Arapaho Opublikowano 28 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2006 Ship, ja mam takie samo podejście jak Tmi. Owszem zmieniam opony na zimowe, ale gdy spadnie pierwszy, lub nawet drugi śnieg. A do Ks-ridera. To o czym pisze Tmi, to nie jest jego wymysł, tylko wyniki niezależnych badań. Sam je kiedyś czytałem i wnioski są bardzo logiczne. A te badania o których piszesz, zwykle przeprowadzane są na wniosek firm produkujących opony i wyniki są tendencyjne. Sam fakt magicznej temperatury 7 st, to już jest bajka.... Sam wręcz sobie odpowiedziałeś: "Firmy produkujace opony robia to jednak corocznie gdyz wygrany test pozwala sprzedac wieksza ilosc i wiecej zarobic. " I Ty wierzysz w takie testy???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 28 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2006 Posluchajcie Panowie ! Zrobcie sobie 01.12.06 experyment, jedzcie sobie gdzies w odludzone miejsce jedno auto na zimowkach a drugie na letnich i sami sobie zrobcie probe hamowania. polecam predkosci 30,50,70 reszta NO COMENT. ja bylem na testach i sprawdzalem to miedzy innymi osobiscie. teoretycy jestescie niezli ale w praktyce to duzo wam brakuje. pozdrawiam :bigrazz: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
markom13 Opublikowano 28 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2006 Jezu jak słucham co niektórych to tylko .. :bigrazz: Ks-Rider masz 100% racji :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 28 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2006 Taki test się nie uda. Potrzebne byłyby 2 identyczne samochody (idetyczna masa, sprawnosc zaiwszenie, hamulców itp). Wiadomo, lepiej mieć zimą opony zimowe (ja jednak wierzę, ze te badania i testy to nie tylko marketing) ale nie daję sie zwariować (bo jak jest +6C to już oniecznie zimówki a jak +8C to opony letnie :bigrazz: ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 28 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2006 (edytowane) Dochodze do wniosku, ze chyba sam zle to tlumacze i moze dlatego te problemy. Przede wszystkim opon zimowych nie zaklada sie we Wrzesniu czy Pazdzierniku. (chociarz moze sie to zdarzyc) kiedy zakladamy opony zimowe, jak zaczyna sie robic zimno. Jesienia pojawiaja sie w nocy pierwsze mrozy i temperatura spada ponizej zera. Jak ktos wstaje rano o 5 czy 6 tej to asfalt moze byc jeszcze po zimnej nocy oblodzony lub oszroniony. I dlatego wlasnie ma sie zalozone zimowki aby byc na to przygotowanym. Tylko jesienia mamy ( z regoly ) skoki temperator miedzy plusem a minusem, w zimie tego raczej nie ma bo sa ( z regoly temperatury minusowe ). te + 7 stopni jest zakladka roznic temperatur. i dlatego tez zaklada sie opony zimowe jesienia a nie jak spadnie pierwszy snieg, a napewno nie jak drogi wtedy wlasnie lezy sie w rowie kolami do gory. zaden z wys nie kopal by studni jak sie chalupa pali. A moze sa tacy tacy w srod nas ??? stwierdzam, ze tak Pozdrawiam :) P.S. celowo radze zrobic taki test nawet roznymi samochodami, moze to co zobaczycie Was przekona, bo widze , ze ja nie jestem w stanie Edytowane 28 Listopada 2006 przez ks-rider Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arapaho Opublikowano 28 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2006 Jak ktos wstaje rano o 5 czy 6 tej to asfalt moze byc jeszcze po zimnej nocy oblodzony lub oszroniony. I dlatego wlasnie ma sie zalozone zimowki aby byc na to przygotowanym. Chwila, chwila, a o czym rozmawialiśmy od samego początku???? O tym, że stwierdzone było naukowo, że opony letnie sprawują się lepiej NA SUCHEJ NAWIERCHNI od zimowych bez wzglęu na porę roku. Przecież to, że na oblodzonej czy oszronionej po nocy nawierzchni lepiej sprawdzą się zimówki, nikt nie kwestionuje. a napewno nie jak drogi wtedy wlasnie lezy sie w rowie kolami do gory. zaden z wys nie kopal by studni jak sie chalupa pali. A moze sa tacy tacy w srod nas ??? No patrz. Ja zawsze tak robię i jeszcze nigdy nie leżałem