DR350 maly problem?

[qba]

Bardzo mały :lalag:

[Nitomen]

zmien na wiekszy , pozbedziesz sie malego problemu

[Soku11]

Co jest z tym tematem?? Czemu nie ma tekstu?? POZDRO

[enduromaster]

może najadł się danonków i zniknął ? "danonki, metoda na głoda "

[LAMASSU]

Jaja piekne :) tekst byl tylko cos wpierdolilo. A wiec tak .Kupilem niedawno Dr350 i jak postoi bez odpalania dluzej niz kilka dni to puzniej z odpaleniem masakra.Kopania jakies 10-20 minut po czym jak odpali i pochodzi troche pali od kopa.Jak cieply tez pali od kopa.Nie straszczie tylko ,ze brak kompresji bo mi sie zaraz na poczqatku endurakow i crossow odechce.Jak bym mial robic z silnikiem to moglem lepiej kupic 2t,nie poto kupowalem 4t. Jezdzi OK. na postoju przy pelnym gazie troche czarne spaliny puszcza .Cienko to widze ale moze sie myle i odpalanie tkwi gdzie indziej.

 

w sumie oprocz kiepskiego odpalania jak zimny jakis niepokojacych oznak nie widac ani nie slychac.

[Adam M.]

Nie przelewasz gaznika ??? :flesje:

A na powaznie to jak tam ze ssaniem drogi panie ?

 

Adam M.

[LAMASSU]

No wlasnie.Ze ssaniem jest tak ,ze jak juz zaczyna chwytac na ssaniu to trzeba ssanie jeszcze ze 2 mm podczymac palcami i tak nachwile trzymac bo jak puszcze to gasnie albo lekko gazem podtrzymywac musze.No ale wogule zanim cokolwiek chwyta to sie cza nakopac,puzniej od szczalu niemowle moze odpalac.