Konwój pod ochroną Policji, zachowanie na drodze.

[Kjujik]

Muszę dać upust mojej złości, trzyma mnie od rana.

Otóż pomiędzy Sochaczewem a Błoniem (dokładnie sprawa miała miejsce w Paprotni) od strony Warszawki zapychał w stronę Poznania konwój złożony z samochodu osobowego, pojazdu ciężarowego jakiegoś terenowego i zamykającej orszak osobówki. W miejscu zdarzenia jest ograniczenie do 50, często stoją tam "chłopcy z suszarką" pobierając haracz jak kogoś fantaazja ułańska poniesie ponad przepisowe "pięćdziesiąt". Droga wiadomo jak to wszedzie dziura dziure dziurą pogania to i w tym miejscu sensowne ograniczenie bo i nieopodal szkoła. Proszę sobie wyobrazić że wspomniana wyżej kolumna zapychała zdrowo ponad 100 i prowadzący cham jeszcze poganiał co wolniejszych by mu z drogi zjeżdżali. Średnio raz na miesiąc widzę jak te bydlęta śmigaja na jednym z bardziej niebezpiecznych odcinków z rodzaju dróg które niemal same zapraszają TIRy do noclegu w rowach zbudowanych jak transzeje p/czołgowe. Nie ma bola na nich bo przecież i kolumna i na sygnałach i kurde WAAADZA. Nie wiem co TAK ważnego wiozą w tej ciężarówce, bo co by to nie było, niech kurna mać i spółka akcyjna, jeśli nie szanują przepisów to przynajmniej niech nie jeżdżą chędożonym Środkiem i tak wąskiej drogi !!!

Przepraszam jeśli kogoś uraził mój post ... lecz miarka się przebrała.

Zastanawiam się czy nie wysłać maila do Policji ale i tak to nic nie da.

Sami sobie mandatu nie wlepią, łobuzy :)

 

Pozdrawiam

Kjujik

[piaggino]

Niestety tak bywa. Na półwysep też często jeżdzą konwoje 3 BMW, w tym jedna BMW 7 oraz eskorta 2 BMW 5. Nie zwracają na uwagi na innych użytkowników drogi, a rozpychają sie bo muszą, aby bezpieczniej przewieźć urzędasa... Pozdro

[ks-rider]

Przepraszam jeśli kogoś uraził mój post ... lecz miarka się przebrała.

Zastanawiam się czy nie wysłać maila do Policji ale i tak to nic nie da.

Sami sobie mandatu nie wlepią, łobuzy ;)

 

Pozdrawiam

Kjujik

 

 

Policja nie ma licencji 007 i ich tez obowiazuja pewne prawa nawet jezeli sa w momencie jazdy uprzywilejowani. Co wstrzymuje Cie do opisania w/w przypadku do odpowiednich organow ??? Zyjesz w wolnym demokratycznym kraju, masz prawo sie poskarzyc. Rownorzednie naskrobalbym cos do mediow, podobno czasem to pomaga.

 

pozdrawiam

 

:crossy:

[Śmigło (Sprint'er eSTeciak;-)]

Policja nie ma licencji 007 i ich tez obowiazuja pewne prawa nawet jezeli sa w momencie jazdy uprzywilejowani. Co wstrzymuje Cie do opisania w/w przypadku do odpowiednich organow ??? Zyjesz w wolnym demokratycznym kraju, masz prawo sie poskarzyc. Rownorzednie naskrobalbym cos do mediow, podobno czasem to pomaga.

 

pozdrawiam

 

:crossy:

czasem pomaga ale też czasem może nieźle zaszkodzić...nie mówię tu żeby wcale się nie odzywać...nie, nie, nie...po prostu czasem jesteśmy bezsilni, a co do demokratycznego kraju.............dlatego owa bezsilność jeszcze bardziej nas wkurza ;) a już z pewnością każdego z nas potrafi zapienić widok "panoszącej" się tzw. władzy...