w rowie do góry kołami. Pominę fakt, że dobre parę lat temu przejeździłem kilka zim na oponach letnich i poza paroma dniami kiedy padał obfity śnieg, nie sprawiło to mi najmniejszego kłopotu. P.S. celowo radze zrobic taki test nawet roznymi samochodami, moze to co zobaczycie Was przekona, bo widze , ze ja nie jestem w stanie Wyobraź sobię, że taki test robię co roku, gdy zmieniam opony na zimowe. W związku z tym, że jeżdżę dynamicznie, już nie raz się przekonałem, że na SUCHEJ NAWIERCHNI letnie sprawują się lepiej niż zimowe. Wyjaśnijmy sobie jedną rzecz. Nikt nie kwestionuje wyższości opon zimowych nad letnimi w zimę. Trzeba jedynie sobie zdać sprawę, że opony zimowe sprawdzają się przede wszystkim na śniegu i błocie pośniegowym. Na SUCHEJ NAWIERZCHNI, wbrew obiegowym opiniom i tendencyjnym badaniom producentów opon, lepiej sprawują się letnie. Udowodniły to przeprowadzone niezależnie badania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shipp Opublikowano 28 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2006 Nie jestem fachowcem od opon, ale z tego co wiem, to zimówki różnią się od letnich nie tylko bieżnikiem ale też i składem chemicznym gumy, co powoduje że guma nie twardnieje w niskich temperaturach, przez co daje lepszą przyczepność zimą nawet na suchej nawierzchni. Ale może się mylę... :P Nie jestem fachowcem od opon, ale z tego co wiem, to zimówki różnią się od letnich nie tylko bieżnikiem ale też i składem chemicznym gumy, co powoduje że guma nie twardnieje w niskich temperaturach, przez co daje lepszą przyczepność zimą nawet na suchej nawierzchni. Ale może się mylę... :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 28 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2006 Chwila, chwila, a o czym rozmawialiśmy od samego początku???? O tym, że stwierdzone było naukowo, że opony letnie sprawują się lepiej NA SUCHEJ NAWIERCHNI od zimowych bez wzglęu na porę roku. Chyba cos Ci sie pomerdalo mowimy o oponach zimowych i o ich urzywaniu teraz a nie w srodku lata, bo w lecie panuja temperatury troche wyzsze niz + 7 stopni Celcjusza, Wydawalo mi sie, ze to jest jasne jak slonce. pozdrawiam :P Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 28 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2006 (edytowane) kS-Rider.... jak widzisz raczej nikogo nie przekonasz. Każdy wie najlepiej i ma w dupie testy rozmaitych organizacji. Ciekawi mnie czy ci "mądrale" co wolą letnie opony do jazdy w zimie, myją zęby pastą czy może zwykłym mydłem? Przeciez mydłem też sie umyje i na dodatek taniej. A pasta? ...Hmmm. przecież jest przereklamowana przez producentów i przekupionych dentystów tylko po to by zwiększyc sprzedaż i w zasadzie nic nam nie daje. A do silników co lejecie? Olej słonecznikowy czy silnikowy? Nikt z was nie zauwazył że zimą w butach zimowych jest wygodniej i bezpieczniej niż w sandałach? Przykłady można by mnożyć tylko po co? Jak widać polak potrafi (nawet dupę szkłem wytrzeć) i jest najmądrzejszy (ciekawe czy po szkodzie też)Skoro postęp techniczny i rozwój umożliwił stosowanie róznych rzeczy do różnych celów to dlaczego nie skorzystać z takiej możliwości i upierać się że to bzdura? Mnie przekonywać nikt nie musi. Ostatnio (jadąc motocyklem) przy hamowaniu obydwoma hamulcami zarzuciło mi tył . Dla rozwiania watpliwości dodam że było sucho i czysto a uślizg był spowodowany przez zimną, twardą oponę. Edytowane 28 Listopada 2006 przez Avalon Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arapaho Opublikowano 28 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2006 (edytowane) kS-Rider.... jak widzisz raczej nikogo nie przekonasz. Każdy wie najlepiej i ma w dupie testy rozmaitych organizacji. Ciekawi mnie czy ci "mądrale" co wolą letnie opony do jazdy w zimie, myją zęby pastą czy może zwykłym mydłem? Przeciez mydłem też sie umyje i na dodatek taniej. A pasta? ...Hmmm. przecież jest przereklamowana przez producentów i przekupionych dentystów