WSK 125 Problemik

[Mariusz1213]

Witam.

Mam problema ponieważ włożyłem nowe pierscionki na tłoka i po założeniu cylindra w ogóle niema kompresji :banghead: pierwsze pierscionki rozjebały mi sie w cylindrze kurde ale sie wystraszyłem odpaliłem a po 5 sekundach coś jebło (strzeliło), po głose poznałem że to w cylindrze i to były nowe pierscionki nie wiem ale one były czarne takie jakieś żeliwne jak je kupiłem (połamały sie, popękały), lecz dziś kupiłem nowe nominalne i wkładam a tu nie ma kompresji nie wiem czemu. A po tamtych tylko jedna rysa została lecz prawie niewidoczna. Miałem farta że nie musze oddawać do szlifu. Niewiem ale jak rusze kołem to w cylindzrze słychać jak pierścionki trą tak jak by były tam ziarenka piasku w cylyndrze ale to tylko jak tłok jest na samym dole cylindra nie wiem może jakiś piasek sie tam dostał jakimś cudem. Lecz nie wiem może ten brak kompresji to małem pierścionki ??. Pomocy

[devilwizard]

Wpierw dokładnie wyczyść cylinder, potem pomież czy wcześniej nie był szlifowany, bo mogą pierścienie nie pasić, no i zasylikonuj dokładnie dekiel...

[Tomek Kulik]

(...) w ogóle niema kompresji (...) rozjebały mi sie w cylindrze (...) coś jebło (strzeliło), (...)

Wyrażaj się smarkaczu, bo nie jestes w dresiarni. Nie ma u Was szkoły?

 

 

Wpierw dokładnie wyczyść cylinder, potem pomież czy wcześniej nie był szlifowany, bo mogą pierścienie nie pasić, no i zasylikonuj dokładnie dekiel...

miara > mierzyć > pomierz

silikon

 

Jaki dekiel chcesz silikonować?

[rajdowiec]

 

Jaki dekiel chcesz silikonować?

 

chodziło mu pewno aby przy składaniu posmarowac uszczelke pod cylindrem aby było całkowicie szczelnie.

[Mariusz1213]

Dobra sory za powyższe słowa. Dziś kupiłem nowe pierścionki i założyłem no jest tam jakaś kompresja.

Lecz niechciała mi odpalić siedziałem z kolegą dobre 3 godz. i z 20min. temu na udało się ją odpalić po tak wielkim trudzie. pochodziła sobie z 10-15 min. , było słychać lekkie świszczenie pierścionków więc się docierały. Pzdr

 

Dobra sory za powyższe słowa. Dziś kupiłem nowe pierścionki i założyłem no jest tam jakaś kompresja.

Lecz niechciała mi odpalić siedziałem z kolegą dobre 3 godz. i z 20min. temu na udało się ją odpalić po tak wielkim trudzie. pochodziła sobie z 10-15 min. , było słychać lekkie świszczenie pierścionków więc się docierały. Pzdr

[gregor7903]

"Świszczenie" pierścieni to raczej nie znak że się docierają. Jeżeli nieumiejętnie wybijałeś sworzeń tłokowy(jezeli to robiłeś przy tej wymianie) to mogłeś skrzywić korbowód i wtedy słychać taki nietypowy dźwięk. A co do silikonowania cylindra to uszczelka cylindra nie ma wpływu na spreżanie tylko na proces napełniania cylindra i przeplukiwania zwrotnego. Uszczelka głowicy gra tutaj role a tam silikon mało pomoże.

[marianek_spox]

Na moje oko masz kolego piękny próg na gładzi cylindra :) To są właśnie typowe objawy gdy ucieka kompresja. Sprawdź dokładnie gładź cylindra ,czy nie ma nalotu rdzy etc. Jeśli masz zamontowane nowe pierścienie to nic nie powinno świszczeć ,chyba że są one za duże ,albo przegrzałeś silnik. Sprawdź wszystko dokładnie , potem pogadamy :notworthy:

[Mariusz1213]

Nie cylinder jest wporządku. niegdzie niema żadnego nalotu rdzy. Dziś już jeżdziłem motorem pomalutku i śmiga lecz zaniepokoimło mnie takie nie ledwie co słyszalne piszczenie w cylindrze. Ściągnołem cylinder i wszystko wporządku a sworznia w cylindrze niewybijałem. Widać było że się pierścionki docierają. Póżniej założyłem spotrotem no i dalej śmiga pali za pierwszym kopnięciem. A kompresja jest więc pozosało mi tylko go dotrzeć. Pzdr