waco31 Opublikowano 7 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2007 Cześć! Co byście doradzili mi kupić do 13 tyś. złotych. Po motor wybieram się do Niemiec...(wiadomo dlaczego większy wybór, taniej , mniej przekrętów, mam akurat tam znajomości) Mam A1 i 13tyś zł. jak już wspominałem nie jest to moje pierwsze moto niedawno sprzedałem Runnerkę na której jeździłem 2 sezony!!! A pozatym tłukłem się u kumpla na Kawasaki 80 crosie nie pamietam jaki model. Moją uwagę szczególnie przykuwają dwa odmienne motory a mianowicie Cagiva mito Evo II a KTM EXC 125(enduro)Wiem że to zupełnie inne odmiany motorów nom ale chcę by te pieniądze były wydane w dobrym kierunku nie biore pod uwagi Rs 125 bo wiem że jest z nimi dość dużo problemów a pozatym wygląd mi się nie podoba (za bardzo z kosmosu) nie mam sentymentu do tej marki... więc co wybrali byście wy ??? Tylko proszę nie pisać ja to bym sobie kupił a taką kase 600 lub wieksza pojemność albo ja bym pocekał 2 lata itp.... to kompletnie wypada z gry.... I jeszcze jaki kolor wybrali byście mitówki czerowny ala ducati czy zary matowy pytam z ciekawości by dowiedzieć się jak śapodielone zdania wiem że to kwestia gustu ale chcę zobaczyć jaka będzie różnica...Dzieki i pozdrawiam!waco31 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Puzel Opublikowano 7 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2007 Szczeze mowiąc nei znam się za bardzo na crossach, ale skoro chcesz 125 i legalnie jeździć to na twoim miejscu kupiłbym coś ze starszych roczników za niewielkie pieniądze, a pozostałe wpłaciłbym do banku lub dał na przechowanie np. rodzicom by za 2 lata kupić sobie coś większego. No chyba, że pieniądze masz na pstryknięcie palcami...Co do koloru to sam musisz zdecydować jaki ci się podoba :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
urban Opublikowano 7 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2007 Szczeze mowiąc nei znam się za bardzo na crossach, ale skoro chcesz 125 i legalnie jeździć to na twoim miejscu kupiłbym coś ze starszych roczników za niewielkie pieniądze, a pozostałe wpłaciłbym do banku lub dał na przechowanie np. rodzicom by za 2 lata kupić sobie coś większego. No chyba, że pieniądze masz na pstryknięcie palcami...Co do koloru to sam musisz zdecydować jaki ci się podoba :) Zgadzam się w 100% z puzelem. Może kup sobie jakąś DT 125 za koło 6-7 tyś. Resztę kasy odłóż, i po 18 wtedy może będziesz miał 15 tyś kup sobie KTM 450EXC lub Hinde CBR 600F3, F4. Wszystko zależy od tego co chcesz. Jeżeli bierzesz pod uwagę enduro, to polecam jak najbardziej. Więcej przyjemności z jazdy. Oto przykład takiej DT 125: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M327584 Na moje jest ona piękna i nie wiem co Ci więcej potrzeba, a na nowesze i lepsze moto w tych pojemnościach szkoda kasy bo za dużo stracisz. Może i się mylę. Ale napisz coś więcej, jakie są twoje upodobania : asfalt czy teren???? Pozdrawiamurban :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waco31 Opublikowano 7 Stycznia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2007 Zgadzam się w 100% z puzelem. Może kup sobie jakąś DT 125 za koło 6-7 tyś. Resztę kasy odłóż, i po 18 wtedy może będziesz miał 15 tyś kup sobie KTM 450EXC lub Hinde CBR 600F3, F4. Wszystko zależy od tego co chcesz. Jeżeli bierzesz pod uwagę enduro, to polecam jak najbardziej. Więcej przyjemności z jazdy. Oto przykład takiej DT 125: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M327584 Na moje jest ona piękna i nie wiem co Ci więcej potrzeba, a na nowesze i lepsze moto w tych