[foks]

od strony Warszawki

 

 

Sorry, a gdzie jest takie miasto? Troche sie znam na geografii ale jakos Warszawki nie kojarze? Moze chodzilo Ci o Warszawe? :icon_mrgreen:

[devilwizard]

Poprostu są równi i równiejsi, to się bieże z prostej żeczy że w Policji są DEBILE i każdemu to przyznam prosto w oczy (mówię ogólnikowo0 i jakDebil dostanie za duzo władzy to Kozaczy i są tego skótki, pomijam nawet w/w sytuacje ale wszystko głupie pościgi ( typ koło mnie obok przytsanku się rozwalił mondeo z lotnej Policji bo niby po co sygnał włączać, sławne sytuacje naudyżacia władzy ( słynny przypadek z Chodla) gdzie typ stracił zycia po serii ostrzegawczej z 3 magazynków z broni długiej w plecy!!

Samo na usta się ciśnie H.W.D.P.

Pomijam że mam jóż 21 pkt. za totalne pieroły typu 110 o 2 w nocy na totalnych pipidówach??!!

[Psh]

kiedy to bylo??? to na bank lyzwinski...mial cisnienie i na pelnej pi%dzie do anety Ka cisnal konwojem coby szybciej i bez przeszkod dojechac i ja...awansowac :biggrin:

[cubix]

kiedy to bylo??? to na bank lyzwinski...mial cisnienie i na pelnej pi%dzie do anety Ka cisnal konwojem coby szybciej i bez przeszkod dojechac i ja...awansowac ;)

 

hahahaha :biggrin: :clap: :clap: przepraszam, ale mnie rozsmieszyles :D

[xj 600 n]

Muszę dać upust mojej złości, trzyma mnie od rana.

Otóż pomiędzy Sochaczewem a Błoniem (dokładnie sprawa miała miejsce w Paprotni) od strony Warszawki zapychał w stronę Poznania konwój złożony z samochodu osobowego, pojazdu ciężarowego jakiegoś terenowego i zamykającej orszak osobówki. W miejscu zdarzenia jest ograniczenie do 50, często stoją tam "chłopcy z suszarką" pobierając haracz jak kogoś fantaazja ułańska poniesie ponad przepisowe "pięćdziesiąt". Droga wiadomo jak to wszedzie dziura dziure dziurą pogania to i w tym miejscu sensowne ograniczenie bo i nieopodal szkoła. Proszę sobie wyobrazić że wspomniana wyżej kolumna zapychała zdrowo ponad 100 i prowadzący cham jeszcze poganiał co wolniejszych by mu z drogi zjeżdżali. Średnio raz na miesiąc widzę jak te bydlęta śmigaja na jednym z bardziej niebezpiecznych odcinków z rodzaju dróg które niemal same zapraszają TIRy do noclegu w rowach zbudowanych jak transzeje p/czołgowe. Nie ma bola na nich bo przecież i kolumna i na sygnałach i kurde WAAADZA. Nie wiem co TAK ważnego wiozą w tej ciężarówce, bo co by to nie było, niech kurna mać i spółka akcyjna, jeśli nie szanują przepisów to przynajmniej niech nie jeżdżą chędożonym Środkiem i tak wąskiej drogi !!!

Przepraszam jeśli kogoś uraził mój post ... lecz miarka się przebrała.

Zastanawiam się czy nie wysłać maila do Policji ale i tak to nic nie da.

Sami sobie mandatu nie wlepią, łobuzy :icon_rolleyes:

 

Pozdrawiam

Kjujik

 

W przepisach o ruchu drogowym jest unormowany sprawa konwojów, jeżeli wszystko się zgadza i odpowiednie służby są poinformowane o planowanym przejeżdzie to nic nie możesz zrobić. To, że jeżdzą po drodze, która nijak drogi nie przypomina to nie ich wina. Również musiałem czekac np. w Krakowie koło Jagiellonki na konwój albo podczas obchodów 60- lecia wyzwolenia Oświecimia w Krakowie. To jest norma i żaden spec od ochronny nie zmieni swojego zdania nt. szybkości przejazdu czy konieczności takowego.

Na marginesie- konwój mógł przewozić wszystko od kasy po wzory dokumentów, no wszystko. Nie ma się czym denerwowac tylko ustapić i niech jadą w swoją stronę.

Kodeks drogowy normuje predkość pojazdów poruszających się w kolumnie i tutaj możesz sie wsciekac, że jest on naruszany. Ale wyobrażasz sobie konwój, który zatrzymuje policja i prosi o dowód rej. prawko itp.?

