba mieć zwinne łapki :D Pozdr

 

 

no ja moze i zwinnych łapek nie mam, ale gwarantuje ci ze zarówki swiateł postojowych bez zdjecia owiewki nie wymienisz:] główna zarówke to da rade, ale postojowych nie:] tym bardziej ze poki tam nie zajzałem to nei wiedziałem jak ona tam jest dokładnie wsadzona;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fakt zwinne łapki wystarczą tylko musza byc jakiegos zwinnego plecaczka bo moje sie tam nie miescza.Co do pokrywy to racja lepiej się zdejmuje jka nie ma owiewki no i warto przy montazu uzyciu troszku jakiego uszczelnienia Uszczelka zakładana jeszcze raz nigdy tak samo sie nie ułozy (wiem z doswiadczenia)

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeee tam Bronx, cos przesadzasz, nie ma problemów ze zdjeciem pokrywy w XJ 600 Diversion, w nowszych modelach przeszkadza chłodnica oleju, która można odginać na wężach, a najlepiej zadać sobie troche wiecej trudu i zdjąć.

 

Niestety Bronx ma rację. Bez zdjęcia owiewki upierdliwa sprawa.

A dla ciekawskich, tam naprawdę nie ma co oglądać. Poza regulacją zaworów i ewentualnych wycieków nie ma sensu zdejmować.

A dla mechaników, we Francji też idą na łatwiznę i zamiast wymienić uszczelkę walą silikon. I TO ILE. Widać u nich tani.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety Bronx ma rację. Bez zdjęcia owiewki upierdliwa sprawa.

 

A ja się bede nadal upierał że owiewka nie ma tutaj nic do rzeczy, a nie robiłem tego 1 raz w 1 motocyklu. Diversion to popularny motocykl, wiec troche tego było. Ale nieważne - kazdy niech robi jak chce i jest mu wygodniej :icon_razz:.

 

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...