Kancelaria Prawna chętnie udziele pomocy

[maxshadow]

witam

jako nowy formumowicz chętnie , pro publico bono, pomogę "potrzebującym" na ile to możliwe przez net w sprawach prawnych.

W przypadku jakiś większych kłopotów myśle , że moge w Małopolsce polecić dobrych prawników motocyklistów :icon_twisted:

pozdrawiam

 

GG 2586528

Edytowane 19 Grudnia 2006 przez maxshadow

[cubamen]

:biggrin: super pokrutce zkladam zawiadomienie o popelnieniu przestepstwa przez policjanta - prokuratura umaza - odwoluje sie - prokuratura umaza - ponowne odwolanie - ponowne umozenie - sprawa trafia do sadu - sad przychyla sie do wniosku prokuratury - podtrzymuje umozenie - wykozystalem tzw dwinstancyjnosc nie ma gdzie sie odwolac co dalej ????? ( tak na marginesie sa dowody zawiadomien bylo conajmniej 4 tzn na 4 odrebne przestepstwa min sfalszowanie moich podpisow i podrobienie protokolu wszystkie zawiadomienia znajomi policjanta prokuratozy zalatwili w ten sam sposob tzn wyczerpalem dwuinstancyjnosc sad zwazyl i wypad ) co mi powiesz na taki problem ???????????????? odpowiedzi typu prokurator generalny , minister sprawiedliwosci skarga na prokuratora itp juz przerabialem lacznie z korespondencja z panem kaczynskim ktory bardzo elokwentnie odpisal ze jako glowka panstwa ma od tego ludzi i nie ingieruje osobiscie :icon_twisted: :biggrin: ;) oczywiscie jak juz wspomnialem do tych tzw ludzi glowki panstwa pisalem i :clap:

[maxshadow]

hmmm generalnie jest tak , że zawiadomienie o przestępstwie w trybie 304 kpk , jeżeli jest właściwie napisane i są DOWODY popełnienia przestępstwa uzyskanie w trakcie śledztwa , dochodzenia prokurator nie umarza :biggrin:

natomiast sa tez przypadki ze dzieje sie inaczej :biggrin: ale do meritum

nie da sie ustalić tutaj na forum co jest nie tak , prokuratura umarza jezeli doszuka sie jakiejkolwiek furtki zeby miec mniej pracy ale.....[b] masz mozliwość złożenia prywatnego aktu oskarżenia i to jest wyjście z sytuacji[/b]

[cubamen]

hmmm generalnie jest tak , że zawiadomienie o przestępstwie w trybie 304 kpk , jeżeli jest właściwie napisane i są DOWODY popełnienia przestępstwa uzyskanie w trakcie śledztwa , dochodzenia prokurator nie umarza :)

natomiast sa tez przypadki ze dzieje sie inaczej :) ale do meritum

nie da sie ustalić tutaj na forum co jest nie tak , prokuratura umarza jezeli doszuka sie jakiejkolwiek furtki zeby miec mniej pracy ale.....[b] masz mozliwość złożenia prywatnego aktu oskarżenia i to jest wyjście z sytuacji[/b]

 

sory za pytanie :crossy: ty jestes prawnikiem ?? bez obrazy sytuacje opisałem mysle ze jasno tresc art 304 jak i innych znam :) jak bym chcial zlozyc prywatny pozew to bym nie zadal pytania :icon_idea: jesli jestes prawnikiem to wiesz ze cywilny pozew jest bez szans wygrania gdyz sad oprze sie na powadze zeczy osadzonej :icon_razz: takiego argumentu uzyje adwokat policjanta to oczywiste :banghead: tak jak pisalem dowody sa swiadkowie sa nikt nie chce ich sluchac prokuratorzy bronia swoich kumpli policjantow co juz napisalem dzieki za odpowiedz :buttrock: :icon_razz: :notworthy: mimo szczerych checi nie jestes w stanie udzielic mi rady

[Greedo]

Wielkie dzieki maxshadow za porade i powstrzymanie mnie od wydanie kasy... :)

Edytowane 20 Grudnia 2006 przez Greedo

[lukasz-aprilia]

Super! Im więcej prawników na tym forum tym lepiej dla wszystkich - nie mówiąc już, że w razie czego ktoś będzie mógł wesprzeć i mnie w udzielaniu tu odpowiedzi z tematyki stricte prawniczej :) .

