Prosze o pomoc!!

[Adam]

Potwierdzam zdanie Ks-Ridera. Sam właśnie zanabyłem CBF600SA i jestem super zadowolony. Poza miastem gdzie mozna sobie pozwolic kręcisz powyzej 6 tysiecy i masz super przyspieszenia (dla początkującego- jeżdzieć Hayabusy sie tutaj smieje), w miescie latasz poniżej i jesteś bezpieczny. ABS pomoże przez pierwszy rok nie zgubić zębów przy hamowaniach, potem można wyciągnąć bezpiecznik i robić stopale.

 

Nie napisałeś ile masz cashu. Jeżeli koło 6 tysiecy to XJ600 (CBF to koszt 13-14 tys).

 

Macie rację, że debil zabije sie nawet na motorowerze pony, ale kupowanie 1000 na pierwsze moto, to nie tylko dresiarstwo, ale marnowanie tego motocykla i ośmieszanie się wśród obcykanych jeźdzców 500 którzy pokażą mu plecy. 600 jeśli chodzi o motocykl sportowy to dużo za dużo na początek.

[ukasz]

Nie bierz na poważnie propozycji kupna 125 cc :D

Ale fakt, że ciężko coś doradzić, skoro nie podałeś prawie żadnych kryteriów:

ile kasy? moto do śmigania turystycznego, czy niebardzo? jedna osoba, czy w dwoje? itp. itd. Sprecyzuj :)

pozdro!

 

kolejny śmiszny temat :D kup sobie "litra" tylko nie odkręcaj do końca bo "masz olej w głowie"

 

nie wiem czy się śmiać czy płakać...

 

Co w tym śmiesznego? Ja jakoś nie widzę?

Tyle masz doświadczenia w jeździe? Śmigałeś kiedyś "litrem" żeby w ogóle się wypowiadać?

Śmiej się czy płacz jak lubisz, a najlepiej strzel kilka razy baranka w ścianę, i znajdź sobie jakieś zajęcie ciekawe zamiast pier**lić bzdury na forum :icon_mrgreen:

[jeszua]

Nie słuchaj ludzi z propozycjami typu Honda NSR 125. No żesz motocykla szukasz, nie skutera, nie?

Swoje lata masz, a i olej we łbie pewnie tyż

 

łojezu... kolejny fascynat typu giertychowego: jak ma 18 lat, to jest wystarczająco dorosły, żeby mu maturę dać bez względu na poziom wiedzy; tak twoim zdaniem jest w kwestii prowadzenia motocykla? jak osiągnie odpowiedni wiek, to może bez żadnych umiejętności na supersporta siadać? to co, jakbym doczekał 50lat bez żadnych praktycznych umiejętności, to mógłbym od razu na zx12 czy inną hayabusę siadać? :)

powiem tak: g*wno prawda. pewnie, że może się nauczyć jeździć na cebeerce. tylko po co ma się chłopak niepotrzebnie stresować przy tym? po co ponosić zbędne koszty napraw motocykla, szkodzić swojemu zdrowiu w sytuacji, kiedy nie będzie potrafił utrzymać manetki w ryzach - bo zabraknie mu umiejętności i doświadczenia?

lepiej zacząć spokojniej, od mniejszej pojemności i mocy. jeszcze pojeździ sobie r1 i innymi wymiataczami. szczególnie, że tego oleju nie widać - jeśli pyta o sportowy sprzęt nie mając żadnego doświadczenia, ba - od razu twierdzi, że interesuje go szybka jazda... :banghead:

jsz

ps. oczywiście decyzja należy do pytającego. i tak niektórych nie da się przekonać

[Don_Corleone]

Według mnie jesli nigdy wczesniej nie jeździłeś na moto.... no cóż na 600cm na pozątku morzesz siętroszke męczyc i stresowac....bo 600 to jak dla zupełnego świerzaka bardzo duzo.... ewentualnie jesli wolałbyś cos mniejszego to moze GS 500, CB, ER.... cos z tej półki.... a jeśli masz kase.... to moje osobiste zdanie jest takie.... kupic NSR 125 nabyc pewnych nawyków, zachowań na moto... i jak poczujesz , że juz latrasz sobie na loozie i bez zadnego stresu... to kupić jakąs 600.... ale wiadomo zrobisz jak uważasz.... w tej kwestii duzo zalezy od kasy : pozdrawiam i życze dobrego wyboru : jak byś coś kupił to wrzuć fotki na forum :0 pozdrawiam ;) :icon_razz:

[Pixel]

Widać, że jesteś człowiekiem ulegającym czyimś opiniom, nie mającym własnego zdania.

Jak ktoś jest życiowym nieudacznikiem to zginie trafiony cegłą w drewnianym kościele.

Jedziesz Hondą NSR, a CBR 600F z prędkością 100km/h prosto w mur.

Wg Ciebie ten na NSR ma kilkakrotnie większe szanse na przeżycie, bo jedzie motocyklem 125ccm.

Brawo.

Za przeproszeniem g*wno o mnie wiesz i jak kogos nie znasz to nie pisz jaki jest :icon_twisted: Takie jest wlasnie moje zdanie jakie wyrazilem i nikt nie musial mi tego powiedziec :eek: Tylko popatrz na taki fakt ze CBR masz setke zaledwie w kilka sekund a NSR trzeba troche rozbujac zeby osiagnac ta predkosc i NSR Cie tak nie kusi zeby jezdzic z takimi predkosciami,osiagniesz te 140 i koniec a CBR bedziesz chcial zobaczyc ile wyciagniesz na tym odcinku a ile na tamtym i tu jest mowa o predkosciach powyzej 200.

Zauważ ze Don_Corleone twierdzi podobnie jak ja czyli jak widac nie tylko ja mam takie zdanie zeby kupic 125 i cos w tym pewnie racji jest :wink:

Edytowane 22 Stycznia 2007 przez Pixel