tylko po to by zwiększyc sprzedaż i w zasadzie nic nam nie daje. A do silników co lejecie? Olej słonecznikowy czy silnikowy? Nikt z was nie zauwazył że zimą w butach zimowych jest wygodniej i bezpieczniej niż w sandałach? Przykłady można by mnożyć tylko po co? Jak widać polak potrafi (nawet dupę szkłem wytrzeć) i jest najmądrzejszy (ciekawe czy po szkodzie też)Skoro postęp techniczny i rozwój umożliwił stosowanie róznych rzeczy do różnych celów to dlaczego nie skorzystać z takiej możliwości i upierać się że to bzdura? Mnie przekonywać nikt nie musi. Ostatnio (jadąc motocyklem) przy hamowaniu obydwoma hamulcami zarzuciło mi tył . Dla rozwiania watpliwości dodam że było sucho i czysto a uślizg był spowodowany przez zimną, twardą oponę. Mądralą jesteś Ty i to kiepskim skoro porównujesz pastę do mycia zębów z mydłem. Ten przykład jest totalnie chybiony. Zacznij porównywać pasty za 2,-pln do pasty za 12,-pln-ów, pasty z wybielaczem do pasty bez itd. a wtedy będzie można dywagować, czy ma dodatkowe właściwości, czy to jedynie marketing i chwyt reklamowy. Jednak uwierz mi, że i jedną i drugą zęby umyjesz skutecznie. To samo z olejem silnikowym. Można go jedynie porównać do oleju o innej klasie i cenie, a nie do słonecznikowego... więc wybacz, ale jesteś śmieszny w tych swoich porównaniach. A co do sandałów w zimę.... hmmm, pewien jesteś, że będzie wygodniej i bezpieczniej???? Bo ja nie, jedynie może być w nich zimniej a reszta jest kwestią dyskusyjną.... Nikt poza tym nie napisał, że woli opony letnie do jazdy zimą. Jedyne stwierdzenie jakie padło jest takie, że dopóki jezdnia jest sucha, opona letnia lepiej sobie z nią poradzi aniżeli zimowa. Czy Wy wszyscy macie problemy ze zrozumieniem tekstu? Nie dociera do Was słowo pisane? Czy ktoś kwestionuje wyższość opony zimowej nad letnią w okresie zimowym??? Otóż nie!!! Jedyne stwierdzenie jakie padło, jest takie, że kiedyś pojawiły się testy jakiejś niemieckiej oraganizacji, według których okazało się, że w okresie zimowym opona letnia zachowuje się lepiej na suchej nawierzchni niż opona zimowa. W każdych innych warunkach, czyli śnieg, błoto pośniegowe, mokra nawierzhnia czy lód zachowywała się gorzej. Tak trudno to zrozumieć? Czy ktoś tutaj twierdzi, że opony zimowe są bez sensu???? Więc nie pisz tutaj, że każdy ma w dupie testy przeróżnych organizacji, bo właśnie jedne z takich niezależnych testów ( a nie testów dokonywanych przez producentów opon) dały takie a nie inne wyniki. Przecież nikt tu nie snuje własnych teorii tylko powtarza to, co gdzieś przeczytał. P.S. Nie porównuj opony motocyklowej do samochodowej, bo to dwie różne sprawy. Edytowane 28 Listopada 2006 przez Arapaho Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 28 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2006 A co do sandałów w zimę.... hmmm, pewien jesteś, że będzie wygodniej i bezpieczniej???? Bo ja nie, jedynie może być w nich zimniej a reszta jest kwestią dyskusyjną.... P.S. Nie porównuj opony motocyklowej do samochodowej, bo to dwie różne sprawy.Skoro nie jestes pewnien że zima wygodniej i bezpieczniej jest w dobrych zimowych butach niz w sandałach to sorki ale nie mam o czym z Toba dyskutować. Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arapaho Opublikowano 29 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2006 Skoro nie jestes pewnien że zima wygodniej i bezpieczniej jest w dobrych zimowych butach niz w sandałach to sorki ale nie mam o czym z Toba dyskutować. Heh, nadal nie łapiesz.... wygoda, to indywidulane odczucie, jednemu wygodniej w jednym, drugiemu w drugim. Co do bezpieczeństwa.... hmmm, to zależy co producent "wrzuci" na podeszwę. Jeśłi trafisz na sandały z podeszwą z odpowiedniej gumy, mogą się okazać bardziej bezpieczne od butów zimowych kupionych za 10,-pln na stadionie z podeszwą przetopinoną z plastykowych torebek. To o czym piszesz niema najmniejszego znaczenia. Bo jak możesz mnie przekonywać, w czym będę się czuł wygodnie i