Jak mogła byś tego przyczyna? (foto)

[Artur_125]

Padł mi silnik w CRM 125R!

Motocykl zgasł na wolnych obrotach, ruszyłem starterem i był brak kompresji. Zdjąłem cylinder i dolnego pierścienia nie było w ogóle, a górnego kawałek brakowało!

Sprawa jest dosyć dziwna, nie wiem czego to mogła być wina, najbardziej zastanawia mnie tak duże zużycie żeliwnej tulei cylindrowej. Tuleja cylindrowa była robiona 3 miesiące temu i zrobione było tylko 400 kilometrów!

Gość który mi to robił twierdzi ze spowodowane jet to brakiem smarowania, lub tez złym olejem.

Co o tym sądzicie?

 

Tłok od strony wlotu: http://img408.imageshack.us/img408/7185/doworyny3pu2.jpg

Tłok od strony wylotu: http://img339.imageshack.us/img339/9748/doworyny2er6.jpg

Podejrzane miejsce przedmuchu kompresji: http://img133.imageshack.us/img133/1255/doworyny1ge6.jpg

Zużycie płaszcza tulei: http://img339.imageshack.us/img339/9450/doworynyluz1hq5.jpg

[Badyl]

W mojej DT 80 LC2 miałem założony zestaw Parmakit-u 105cmm. Zrobiło się identycznie jak u Ciebie, tyle że ja miałem nikasil i go przeorało. U mnie przyczyną było pęknięcie uszczelki pod głowicą i przedostanie się cieczy chłodzącej do cylindra - popękały pierścienie i sie jazda skończyła.

 

Pzdr

[zakret2]

a niemasz przypadkiem krzywego korbowodu? lub przypadkiem kupiles tlok od innego modelu i niezgadzaly sie zamki na pierscieniach w stosunku do okienek dolotowych w cylku i moze to narobilo takiej haly.

[Artur_125]

Korbowód krzywy raczej nie jest nie jest. Jeśli chodzi o tłok to na pewno był on od innego modelu, ale dobrał mi go "spec" który robił mi tuleje i siedzi w tym kilka ładnych lat. W ogóle to ten tłok to jakiś wynalazek był, jeden pierścień był w przekroju trapezowy. Pierwszej jakości to on nie był, bo kosztował 150 pln.

[Łukasz Z]

Ten tłok wygląda jak by miał przejechane ze 40h. Czy jesteś pewien że mechanior wsadził ci nowy tłok a nie jakąś używkę. A jak kosztował 150zł to się nie dziwię. Tyle kosztuje Meteor do skutera, który też za dobry nie jest.

[Wiertara]

No wiesz ja bym nie ryzykował kupna tłoka do crossa za 150zł. Porządne kosztują 300-400 a za 150 to możesz kupić średni tłok do 50ccm. Radziłbym tera kupić porządny tłok i na przyszłość pamiętać, że ''co jest tanie, to jest drogie"

[zoltecek]

wiesz mi to własnie wyglada na krzywa korbe(tak wynika to ze zdjec)bo tłok jest przytarty tylko z 1 strony napisz jeszcze:

jakiego oleju używasz?

jak docierałes sprzet?

co do korby krzywej to moj kolega zmienił w dt 125 3 tłoki zanim wywnioskował ze wszystkie zacieraja sie z tej samej strony przyczyna była krzywa korba ale on raczej nie przejezdzał 400 KM tylko kilka h

co do docierania to rozumiem ze jezdziłes tym motorem spokojnie? bo zeliwo trzeba docierac przez 500KM szczegolnie jezeli załozysz tłok nieznanego pochodzenia

[enduromaster]

żadna krzywa korba, to wina gównianych pierścieni i tłoka, ciekawe czy tłok jest dobrze wyważony. Już kilka osób z forum miało takie same skutki po założeniu "meteora"

Edytowane 22 Lutego 2007 przez enduromaster

[Gawron]

tłok do CRM za 150zł :) :D masz przyczyne. Osobiscie znam 5 osob które załatwiły sobie na takich tłokach silniki. Choćby nawet forumowy kolega Predator w dt80 dosstał nauczkę do końca zycia ze tłoki to trzeba kupować oryginalne lub firmowe. A pozatym to moze "spec" troszku za cisno spasował tłok- cylinder.

[wueska]

dobra juz panowie niedawno chciałem dorobić tłok do MZ i koszt produkccji ciezkiego jak cholera tłoka do MZ z bardzo dobrego stopu AK 20 lub 24 to koszt 20zł;] wasze tłoki beda kosztować pewnie góra z 40-60 wiec cena to głównie marka i importer!

 

Dobra podstawowe kwesje ile lałeś oleju;> nieczasem zbyt duzo;>

Czy okna po szlifie zostały wygładzone;>

 

 

Tłok nosi slady sporego przegrzania lub puchniecia. Mozliwe ze szlif był zbyt ciasno spasowany.

[magneto]

hmmm... po pierwsze wina mogla byc zbyt malegoluzu miedzy tlokiem a cylindrem, lecz i mogly jak dla mnie utworzyc sie male wybrzyszenia na krawedziach okien w cylindrze. a dalej to wiadomo- pierscienie zaczely trzec i masz po jezdzie.

 

pzdr:)

[Artur_125]

Jestem przekonany, ze to wina tego je***** tłoka i pierścieni! Tym bardziej ze górny pierścień był w przekroju trapezowy, a odstęp pomiędzy nimi był mały, materiał puchł i wypychał pierścień na zewnątrz.

Cylinder był spasowany na 0,02 i "spec" kazał mi docierać przez 200 km a później ogień. Docierany był spokojnie, bez żadnego świrowania, na oleju Castrol i Still do dozownika.

Teraz w ramach reklamacji zażądam od gościa Vertexa, a jak nie to chyba osobiście wybiorę się do niego z wizytą.

 

Kolejny raz potwierdziła się dewiza, że co tanie to drogie!

[zielorz]

Cylinder był spasowany na 0,02

 

lol :icon_twisted: :clap: Ja CRke 125 też na żeliwie spasowałem na 0,05. Kolega SX 125 w super stanie na 0,03/0,04 ale na początku baaardzo lajtowo latał no i był nikasil. To jaki był pierścień to może mniej ważne, ale moim zdaniem gość Ci go źle spasował, za ciasno.

 

Pozdro

[enduromaster]

0,02 ????? o kuźwa, to ja w kacie starałem się nie zejść poniżej 0.04

[Litrus]

kurde ja sie boje do mojej dt za tyle tlok wsadzic, a co dopiero do takiego sprzetu ! Wielka pomylka ! Daj temu specowi ten cylinder i tlok i niech Ci to za darmo zrobi, bo spierd**il sprawe !