[Bandzior]

cywilny pozew jest bez szans wygrania gdyz sad oprze sie na powadze zeczy osadzonej :icon_razz: takiego argumentu uzyje adwokat policjanta to oczywiste :banghead: tak jak pisalem dowody sa swiadkowie sa nikt nie chce ich sluchac prokuratorzy bronia swoich kumpli policjantow co juz napisalem dzieki za odpowiedz :lalag: ;) :notworthy: mimo szczerych checi nie jestes w stanie udzielic mi rady

mam nieco podobna sytuacje z wymiarem "sprawiedliwosci", sprawe zalozyli mi gliniarze (manewr sketu w lewo, opisywany na forum).

nadal nie moge zrozumiec, jak w cywilizowanym kraju (toc juz nawet w europie!), glina mowiacy/piszacy bzdury/klamstwa, nie znajacy kodeksu drogowego, ani "wersji zeznan" swojego kolegi po fachu, "ma zawsze racje", a sady temu wszystkiemu przytakuja :banghead: . Do Strassburga za kilkaset pln mam sie k*rwa odwolywac? :icon_eek:

Edytowane 22 Grudnia 2006 przez Bandzior

[jeszua]

jesli jestes prawnikiem to wiesz ze cywilny pozew jest bez szans wygrania gdyz sad oprze sie na powadze zeczy osadzonej :lalag:

 

hmm... tak się tylko zastanawiam, gdzie tu "powaga rzeczy osądzonej", skoro nie było procesu - tylko umorzenie postępowania przez prokuraturę?

jsz

[maxshadow]

NIE BĘDE SIĘ ODGRYZAŁ KĄŚLIWIE :)no może troszke ale.... gdybym wiedział jaki będzie efekt każdego powództwa adhezyjnego ( cywilnego w procesie karnym ) byłbym milionerem :)

widziałem dziesiątki źle napisanych zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa a zakładanie a priori że w sprawie główny udział ma spisek jest absurdem ale skoro tak twierdzisz zapewne tak jest

 

res iudicata , bo chyba mam przyjemność z kolega obeznanym w prawie , jak sadze nie ma zastosowania dla prejudycjalnosci procesu karnego w postępowaniu cywilnym

przekładając na ludzki , nie konieczne przegrana w karnym + przegrana w cywilnym

co innego dochodząc naprawienia szkody , w tymże samym procesie karnym

a tak na marginesie kiedy był wyrok sadu w sprawie ????

i jaki ? skoro twierdzisz ze prokurator "umarzał"

 

a tak na koniec to..........a zresztą szkoda słów

[jeszua]

a brzytwą ockhama nie łaska..? po co mnożyć topiki ponad potrzebę...

jsz

[cubamen]

Niechce mi sie ale odpisze :buttrock: darujmy sobie te łacinskie formułki nic do sprawy nie wnoszaące :biggrin: a wiec w skrucie komendant policji ( policjant) 1 ) zeznal fałszywie uprzedzony o odpowiedzialnosci karnej udowodnione ( udowodnione tzn sa na to dokumenty lub swiadkowie gotowi zeznawac ) art 233 &1 kk 2) przyjał korzysc majatkowa tzn zwykła łapowe ( udowodnione ) art 228 &1 kk 3 ) sprowadzil zagrozenie poprzez niezgodne z prawem zabezpieczenie niebezpiecznych przedmiotow ( udowodnione) art 163&1 kk pozaty są takie drobniejsze sprawki typu sprawował jako komendant nadzor nad postępowaniem gdzie sfałszowano protokoł oraz podpisy przekroczył uprawnienia niedopełnił obowiązkow ze nie wspomne ze nachlał sie jak świnia z pistoletem służbowym którm następne wymachiwał a więc do rzeczy wszystkie zawiadomienia zostały do prokuratury złozone kazde nie wszęte lub umożone ( nikt świadkow słuchac nie chce ) na to poszły zarzelenia ponownie poumarzane kolejne zarzalenia sprawy trafiły do rozpatrzenia przez sąd sąd podtrzymał umorzenia prokuratury :banghead: mam nadzieje ze teraz rozumiesz :cool: jesli dalej nie wierzysz w cuda to zecz dzieje sie w Wejherowskiej prokuraturze i w Wejherowskim sądzie ( woj pomorskie ) dysponuje całą dokumentacja tych spraw bo siedze w ty juz dwa lata bez 2 tygodni w miedzyczasie szły skargi pod karzdy adres do Warszawy ale wiadomo jak woda spływa to najpierw do gdanska a następnie do Wejherowa na biurko tego samego prokuratora i jestesmy w punkcie wyjścia tak ze moze nie wierzysz w duchy cuda lub spisek ale niestety tak jest i moge to powiedziec ze wszystkimi konsekwencjami :eek: a wracając do pozwu cywilnego - nie ma on sensu bo wyladuje w sądzie w Wejherowie :banghead: gdzi juz raz nastapiła powaga zeczy osądzonej co jak wspomniałem wykozysta adwokat policjanta :rolleyes: i prosze cie nie mow mi o prawie w polsce :crossy: jako ciekawostke tylko dodam takie zdarzenie stoje na jednej z tych spraw gdzie sedzia popiera wniosek prokuratury mowie co o tym mysle powtarzam to 5krotnie i prosze wrecz zadam aby sad to zaprotokolowal a sedzia mowi ze dla mojego dobra nie zaprotokoloje moich wypowiedzi ktore trwały 30 min ja nalegam , zadam , prosze oswiadczam ze mowie to z cala swiadomoscia a sad NIE wiec darujmy sobie te lacinskie słowka i rozmowy o spisku bo ja dokumenty mam ( 4 pełne segregatory ) :wink:

[cubamen]

hmm... tak się tylko zastanawiam, gdzie tu "powaga rzeczy osądzonej", skoro nie było procesu - tylko umorzenie postępowania przez prokuraturę?

jsz

 

niewatpliwie dobrze to swiadczy o tobie ze sie zastanawiasz ( obys sie tylko tym nie zmeczył ) wystarczy przeczytac nie trzeba sie zastanawiac nie raz trzeba przeczytac kilkakrotnie :buttrock: ale niewatpliwie dasz rade :biggrin:

[jeszua]

niewatpliwie dobrze to swiadczy o tobie ze sie zastanawiasz ( obys sie tylko tym nie zmeczył ) wystarczy przeczytac nie trzeba sie zastanawiac nie raz trzeba przeczytac kilkakrotnie :) ale niewatpliwie dasz rade :P

 

jak na człowieka, który pisze "pokrutce" (że nie wspomnę o stosowaniu znaków przestankowych), to dość niefrasobliwie mnie pouczasz... ;)

EOT

jsz

 

ps. koniec dyskusji z mojej strony dotyczy wszystkich twoich pyskówek pod moim adresem :/

Edytowane 22 Grudnia 2006 przez jeszua

[Dominik Szymański]

witam

jako nowy formumowicz chętnie , pro publico bono, pomogę "potrzebującym" na ile to możliwe przez net w sprawach prawnych.

W przypadku jakiś większych kłopotów myśle , że moge w Małopolsce polecić dobrych prawników motocyklistów :)

pozdrawiam

 

GG 2586528

 

 

Proszę przestać otwierać co chwila nowe tamaty i kontynuować wątek w jednym!!!!

[lukasz-aprilia]

CUBAMEN: obawiam się, że niestety jesteś w sytuacji bez wyjścia...

Postanowienie sądu, utrzymujące w mocy decyzję prokuratora o umorzeniu postępowania przeciwko osobie, kończy postępowanie, jego wydanie bowiem wyłącza możliwość dalszego biegu danego postępowania. Powoduje to, że decyzja prokuratora uzyskuje prawomocność, pokrzywdzony traci możliwość wniesienia subsydiarnego aktu oskarżenia do sądu.

 

Natomiast co do protokołu: skoro sędzia z uporem maniaka odmawia zapisania Twojej wypowiedzi do protokołu to należało składać wniosek o sprostowanie protokołu. Przynajmniej byłby ślad w aktach sprawy.

 

Jeśli Twoim zdaniem zachowanie sądu również było "podejrzane" przysługiwało Ci prawo zawiadomienie rzecznika dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym. Zawiadomienie co prawda nie zmieni samo w sobie orzeczenia, ale być może doprowadziłoby do wykazania nieprawidłowości i wyciągnięcia konsekwencji dyscyplinarnych wobec sędziego.

 

Ewentualnie trzeba było też kombinować z wyłączeniem wszystkich sędziów (oczywiście każdego z osobna - a nie "hurtowo") sądu w Wejherowie.