kawasaki z1000 Opublikowano 15 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2006 czesc,nacodzien jezdze r1-ką ale postanowilem ze potrzebuje czegos na weekendy na pola i do lasu,mam przeznaczone tylko 4000 na crossa czyli cr,rm,kx,yz z lat 90-94,doradzcie mi co bedzie lepsze 125-czy 250 i jaka marka,ile godzin przezywa taki silnik w takich dwusowach i czy w 250 bedzie zywotniejszy?jak dbac o moto zeby silnik pracowal jak najdluzej?po prostu powiedzcie mi co bedzie najlepsze na poczatek a jednoczesnie w miare trwale..wielkie dzieki za odpowiedzi.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitomen Opublikowano 15 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2006 250 trwalsza ale znacznie mocniejsza nawet za mocna dla zupelnego swiezaka w enduro , jazda w terenie to nie to samo co po asfalcie to w ogole inny styl jazdy. Jezdziles juz takim bolidem ?? 125/250 w 2T. Co do trwalosci amatorsko uzytkowana seta 125 pojezdzi rok bez remontu a 250 dluzej, ale koszt remontu wiekszy no i zre wiecej, a takie sprzety nawet amatorsko latajac pala ok 10/100 km . Firma zaleznie od stanu , ale starego crosa ciezko wyrwac w stanie do jazdy, mocny 40/50+ konny silnik odwdziecza sie krotkim zywotem. Zupe robisz tylko na dobrym markowym oleju , najlepiej syntetyku, lanie mixolu i tym podobnych olejow przeznaczonych do demoludow moze byc dosc ryzykowne . Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eloelo Opublikowano 15 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2006 jako osoba jezdzaca na r1 po kilku przejezdzkach mimo ze nie bedziesz ogarniał powiesz ze 125 jakos takie slabe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaze Opublikowano 15 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2006 (edytowane) Co do trwalosci amatorsko uzytkowana seta 125 pojezdzi rok bez remontuChyba na grzyby raz w miesiącu z babcią na pace. Miałeś sete że takie mądrości wypisujesz? Koleś na codzień wali 180KM motorem wiec z ponad 50KM maszyną też sobie poradzi i nie ma co cudować że będzie pierdział, przyzwyczaji sie do charakterystyki oddawania mocy w tydzień i zacznie odkręcać. Na jego miejscu brałbym tylko 250 2T. Wiadomo że teren to coś inengo niż asfalt ale R1 to jest R1 czyli olbrzymie dopierdolenie. Z 250 sobie z palcem w dupie poradzi. A poza tym 125 do lasu? To już 250 sie zdecydowanie bardziej nadaje. Edytowane 15 Grudnia 2006 przez Kaze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitomen Opublikowano 16 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2006 Koles mial SX 125 z 2002 a inny koles mial starszawa CR 125 , tlok raz w roku wymieniali , latali srednio czesto. A ty jezdziles w terenie 250 ze takie mądrosci wypisujesz ?? co z tego ze lata R1 - teren a afalt to inna bajka, inna technika, bedzie on nowa uczyl sie jezdzic a 250 mniej bledow wybacza, latwiej moze porwac. Do tego wazne jest tez odpowiednie wdzianko na enduro,cross, bez tego minimum jezdzi sie dosc kiepsko, latwo cos sobie zlamac. Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaze Opublikowano 16 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2006 (edytowane) Tak, jeździłem :bigrazz: I dla mnie ogólnie była zdecydowanie za mocna tylko że wszedłem na nią po 12 konnej DT, ale crossowa 125 w terenie to jest dramat. Edytowane 16 Grudnia 2006 przez Kaze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eloelo Opublikowano 16 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2006 (edytowane) Koles mial SX 125 z 2002 a inny koles mial starszawa CR 125 , tlok raz w roku wymieniali , latali srednio czesto. A ty jezdziles w terenie 250 ze takie mądrosci wypisujesz ?? co z tego ze lata R1 - teren a afalt to inna bajka, inna technika, bedzie on nowa uczyl sie jezdzic a 250 mniej bledow wybacza, latwiej moze porwac. Do tego wazne jest tez odpowiednie wdzianko na enduro,cross, bez tego minimum jezdzi sie dosc kiepsko, latwo cos sobie zlamac.twoje zdanie nitomen juz znamy ze kazdy krowiasta 650 powinien mieć w teren250 kupi to bedzie lepiej dla niego, mimo ze bedzie go rzucalo, ale po przsiadce z R1 na 125 bedzie mowil ze to nie idzie - wiem bo moj brat jezdzi na R6 i mimo ze kompletnie w lesie nie ogarnia mojej wr'ki to i tak mowi ze wolalby miec wiekszy zapas mocy A tak w ogole nie odbiegając od tematu to - YZ250 !!!! Edytowane 16 Grudnia 2006 przez eloelo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 16 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2006 Tylko yamaha :buttrock: Cytuj http://czcross.