niki_lauda Opublikowano 6 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2007 witam! Mam takie pytanie zwiazane z amorami. Przez przypadek wpadly mi w rece dwa amortyzatory, wydaje sie ze nie uzywane przytachane z reichu. Wygladaja dosc ciekawie, tzn maja takie zbiorniczki do ktorych sa wentyle. rozumiem ze wtlaczam tam powietrze ( np na stacji kompresorem ), im wiecej tym sa twardzsze. a czy jest w nich jakis olej? W zasadzie chcialbym je wstawic zamiast oryginalnych w cb 500 ( mimo ze nie dobija z pasazerem) wydaje mi sie ze beda pasowaly. Cena to ok. 40 zl za sztuke. Oplaca sie, warto? Czy ktos wie ile takie cos kosztuje normalnie? Bo jak sie ma potem okazac ze za 80 zl, bede mial tylko czerwone a nie srebrne sprezyny to chyba nie warto...Prosze o rade kazdego kto ma troche wiecej pojecia na ten temat ode mnie!pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduromaster Opublikowano 6 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2007 pompuje się azotem a nie powietrzem, gdybyś napompował 7 atm powietrza to po dłuższej jeździe byś miał gratisowe wystrzelenie w kosmos Cytuj transport bus + 4osstała trasa Łódź-Paryż-ŁódźPW, GG lub 663 231 860 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niki_lauda Opublikowano 6 Stycznia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2007 Dlatego sie pytam... chociaz nie wiem czy o takim samym czyms myslimy. szkoda ze nie mam foty, a na allegro czegos takiego nie ma :/Kiedys na allegro widzialem jakas aukcje, gdzie koles wlasnie sprzedawal chyba jakas yamahe 750 dobre ponad 10 latek w ktorej to mial takie zawieszenie z tylu ze wlasnie pisal ze regulacje napiecia sprezyn robi poprzez dopuszczenie piowietrza kompresorem lub naciska na igle wentyla i uchodzi powietrze i robi sie miekkie. wiec sam juz nie wiem...pogubilem sie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bajo Opublikowano 8 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2007 pompuje się azotem a nie powietrzem, gdybyś napompował 7 atm powietrza to po dłuższej jeździe byś miał gratisowe wystrzelenie w kosmosPytam z ciekawości - dlaczego zostałby wystrzelony? Z powodu rozgrzania się powietrza? Dobrze myślę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 8 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2007 Jak są zbiorniczki to najprawdopodobniej azot ale pewności nie ma bo są amortyzatory w których zmienia się charakterystykę poprzez dopompowanie zwykłego powietrza i wtedy jest specjalna pompka, którą podczas jazdy można się bawiś robiąc sobie zawieszenie twarde, lub miękkie w zależności od upodobań i nawieżchni.Trudno będzie na sam wygląd określić czym napełniany jest amortyzator (zamieść jakąś fotkę).Olej w takim amortyzatorze jest, najczęściej oddzielony od medium gazowego specjalną membramą.Są amortyzatory gazowe, które fabrycznie są napełniane sprężonym powietrzem, które ma bezpośredni kontakt z olejem po to by przepływy oleju przez zaworki dały lepszą kulturę pracy amortyzatora.Ale Ci namieszałem.Za taką kasę to nawet jak są to amortyzatory nabijane azotem a napompujesz je powietrzem to napewną charakterystyka się zmieni na bardziej twardą a ryzykujesz tylko tym, że szybko się zniszczą.Za tą kasę warto troche poexperymentować jak ktoś lubi. Tylko jak zamontujesz to nie dawaj odrazu na maxa, najpierw sprawdż na spokojnej jeżdzie jak się moto zachowuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduromaster Opublikowano 8 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2007 co do azotu to zawsze można do wulkanizacji podjechać i nabiją za kilka groszy Cytuj transport bus + 4osstała trasa Łódź-Paryż-ŁódźPW, GG lub 663 231 860 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niki_lauda Opublikowano 8 Stycznia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2007 dzieki za odpowiedz. Chyba sie skusze na te cudo, heh... wlasciwie kasa to zadna. (choc wydaje mi sie ze nie odczuje tej zmiany. ot taki gadzet. (a co do napelniania go azotem to chyba nie ma problemu, mysle ze na jakiejs wulkanizjacji sie da, skoro azotem pompuja kola samochodowe...) ps. wszelkie kolejne odpowiedzi beda mile widziana i pozadane!pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartekJ Opublikowano 8 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2007 W endurkach amorek tylny pompuje się nawet do 14 atm. I nic się z nim nie dzieje złego.Nie każda wulkanizacja napompuje, bo nie wszyscy mają reduktory dające takie ciśnienie. Z reguły to jest do jakichś 8 atm. Ale tam, gdzie mają naprawę klimy, mają inne reduktory - do sprawdzania szczelności układów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.