 

Pozdr

 

Policja nie ma licencji 007 i ich tez obowiazuja pewne prawa nawet jezeli sa w momencie jazdy uprzywilejowani. Co wstrzymuje Cie do opisania w/w przypadku do odpowiednich organow ??? Zyjesz w wolnym demokratycznym kraju, masz prawo sie poskarzyc. Rownorzednie naskrobalbym cos do mediow, podobno czasem to pomaga.

 

pozdrawiam

 

:icon_mrgreen:

 

Przepraszam o czym piszesz? Czy w Niemczech poszedłbys i naskarżył do odpowiednich organów?

Masz prawo się poskarżyć w sytuacji, gdy prawo jest łamane, a konwoje w Polsce podlegają mu na równi z kierowcami.

Zresztą wystarczy sięgnać do kodeksu drogowego:

http://www.drogowe.republika.pl/kodeks2.htm#kolumnie

Edytowane 14 Lutego 2007 przez xj 600 n

[math1982]

Mnie spotkała taka sytuacja, kiedy jechałem sobie spokojnie autem. Na duuużym łuku nagle wyskoczył konwój chyba z 10 wozów policyjnych, tych busów vw. W 1 policjant mrygał światłami i jeszcze machał lizakiem przez okno. I ch*j pie**olony jak i reszta kolumny jechał mi środkiem drogi na czołówkę! Musiałem przy pełnej prędkości zjechać na pobocze bo nie obyło by się bez kraksy! Ja nie wiem co za kurewstwo się w tym państwie dzieje...

[Major]

Co wstrzymuje Cie do opisania w/w przypadku do odpowiednich organow ??? Zyjesz w wolnym demokratycznym kraju, masz prawo sie poskarzyc. Rownorzednie naskrobalbym cos do mediow, podobno czasem to pomaga.

 

pozdrawiam

 

:icon_biggrin:

 

A co da powiadomienie odpowiednich organów? I które to niby są odpowiednie?

Jeden patrol na prywacie utopił się w sadzawce, drugi wozi wieśmaki na dworzec (na którym na pewno nie ma żadnej budy z żarciem) - media rozkręciły afere i co? Cos gościom zrobili? Dalej sobie "pracują"...

[ks-rider]

Pozdr

Przepraszam o czym piszesz? Czy w Niemczech poszedłbys i naskarżył do odpowiednich organów?

Masz prawo się poskarżyć w sytuacji, gdy prawo jest łamane, a konwoje w Polsce podlegają mu na równi z kierowcami.

Zresztą wystarczy sięgnać do kodeksu drogowego:

http://www.drogowe.republika.pl/kodeks2.htm#kolumnie

 

Widzisz u nas masz do tego prawo i jezeli ktokolwiek zlozy podanie / donos / wniosek to musi w ciagu 6 tyg. dostac odp. Jezeli jedzie konwoj to ten rowniez musi zachowac odstep i nie ma prawa siedziec komus na ogonie a tym bardziej ( nie znam po PL tego slowa ( bedrängen / nötigen ) innych urzytkownikow drog publicznych. Wojny przeciez nie ma.

 

pozdrawiam

 

:icon_biggrin:

[xj 600 n]

Widzisz u nas masz do tego prawo i jezeli ktokolwiek zlozy podanie / donos / wniosek to musi w ciagu 6 tyg. dostac odp. Jezeli jedzie konwoj to ten rowniez musi zachowac odstep i nie ma prawa siedziec komus na ogonie a tym bardziej ( nie znam po PL tego slowa ( bedrängen / nötigen ) innych urzytkownikow drog publicznych. Wojny przeciez nie ma.

 

pozdrawiam

 

:icon_biggrin:

 

Jasne, tylko w tym linku znajduje się wytłumaczenie dla całej dyskusji.

 

 

II. Ruch pojazdów - ruch pojazdów w kolumnie

 

Art. 32.

 

1. Liczba pojazdów jadących w zorganizowanej kolumnie nie może przekraczać:

1) samochodów osobowych, motorowerów lub motocykli - 10,

2) rowerów jednośladowych - 15,

3) pozostałych pojazdów - 5.

