Skocz do zawartości

Policja jak reagujemy?


Fidel5
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

jak mnie juz zatrzymia i chca juz wlepic mandat to zazwyczaj pokazuje im legitymacje studencka i mówie ze sie jeszcze ucze i ze nauka jest droga a to jeszcze ze nie pracuje i tak wymyslam az maja mnie dosyc i konczy sie na pouczaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak mnie juz zatrzymia i chca juz wlepic mandat to zazwyczaj pokazuje im legitymacje studencka i mówie ze sie jeszcze ucze i ze nauka jest droga a to jeszcze ze nie pracuje i tak wymyslam az maja mnie dosyc i konczy sie na pouczaniu.

No ja kiedyś tez tak sie tłumaczyłem, ale do momentu jak Policjanci zaczeli sie mnie pytać że jak taki biedny to skąd mam na samochód i na benzyne :icon_biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Klaudiusz to nie od rodziców ??

 

No właśnie ta odpowiedź kilka razy mnie zgubiła - "Jak rodzice dają to i na mandat dadzą" :buttrock:

A teraz rozbawiam Policjantów tekstem "Czy moge dostać Fakturę na Mandat"

Edytowane przez klaudiusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z odroczonym terminem płatności :)

Jeżdżę somochodem-własnym od 19-tego roku i przypałów było sporo ale bagienka narobił mi mój rodźony braciszek, bo moim autem zarobił mandacik a po kontroli " opruszył" niebieskich szuterkim.Skończyło się tym że co ich trafiłem to szukali hu...do d...y a ja musiałem becalować. po którejś kontroli z rzędu nie wytrzymałem i mówię czego się k..wa czepiacie ,to mi wyłuszczyli przewinienie braciszka .Wytłumaczyłem im że to brachol i od tej pory spokój ale kaski podupadłem . więc moja rada lepszy spokój i dobry żart niż pieniawa- bo to tylko bieda a i a sądzie ciężko(kumpel doświadczył i klnie się że następnym razem płaci bo taniej wychodzi).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na moim moto zlapali mnie(tzn. bylem laskawy sie zatrzymac) kiedy przowadzilem kolege ks rider'a na spotkanie motocyklistow z Koszalina w Mielnie. Podwojna ciagla, teren zabudowany a ja beztrosko jechalem pierwszy okolo 100km/h i wyprzedzalem puszke a za winklem stali i wyciagali lape z lizakiem jakby po dzwieku wywnioskowali , ze cos ostrzej leci. ;)

 

;)

 

Zaczalem sciemniac, ze gosc w puszce puscil mi kierunkiem iz skreca to go lyknalem. A pan wladza, ze przecież on pojechal dalej.

To ja, ze prowadze kolege z niemiec do koszalina bo on nie z tad. Uff poskutkowalo i skonczylo sie na pouczeniu. :clap:

 

Nie wszystkie "miski" sa zle.

 

Pozdrawiam. :D :D

81620200.jpg

Spotykam na trasie pędzących niebezpiecznie wariatów...

... aż ciężko ich wyprzedzić!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wiec moj sposob na takie sytuacje Grzecznie przyznaje sie do przewinienia nie zgrywam kozaka (ani tez cioty icon_razz.gif ) Delikatnie sugeruje wymierzenie lagodnej kary i juz Dziala za kazdym razem lalag.gif biggrin.gif

 

To jest najlepszy sposob! Grzecznie spokojnie z opanowaniem i szacunkiem,a wszystko zakonczy sie bez nerwow i duzych strat.

Bogaci są fajni i w miarę uczciwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak reaguje??

spookojnie. już kilka razy miałem okazje rozmawiać z miśkami. zawsze trzeba rozmawiać spokojnie a nie nerwowo.

 

pamiętam jak pierwszy raz mnie zatrzymał. jechałem vespą i jak stanąłem to cały się trząsłem...

 

a teraz jest luzik. Dzisiaj też zostałem spisany. robiliśmy sobie drift śnieg z kumplami na parkingu przy Auchan i podjechały miśki nieoznakowaną fabią. Spoko, z uśmiechem, nie mam nic do ukrycia więc nie mam sie czego bać.

 

Kiedy zatrzymali mnie na radar, już wiedziałem że dostane bilecik to co miałem się kłucić?? Po co!! dostałem mniejszy mandat niż powinienem, właśnie przez to że byłem uprzejmy i od razu przyznałem sie do błędu. i luss

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jak ja tylko zobaczylem paly to sie nawet nie zastanawialem, tylko przez row i dzida.Co do tych lasow to jeszcze sie nie spotkalem ze straznikami, ale za to ze straza graniczna, z ktorymi wdalem sie w mila rozmowe :icon_mrgreen: .Poscili mnie, poniewaz jeden z nich rowniez jezdzil na motorku (teraz nie bo nie ma czasu) i wie jaka jest z tego przyjemnosc :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie panów z policji to różnie bywa sa ludzie i ludziska , ale powiem wam tak - jak się podchodzi jak do człowieka grzecznie i z kulturą to wszystko można załatwić.

I wszystko na ten temat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem wam, co mi się przytrafiło swego czasu...

Jechałem na zapisy na uczelnie i byłem ostro spóźniony, więc poginam sobie 180... Nagle widzę policjanta z suszarką, a drugi mi macha, bym się zatrzymał... No to ja od razu na hamulec(zatrzymałem się jakieś 20 metrów dalej i musiałem zawrócić...). Podjeżdżam do nich i od razu zdejmuję kask i z miną straceńca czekam na werdykt... Koleś podchodzi i od razu pytanie...

"Co to za motocykl??"

No to mu mówię wszystkie detale a koleś

"jaka jest tego prędkość maksymalna??"

Zdębiałem, ale odpowiedziałem, że trochę ponad 200...

Policjant na to:

"to czemu jechał pan tylko 180??"

to się zacząłem tłumaczyć, że na uczelnie się spiesz itp.A kolo:

"Ja się pytam, czemu pan jechał tylko 180..."

Wtedy to do reszty zdębiałem :icon_razz: , odpowiedziałem zgodnie z prawdą, że nie miałem się gdzie rozpędzić, bo wcześniej zakręt był...

Policjant stwierdził, bym jechał, odszedł lecz zaraz wrócił i do mnie z tekstem:

"Jak się panu tak śpieszy, to jeszcze przy Koronie stoimy" :notworthy:

 

Szacun dla pana policjanta ode mnie :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest ciekawy paradoks :banghead:. Bo faktycznie wyglada na to ze przez zla opinie o motocyklistach i czeste przypadki nie zatrzymywania sie do kontroli, ci ktorzy sie grzecznie zatrzymuja maja na starcie duzego plusa u niebieskich.

 

Mnie zatrzymali raz na miescie, gadka szmatka, gosc popytal jak sie jezdzi czy nie za zimno, po czym powiedzial ze sam tez pewnie dzis pojezdzi na swoim moto :bigrazz:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość komandosek

Realcja bardzo zależy od samych policjantów.

 

Dziwne, ale jak się trafi na 'młodych szczyli' to bywa dużo gorzej. Ze starszymi policjantami zwykle można spokojnie pogadać.

Sam program "Pirat" na TVNturbo to jakaś parodia. Gdyby każdy policjant z takim zapałem karał za wszystkie przewinienia, to wszyscy by jezdzili 50km/h :bigrazz: Na szczęscie rzeczywistość jest troszkę inna :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...