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitomen Opublikowano 16 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2006 (edytowane) Yamaha jest jak szmata - bieraj Kawasaki :clap: eloelo czy ja co napisalem zeby gosc kupil 650 ?? pokaz mi gdzie ?? bo ja po tym metylu mam slaby wzrok i nie widze. A pozatym jak polecam to 600 nie 650 :lalag: powracajac do tematu - wiem ze to wydatek ale buty i ochraniacze /zołw albo cala zbroje warto kupic - chyba ze twoje kosci sa z tytanu :buttrock: Edytowane 16 Grudnia 2006 przez Nitomen Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Motard Opublikowano 16 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2006 do lasu seta odpada szybko skoncza sie biegi co do crossow za 4-5 kola to tzw.skarbonkido lasu polecam enduro np. Dr350 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Minoo Opublikowano 16 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2006 hmm....wiadomo ze przy pojemnosci 250 bedzie troche wiekszy komfort niz 125....ale ja osobiscie mam yz 125 i bardzo ładnie sie sprawuje :) do tej pory tylko 2 razy mi zabraklo mocy ale jakos sie wyratowalem sprzeglem :):) mam 6 biegow i mi ich nie brakuje :):) ale uwazam ze jesli jezdziles r1-ka to smialo mozesz kupic 250 :) zawzze lepiej jest miec lekki zapas mocy a wiadomo ze niemusisz odkrecac na poczatku i z czasem sie przyzwyczaisz do oddawania mocy itd...:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduromaster Opublikowano 16 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2006 ja sprzedałem mojego exc gościowi co na codzień jeździ gsxr1000 i bandziorem 600, i muszę powiedzieć że koleś jechał jakby pierwszy raz w życiu wsiadł na moto , był trochę zszokowany tym że na pierwszych 4 biegach moto samo na koło wchodziło, o reakcji na gaz niewspomnąc Cytuj transport bus + 4osstała trasa Łódź-Paryż-ŁódźPW, GG lub 663 231 860 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawron Opublikowano 16 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2006 jedyna rada dla załozyciela tematu to przejechać sie na 125 i na 250 2T i zobaczyć co mu bardziej podchodzi. Na mój motor też juz niejeden wytrawny jezdziec z duzym starzem na turystyku lub plastiku siadał i za kazdym razem kończyło sie to komentażem "łozeszty jak sie kur... na tym utrzymać?!?" :icon_mrgreen: to całkowicie inna konstrukcaj maszyny i inna technika jazdy :) No a jesli chodzio markę to jak dla mnei honda CR i kawasaki KX lub włansie YZ. Nie ma wiekszego znaczenia którą z marek wybierzesz bardziej zwróć uwagę na stan :) Cytuj http://www.DywanSzop.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malys Opublikowano 16 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2006 Nie ma co porównywać plastików do crossów/hard enduro 2t. Przecież to kompletnie inne maszyny, kontrast jaki mają między sobą jest jak między czarnym, a białym. Z tego rocznika to moto najlepiej ściągnąć z Reichu, bo tutaj to mało kto o takie maszyny dba. Poza tym, bierz ćwiartkę, bo do lasu to seta nie jest dobrym rozwiązaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Magik8888 Opublikowano 16 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2006 Jak jeździłem na kx 250 to mi nie przeszkadzała moc, tylko przeszkadzało mi to że dołu niema tylko jak sie wkręci to odrazu staje dęba a tak to da się tym jeździć. jak bym nim polatał z tydzień to by było git, tylko skąd brać kase na wache.... <hmmm> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.