Skocz do zawartości

wypadek 200mph


skoal
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

To chyba z przd dwoch lub 3 lat jak mu tylna goma poszla, na szczescie zyje

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znów stara prawda... Nie jechał za szybko tylko leciał za nisko :icon_exclaim:

A tak na serio to ja nawet gdybym gnatów nie połamał, to nie dałbym rady podnieśc się po tylu fiflakach... Twardziel :bigrazz:

 

Zawodnicy MotoGP mają najlepsze ciuchy (których wartość, koszty produkcji, patenty, technologia) przekracza nie jeden motocykl cywilny ponadto zanim wyjdą na tor mają niezłe wykłady z fizyki, prowadzenia motocykla, a przede wszystkim zanim zaczną jeździć to ćwiczą upadanie i to setki razy, setki, albo i tysiące razy, w różnych konfiguracjach, mają też z pewnością specjalną dietę, która m. in. podwyższa koncentrację, wzmacnia kości, mięśnie. bo to nie jest tak hop siup, że zwykły człowiek tam wsiada i jedzie... nie nie, można ich spokojnie porównywać do np. pilotów samolotów bojowych więc nie dziwi mnie to, że większość nie doznaje w ogóle poważnych obrażeń, a jak już to w ogóle nie groźnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I mają powszywane końskie ścięgna ....... tak jak karatekowcy ....

 

Nie nie ;-)

są normalnymi prostymi ludźmi, których łowi się na skrzyżowaniach w miastach (taki casting), na codzień żłopią piwo, wypalają kilka paczek papierosów, leżą przed TV bez ruchu i od czasu do czasu wsiadają na motor i jeżdzą bo mają taki dar już w sobie..., jeżdzą do momentu aż się nie wyglebią przy 200... jak przeżyją to jeżdzą dalej, to taka dżungla na torze bez żadnego przygotowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tmi zapomniales dodac, ze maja jeszcze wyklady z chemii, bioniki, anatomii i to wszystko na ocene a nie na zalke, ponadto maja crash testy(bez ubran) obowiazkowe raz w tygodniu, tytanowe czaszki, kevlar w skorze i rtec we krwi a zamiast stawow przeguby kardana

http://youtube.com/watch?v=OELs5i86Nd8 - to jest crash test micka doohana jak jeszcze mogli sie ubierac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i oczywiście wykłady z prawa ruchu drogowego. Stajnia Suzuki nawet chciała, żebym to ja poprowadził takie zajęcia dla ich zawodników, ale stwierdziłem, że nie bardzo wyrobie się z czasem... :crossy:

 

 

Prawda jest taka, że ludzie Ci robią to automatycznie. Gdyby myśleli o tym jako mało przyjemny będzie szlif przy 200 mph to nigdy by tak nie jeździli.

Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawodnicy MotoGP mają najlepsze ciuchy (których wartość, koszty produkcji, patenty, technologia) przekracza nie jeden motocykl cywilny ponadto zanim wyjdą na tor mają niezłe wykłady z fizyki, prowadzenia motocykla, a przede wszystkim zanim zaczną jeździć to ćwiczą upadanie i to setki razy, setki, albo i tysiące razy, w różnych konfiguracjach, mają też z pewnością specjalną dietę, która m. in. podwyższa koncentrację, wzmacnia kości, mięśnie. bo to nie jest tak hop siup, że zwykły człowiek tam wsiada i jedzie... nie nie, można ich spokojnie porównywać do np. pilotów samolotów bojowych więc nie dziwi mnie to, że większość nie doznaje w ogóle poważnych obrażeń, a jak już to w ogóle nie groźnych.

 

Nawet najlepsze ciuchy nie ochronią Ciebie w przypadku spotkania z bandą ( śmierć Kato). Jedynie to zapobiegają obtarciom, amortyzują uderzenie o asfalt- to wszystko. Jeśli mysisz że zawodnicy MotoGP nie odnoszą kontuzji to też jesteś w ogromnym błędzie, popatrz choćby na ostatni rok. Hayden ( operacja obojczyka) Capirossi, Pedrosa, Gibernau. To tyle co pamiętam a ilu nie wymieniłem. Sporty motorowe są jedne z najbardziej niebezpiecznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nom ale mimow wszystko i tak zawodnicy Moto GP, to niezłe rzeźniki...;) jesli chodzi o diete i te wszystkie wykłady to macie racje.... ale dochodza do tego długie godziny spędzone na siłowni i innych ćwiczeniach, ponieważ cały czas ich organizmy muszą byc w najwyrzszej formie..... przejechanie chocby jednej kwalifikacji motoGP, to naprawde ogromny wysiłek.. zauwazcie jacy sa spoceni, jakie maja mokre włosy gdy zciągają kaski :) owszem... .tem. na torach robi swoje, ale wysiłek też jets ogromny : pozdro :lalag: Hayden KIng :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...