pojemnościach szkoda kasy bo za dużo stracisz. Może i się mylę. Ale napisz coś więcej, jakie są twoje upodobania : asfalt czy teren????Pozdrawiamurban :) hmm... w sumie częsciowo macie racje ale podkreślam iż motor ten bedzie kupiony w niemczech mam tam znajomości i bez problemu nadaży się okazja ... za dwa lata sprzedam i maksymalnie strace 2 tyś złotych. To nie jest jakiś wielki pieniądz w moim przypadku osobiście wyglądem podoba mi się mito i więcej jeździł bym po afalcie co do ktm myśle że jest to uniwersalne moto nim można jeździć na drogach publicznych po lasach po polach skakać jeździć na kole nawet w zimie jak bym miał kostke opony mógłbym jeździć... Nie chcę moto starszego niż 2003r. początkowo jednonacznie byłem zdecydowany na cagive lecz po całym dniu spędzonym na necie doszedłęm do wniosku iż ktm exc 125 jest wart uwagi pozatym nie chce sobie kupywać odrazu 450 lub wiecej bo zwiększam pojemność powoli(jak narazie życie jest mi miłe) może byście coś mi doradzili jeżeli chodzi o wersje kolorystyczne mito jak wam ię podobają....Pozdro i dzieki!waco31 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
legut7 Opublikowano 7 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2007 Rzeczywiscie troche dziwne, ze wybierasz miedzy crossem a malym scigaczem. Musisz sprecyzowac do czego chcesz uzywac ten motocykl. Ze swojej strony polecam tez NSR, mialem i bylem zadowolony. Co do koloru, to nigdy na to nie patrz, po prostu kup motocykl ktory bedzie dobrze utrzymany tecznicznie, a nie ladny z wygladu.... Cytuj www.legato-motocykle.plOdzież, części i akcesoria do motocykli, skuterów i ATVWszystkie marki w jednym miejscu! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patriko Opublikowano 7 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2007 Na Twoim miejscu wybrałbym Mito. Naprawdę świetna maszynka. KTMa olej. Na crossy przyjdzie czas później... :crossy: Koledzy mają rację, mógłbyś kupić coś tańszego i odłożyć sobie pieniążki. No chyba, że tyle ich masz (czy rodzice) że Ci na tym nie zależy i chcesz całą kwotę wydać na motocykl. Ja bym wybierał między Mito albo Aprilią RS. jeśli chodzi o moc odblokowaną to są bardzo porównywalne. Choć wizualnie Mito ma przewagę... W końcu replika Ducati :buttrock: Tylko pamiętaj, że jak przywieziesz ją z Niemiec to nie licz na to, że będzie w odblokowanej mocy. A to też sporo pociągnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qóba Opublikowano 7 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2007 Zdecyduj się co wolisz - teren czy ulice ...Bo EXC po ulicy raczej nie pojeździsz (chyba, że zmienisz opony na SM), tak samo w odwrotną stronę - Mito nie wjedziesz w teren :banghead: Mito to fajny, mocny sprzęt.Jak piszesz, że masz znajomości w Niemczech to z częściami nie będzie problemów, bierz Mito :crossy: Co do EXC - mnie odstrasza to, że nie ma kierunków (a bez tego ciężko jeździ się w mieście), silnik jest tak wyżyłowany jak w full'ach a co za tym idzie remonty są wymagane częściej niż w takiej Mito ...I ogólnie w życiu nie kupiłbym EXC jeżeli miałbym także śmigac od czasu do czasu po asfalcie ... Takie jest moje zdanie :) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waco31 Opublikowano 7 Stycznia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2007 Na Twoim miejscu wybrałbym Mito. Naprawdę świetna maszynka. KTMa olej. Na crossy przyjdzie czas później... :clap: Koledzy mają rację, mógłbyś kupić coś tańszego i odłożyć sobie pieniążki. No chyba, że tyle ich masz (czy rodzice) że Ci na tym nie zależy i chcesz całą kwotę wydać na