2. Odległość między jadącymi kolumnami nie może być mniejsza niż 500 m dla kolumn pojazdów samochodowych oraz 200 m dla kolumn pozostałych pojazdów.

3. Jazda w kolumnie nie zwalnia kierującego pojazdem od przestrzegania obowiązujących przepisów ruchu drogowego.

4. Przepisów ust. 1 i 2 nie stosuje się do pojazdów uprzywilejowanych oraz do pojazdów jednostek podporządkowanych Ministrom Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Obrony Narodowej.

 

Tyle w temcie.

Pozdr

[ks-rider]

Jasne, tylko w tym linku znajduje się wytłumaczenie dla całej dyskusji.

 

 

II. Ruch pojazdów - ruch pojazdów w kolumnie

 

Art. 32.

 

3. Jazda w kolumnie nie zwalnia kierującego pojazdem od przestrzegania obowiązujących przepisów ruchu drogowego.

 

 

Tyle w temcie.

Pozdr

 

 

I wszystko jasne

 

pozdrawiam

 

:icon_biggrin:

Edytowane 14 Lutego 2007 przez ks-rider

[hubert_afri]

Mnie też wkurzają kolumny pojazdów wiozące jakiś Kaczyńskich czy innych polityków po Warszawie ... Może gdyby nasi szanowni politycy postali sobie w korkach to by prędzej zajęli się rozwiązaniem problemów z drogami w Polsce. Sczerze mówiąc gdy jadę samochodem to mam ich trochę w d..pie i co prawda trochę zwalniam, ale nie staram się za wszelką cenę uciec w bok tak jak w przypadku przejazdu karetki. Swoją drogę to Ci debile z BOR-u jeżdżą chyba 10 razy bardziej agresywnie niż kierowcy karetek ...

 

No a teraz trochę przepisów:

 

2. Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych tylko w razie, gdy:

 

1. uczestniczy:

 

1. w akcji związanej z ratowaniem życia, zdrowia ludzkiego lub mienia albo koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa lub porządku publicznego albo

2. w przejeździe kolumny pojazdów uprzywilejowanych,

3. w wykonywaniu zadań związanych bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, którym na mocy odrębnych przepisów przysługuje ochrona;

 

2. pojazd wysyła jednocześnie sygnały świetlny i dźwiękowy; po zatrzymaniu pojazdu nie wymaga się używania sygnału dźwiękowego;

 

3. w pojeździe włączone są światła drogowe lub mijania.

 

Czyli jeśli taka kolumna nie jest wysyła sygnałów świetlnych i dźwiękowych i nie ma włączonych świateł to można ich olać.

 

Poza tym kierujący pojazdem może się nie stosować do przepisów pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności. Czyli jeśli tacy debile jadą bez opamiętania spychając na siłę inne samochody z drogi to łamią przepisy.

 

Teraz definicja pojazdu uprzywilejowanego :

pojazd uprzywilejowany - pojazd wysyłający sygnały świetlne w postaci niebieskich świateł błyskowych i jednocześnie sygnały dźwiękowe o zmiennym tonie, jadący z włączonymi światłami mijania lub drogowymi; określenie to obejmuje również pojazdy jadące w kolumnie, na której początku i na końcu znajdują się pojazdy uprzywilejowane wysyłające dodatkowo sygnały świetlne w postaci czerwonego światła błyskowego;

 

Z tego co rozumiem jeśli w kolumnie jadą samochody, które nie są uprzywilejowane (nie wysyłają sygnałów świetlnych i dźwiękowych np Lancia pana premiera) to kolumnę musi otwierać i zamykać samochód z niebieskim i czerwonym sygnałem świetlnym. Jeśli taki warunek nie jest spełniony to można ich olać.

 

 

Art. 9. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani ułatwić przejazd pojazdu uprzywilejowanego, w szczególności przez niezwłoczne usunięcie się z jego drogi, a w razie potrzeby zatrzymanie się.

 

Co nie należy rozumieć w ten sposób że należy dać się zepchnąć z drogi.

 

Pamiętajcie o tych przepisach i jeśli jedziecie akurat puszką to nie dajcie się tak łatwo tym sukinsynom :icon_mrgreen:

Edytowane 14 Lutego 2007 przez hubert_afri