Belin Opublikowano 18 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2007 Witam!!! Mam następny problem ,otóż kręce nim na ssaniu ,na pół ssaniu i bez ssania i nie chce zapalic czasami strzeli z wydechu(mam przelotówki) ,czy to jest wina świec??? Nie mam pojęcia czego to wina ,jak było cieplej to palił ,jak postał i miał ciepły silnik to palił na dotyk ,nie mam pojęcia co mu dolega ze nie chce zaskoczyć ,bo kręci i kręci i nie słychać zapłonu nawet nie próbuje zaskoczyć ,tak jakby nie miał iskry ,jeszcze nie wyciągałem świec ,prosze o jakieś sugestie. Z góry dzięki za odp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 18 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2007 Belin, nie zawracaj glowy zapalaniem w ciagu zimy, zrob najpierw ta skrzynie, a jak temperatura zdecydowanie sie podniesie ( a ty akurat skonczysz remont ) to zacznie bez klopotow zapalac. Poza tym z prostego przeczytania aktywnych tematow na forum powinienes wiedziec ze powodem sa swiece - w ciagu ostatnich kilku dni bylo 3 takie tematy, a czym blizej wiosny tym bedzie ich wiecej.Zmien NGK ktore tam masz na odpowiednik Denso - bedziesz mial mniej klopotow z zapalaniem, ale ogolnie zapalanie zima dlatego ze lubisz, czy chcesz silnika posluchac niczemu absolutnie nie sluzy oprocz zalatwienia swiec. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belin Opublikowano 18 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2007 Czy moge zainwestować w jakieś Briski bezelektrodowe jeżeli jakieś odpowiedniki są w ogóle??? I czy te denso są napewno leprze od NGK??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 18 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2007 (edytowane) Powtorka.Adam M. Nie dziala na nie wilgoc w powietrzu tak bardzo jak na NGK, wiec latwiej znosza okres niskich temperatur. Najlepsze i najodporniejsze sa Denso Irydium, ale kosztuja niezle.Ja bym nie wydawal pieniedzy na swiece gdy mam inne powazniejsze wydatki, tylko poprostu zostawil zapalanie do czasu wyremontowania skrzyni. Adam M. Edytowane 18 Lutego 2007 przez Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belin Opublikowano 18 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2007 Ja tej skrzyni nie rusze bo mnie znajomi nastraszyli że jak to rusze to będe później jeździł na bombie ,narazie polatam bez dwójki a później jak uzbieram te 2-2.5 tysiąca to oddam go do warsztatu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Z Opublikowano 19 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2007 Zgadzam się z panem Adamem. Jak jest zimno to motocykl nakrywa się prześcieradłem i czeka na wiosnę. Odpalanie w zimę więcej szkodzi niż pomaga. A jeśli chodzi o skrzynię to jeździć możesz ale naucz się całkowicie omijać drugi bieg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bass Opublikowano 19 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2007 Mozesz rozwinac mysl o jezdzeniu na bombie po rozebraniu skrzyni...Przyznam sie bez bicia, ze podobna operacje tyle ze w kawie zx9r z 94r robilem z kumplem tzn. wymiana kola 2 biegu bo zabek sie ulamal... :eek:Po zmontowaniu wszystko bylo ok i jezdzilem caly sezon , motorek sprzedalem i mam nadzieje ,ze ktos inny jezdzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belin Opublikowano 19 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2007 Co do bomby to sam do końca nie wiem ale mnie nastraszyli ,jeżdże z całkowitym pominięciem dwójki te moto ma taki potencjał że w ogóle nie odczuwam tego braku przy moim użytkowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 20 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2007 Co do bomby to sam do końca nie wiem ale mnie nastraszyli Taaaaa, za dawnych czasów straszyli czarną Wołgą. Zawsze mnie smiesza takie gadanie wszlekiego rodzaju "znajomych" którzy pewnie sami nie wiedzą o co chodzi. A jak juz chcesz motocykl odpalic to po pierwsze swiece (pewnie trzeba opalic nad gazem, oczyszcisc z resztek benzyny), po drugie swierze paliwo w gaznikach (a nie stare odparowane), po trzecie dobry akumulator. Dobry znaczy naładowany, a nie "jakos kręci". Kurcze, co wiosna to samo, te same problemy, chyba sobie musze zrobic gotowca, zeby tylko wklejac na forum :):).. Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RudyXJ Opublikowano 20 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2007 Moja XJ w zimowe dni też musiała mieć świeżo naładowany aku , niby kreciła normalnie ale jednak nie normalnie , tzn rozrusznik brał tyle prądu ze za mało go szło na świece :) , prosty przykład , wystrczyło pchnąć moto tak by sie tylko dobrze koło obróciło i juz paliła, wkurwiało mnie to , boaku w domu stało i co mieciąc lub 1,5 ładowałem je małym prądem przez cały dzień , wkońcu postanowiłem sprawdzić i wsadziłem świezo naładowane aku , moto odpaliło na drugiego ... Ogólnie chyba motocykle nie przepadają za niskimi temp. Pozdrawiam Cytuj http://www.bikepics.com/members/rudyfws/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.