Skocz do zawartości

Co Wybrać


kawasaki454
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.

W ubiegłym roku straciłem w wypadku lewą nogę powyżej kolana i teraz mając protezę tymczasową boję się że nie utrzymam swojego moto Viagra 1100. Rożważam dwie możliwości: 1- moto z wózkiem bocznym, 2- trajka.

Oba te pojazdy muszą być z lekka przerobione (lewa noga-brak) i sam nie wiem co wybrać. Nie mam żadnego doświadczenia z weteranami szczególnie ruskimi z koszem i nie wiem w jakim temacie (jakie moto) się poruszać. Okazało się, że swojej Yamahy nie mogę przerobić na zaprzeg. Każda Wasza rada daje mi więcej oriętacji czego szukać. Jeżeli możecie to przesyłajcie Wasze opinie o motorach tutaj lub na [email protected]. Jeżeli Wiecie tez o sprzętach -dobrych do kupienia to dajcie cynk.

Pozdrawiam Wszystkich motonitów.

Jurek. :icon_rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli interesuje cię wózek boczny do japoni to znalazłem strone www.mmt.com.pl tam jest pokazane ze wykonują wozski do japoni niewiem czy kontreknie do takiego modelu jak twój. na tej stronie musisz wejśc w usługi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli interesuje cię wózek boczny do japoni to znalazłem strone www.mmt.com.pl tam jest pokazane ze wykonują wozski do japoni niewiem czy kontreknie do takiego modelu jak twój. na tej stronie musisz wejśc w usługi.

 

jeśli interesuje cię wózek boczny do japoni to znalazłem strone www.mmt.com.pl tam jest pokazane ze wykonują wozski do japoni niewiem czy kontreknie do takiego modelu jak twój. na tej stronie musisz wejśc w usługi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

W ubiegłym roku straciłem w wypadku lewą nogę powyżej kolana i teraz mając protezę tymczasową boję się że nie utrzymam swojego moto Viagra 1100. Rożważam dwie możliwości: 1- moto z wózkiem bocznym, 2- trajka.

Oba te pojazdy muszą być z lekka przerobione (lewa noga-brak) i sam nie wiem co wybrać. Nie mam żadnego doświadczenia z weteranami szczególnie ruskimi z koszem i nie wiem w jakim temacie (jakie moto) się poruszać. Okazało się, że swojej Yamahy nie mogę przerobić na zaprzeg. Każda Wasza rada daje mi więcej oriętacji czego szukać. Jeżeli możecie to przesyłajcie Wasze opinie o motorach tutaj lub na [email protected]. Jeżeli Wiecie tez o sprzętach -dobrych do kupienia to dajcie cynk.

Pozdrawiam Wszystkich motonitów.

Jurek. :icon_mrgreen:

 

 

 

witam oba rozwiazania sa ciekawe

ale tak ruski zaprzeg fajna sprawa ale to przewaznie weterany wiec co jakis czas trzeba jakis remacik czy naprawe zrobic no chyba ze nowy uralec albo dniepr ale to juz wieksza kasa

no jesli masz jakiegos znajomego co sie zajmuje rusami to masz z gorki zawsze pomorze

a co do trajki to jesli kupisz oryginalna (np. z niemiec) to jezdzisz i nie myslisz co tam sie moze popsuc

a znowu samodzial ( wydumka) to niewiadomo co sie z tym moze stac niewiadomo jak to zostalo wykonane

rama zawieszenie itp

wiec podsumowanie jest w\g mnie takie masz kupe kasy to trajka oryg. i jezdzisz w kasku i pasach heheh

masz kase a chcesz sie pobawic-ruski zaprzeg sam posiadam i jest ok

pozatym ruskiem wjedziesz na zlot ogulny militarny zabytkowy

a trajka ?????????????/

jak co to wal na priva

pozdrawiam ronon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój znajomy jest inwalidą od 20 lat (moto jeździ jeszcze dłużej) ma bezwładną rękę i jeździ kaśką z wózkiem bez żadnego problemu:) ale wiadomo ruski się lubią psuć więc dobrym pomysłem jest wstawienie silnika od BMW w karoserię od rusa. niezniszczalność jednostki napędowej, rozrusznik, świetna kultura pracy silnika - połączenie niezawodności z ruską dziczą:biggrin: widziałem takiego uralca i zrobił nie małą sensację

http://img476.imageshack.us/my.php?image=bmwfo5.jpg

akurat fota nie pokazuje wszystkich szczegółów ale tak mniej więcej wygląda taki wynalazek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezu -rozrusznik! Przecież kopa chyba odpada ? Dziękuję strasznie za ten temat . Rok temu poznałem świetnego pisarza i informatyka ,bardzo wartościowego człowieka a przede wszystkim przyjaciela który jest sparaliżowany w lewej ręce i częściowo nodze,od urodzenia . Kiedyś mi powiedział że bardzo chciałby spełnić dwa marzenia - latać i pojeździć motocyklem . Nożna dźwignia w kaczce okazała się łatwa do przerobienia . Ale przestraszyłem się braku przedniego hamulca w po zamianie ze sprzęgłem . Czy ktoś ma pomysł czy i jak to przeskoczyć? Jeśli chciałby spełnić dwa takie marzenia to kolejnym z moich jest pomoc w spełnieniu przynajmniej jednego z jego marzeń .Pomożecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm no a jak by tak przedni hamulec (dzwignie) umiejscowic w okolicy noznego

podobnie jak zmiana biegow- pieta palce

tylko na dwoch dzwigniach, tylny cham. tradycyjnie palcami a przedni pieta

tak mi do glowy taki pomysl wpadl zdalo by to egzamin???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...