motocykl. Ja bym wybierał między Mito albo Aprilią RS. jeśli chodzi o moc odblokowaną to są bardzo porównywalne. Choć wizualnie Mito ma przewagę... W końcu replika Ducati :D Tylko pamiętaj, że jak przywieziesz ją z Niemiec to nie licz na to, że będzie w odblokowanej mocy. A to też sporo pociągnie. Tylko pamiętaj, że jak przywieziesz ją z Niemiec to nie licz na to, że będzie w odblokowanej mocy. A to też sporo pociągnie. Dobrze że wspomniałeś o tym!! właśnie jak to jest jeżeli kupię zablokowany (bo chyba lepiej bedzie-nie katowany itp.) to czy w Polsce ciężko takie blokady ściągnąć ile koztuje??? czy mona zrobić to samemu czy są tak samo blokowane jak Mito kupione w polskim salonie?? Czy może najlepiej jest kupić już odblokowane?? Dzieki i pozdrowaco31 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patriko Opublikowano 7 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2007 Tak, lepiej by było, żebyś kupił zdławioną. Wiadomo, mniej zużyty silnik i w ogóle mniej zajeżdżony. Odblokowanie, to zależy, czy to będą gaźniki, czy może wydech, jeśli będziesz chciał na oryginalnych, nowych częściach odblokować to od 500 do 2000 tys. zł, ale jeśli byś się zdecydował (po diagnozie gdzie jest zdławiona) na części używane, np. z motocykla powypadkowego to to będą koszty znacznie mniejsze. I myślę, że zmieścisz się spokojnie w przediale maksymalnie 700 złotych. Swojego czasu miałem Kawasaki GPZ500S w wersji 26 konnej właśnie sprowadzonej z niemiec. Silnik był jak nowy bo od nowości jeźdźiła zdławiona. Blokada była w dyszach gaźnikowych. Kupiłem całe gaźniki za 250 złotych i śmigałem na otwartej 60 konnej wersji :biggrin: Zastanów się, ale ja jeśli bym kupował, to bym na pewno wybrał wersję zdławioną i sobie ją później odblokował. I jeszcze jedno, jeśli to będzie blokada elektroniczna, to wiadomo, znajdziesz dobrego speca od elektroniki i po krzyku :bigrazz: A jeśli kupisz odblokowaną, to wiadomo, że nikt takiego sprzętu nie oszczędza. Jeśli nie masz ochoty się bawić ze szukaniem części itp. to spraw sobie otwartą. Ale to wtedy niestety nie z Niemiec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
legut7 Opublikowano 7 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2007 Zle godocie! W 125 nie ma zadnych problemow z odblokowaniem (poza NSR po 2002 roku) Przewaznie sa to zwezki na wydechu i na gazniku, lub jeszcze inne zebatki. Takze koszty bardzo male, a wiekszosc mozna zrobic samemu... Cytuj www.legato-motocykle.plOdzież, części i akcesoria do motocykli, skuterów i ATVWszystkie marki w jednym miejscu! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patriko Opublikowano 7 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2007 No ale jeśli kupić oryginalne, nowe części na serwisie, to takie niestety będą koszty odblokowania. Jeśli używki, to znacznie mniejsze. Zależy co będzie potzrebne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qóba Opublikowano 7 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2007 Według mnie lepiej kupic odblokowaną, ma sie ten problem z głowy.A to, że jest zablokowana to nie oznacza, że nie była katowana ... Blokady najczesciej spotyka się na wydechu ... Legut7 ma rację, ale jak kupujesz odblokowaną to już się w ogóle nie musisz o to martwic.Np. w wyżej wspomnianej NSRce powyżej 2001 r. są duże problemy z modułem, serwis Hondy za odblokowanie prosi nawet 1500 zł ... Wejdź sobie na stronkę www.125.pl , wpisz w wyszukiwarce "Mito" i sobie poczytaj, jest tam na prawdę dużo informacji na temat jej odblokowywania itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.