Skocz do zawartości

obajwy zatarcia tloka i cylndra


czaju3
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Swoją drogą, to skąd Ty wygrzebałeś tego mechanika. Pierwsze słysze jak żyje żeby po remoncie pałować sprzęt tylko z poprawką na temperature.

 

A niby czemu nie :)

Pałować jak pałować, ale normalnie wykorzystywać pełen zakres obrotów i zwracać uwagę zeby nie przegrzać.

Zresztą kiedyś już się toczyła obszerna dyskusja o tym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm zrobilem to co napisaliscie ze swieca i nadal to samo. To sie dzieje jak wjezdzam w kaluze to silnik zbiera ta cala fale wody. Wtedy silnik gasnie no i zaczyna sie dymic(para wodna) ale to chyba normalne bo teraz woda przwie zamarza, ale silnik taki goracy nie jest. Moze zalewa swiece i fajke.? tzreba chwle poczekac i mozna dalej jechac... :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam mi sie zdaje ze to moze byc

1. woda dostaje sie do gaznika przez filtr powietrrza...nieszczelna pokrywa(tak jak było w moim przypadku) moze byc tak jak filtra olejem niepotraktujesz.

2. przwodu i fajki niewymieniłes nigdy guma sparciała zrobiła sie twarda i w jakims miejscy pękła.. wymien przewód i fajke całą w gumie tak zebys jak swiece zkładał to zeby ta guma sie zasała i niema wtedy szans zeby do swiecy sie woda dosatłą.. albo masz taka zwykła fajke taką nie w gumie:PP

3. odkrec pokrywe magneta sprawdz co siedzieje jak bedzie brud to wyczysc (jak zobaczysz ze magneto jest lekko przyrdzeiwałe to znaczy ze woda tam sie dostaj) załurz uszczelke i leko silikonkiem daj dla pewnosci.

4.mzoe byc cos takiego ze na łączeniu cylinder dyfuzor woda wlatuje?? to jest jzu pytanie do was ... :P

 

 

 

niewiem czemu ale ja bym stawiał na wpadanie wody do filtra powietrza...

 

a takie pyatnie jak jezdzisz w deszcz to tak samo sie zachowuje?zapewne tak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale ja mam filtr powietrza taka wielka puche(airbox chyba) z wlotem pod siedzeniem. Wczesiej sie nic takiego nie dzialo, jezdzilem w ulewy i nic, zreszta jeszcze tego samego dnia smigalem po duuzych kaluzach i tez nic dopiero na ostaniej kaluzy mi sie tak zrobilo :lalag: i teraz jak tylko wjade w wode to mi gasnie:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema!

Mam kilka pytań związanych z docieraniem silnika;)

otóż mam yamahe dt 50 rocznik 1995. Od czasu gdy zaczelem dawac jej wieksze obroty, to teraz yamaha nie chce wchodzic na 3,4,5 biegu na 6000 obrotow. Gdy już podchodze pod 6000, nagle obroty spadaja tak jak bym puszczal manetke od gazu, do 5000 tysiecy obrotow. I tak caly czas się dzieje. Co mam zrobic?? Czy jest mozliwosc ze zatarlem silnik??

Z gory dziex za odp.

Pozdro Kuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...