bezpiecznie? Jedyna istotna różnica to komfort termiczny i tu buty zimowe będą miały zdecydowaną przewagę nad sandałami, ale nia koniecznie ze względu na wygodę czy bezpieczeństwo, jednak to już OT. ......... i faktycznie, przy tym poziomie Twoich przykładów, niemamy o czym ze sobą dyskutować. (bez obrazy) Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 29 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2006 (edytowane) kS-Rider.... jak widzisz raczej nikogo nie przekonasz. Każdy wie najlepiej i ma w dupie testy rozmaitych organizacji. Ciekawi mnie czy ci "mądrale" co wolą letnie opony do jazdy w zimie, myją zęby pastą czy może zwykłym mydłem? Przeciez mydłem też sie umyje i na dodatek taniej. A pasta? ...Hmmm. przecież jest przereklamowana przez producentów i przekupionych dentystów tylko po to by zwiększyc sprzedaż i w zasadzie nic nam nie daje. A do silników co lejecie? Olej słonecznikowy czy silnikowy? Nikt z was nie zauwazył że zimą w butach zimowych jest wygodniej i bezpieczniej niż w sandałach? Przykłady można by mnożyć tylko po co? Jak widać polak potrafi (nawet dupę szkłem wytrzeć) i jest najmądrzejszy (ciekawe czy po szkodzie też)Skoro postęp techniczny i rozwój umożliwił stosowanie róznych rzeczy do różnych celów to dlaczego nie skorzystać z takiej możliwości i upierać się że to bzdura? Mnie przekonywać nikt nie musi. Ostatnio (jadąc motocyklem) przy hamowaniu obydwoma hamulcami zarzuciło mi tył . Dla rozwiania watpliwości dodam że było sucho i czysto a uślizg był spowodowany przez zimną, twardą oponę. Szanowny kolego forumowiczu., Przytoczone przez Ciebie przykłady napewno są chybione i to dużo, a do tego wywołujące śmiech. Przecież nikt nie kwestionuje skuteczności opon zimowych na śniegu! jejku czy to tak trudno pojąć?, one są bezkonkurencyjne i nie chodzi tu kurde o ich miękkość ale również o budowę. To się uzpełnia na wzajem i jedno bez drugiego jest nic nie warte.Panowie, wkrótce założę opony zimowe i zrobię test. Mam jak już pisałem cztery nowe opony zimowe i letnie kupione tego lata. Będzie to bardzo ale to bardzo wiarygodny test ponieważ będzie to na tym samym samochodzie, a do tego na nowych oponach. Prosze mi powiedzieć jeszcze jedno - czy opona zimowa, która jest zaprojektowana do tego, aby dobrze trzymała się na śniegu czyli ma unikatową konstrukcję - specjalne lamelki oraz miekkość gumy, która pozwoli im pracować wgryzając się w śnieg i go "wypluwać" będzie równie skutecznie hamować z danej prędkości np. 90 km/h na nawierzchni suchej, asfaltowej, jak opona letnia, która jest skonstruowana do tego aby trzymała się jak najlepiej na asfalcie i posiada taką konstrukcję aby to jak najlepiej zapewnić bo takie były zamierzenia i żadne inne czyli nie chodziło producentowi o to aby na śniegu również ona działała. Nie ma opony letniej, która posiada podobny bierznik do opony zimowej czyli jest to opona kierunkowa i musi posiadać dużo bierznika. (jak panowie myślą?, po co ten bierznik ma być większy niż w oponie letniej?, czy to ma wpływ na hamowanie na nawierzchni suchej w zimie? bo ja wiem po co to jest - aby dobrze trzymała na śniegu, a nie na asfalcie). Więc: odpowiedni bierznik + miękkość pony = dobre właściwości na śniegu ale gorsze na suchym. Twarda guma w oponach letnich nie twardnieje jeszcze bardziej, hamując bierznik jest bardziej stabilny i stawia większe opory sile, która powstaje podczas hamowania/ruszania. Kupujmy opony zimowe bo to bardzo dobra rzecz!, niezbędna do bezp. jazdy w naszym kraju!. ale nie wierzmy im producentom bezgranicznie w ich marketingowe brednie, które mają na celu jedynie zysk ze sprzedaży opon. EDIT: ps. dlaczego nie są produkowane opony o kształcie bierznika taki jak występuje w oponach letnich ale z takiej mieszanki jaka jest wyk. do robienia opon zimowych?, ja takich opon nie spotkałem, a jedynie zimowe kierunkowe na śnieg + asfalt. Jak to?, śnieg + asfalt i rzekomo mają być lepsze niż opony tylko asfaltowe i na suche?, a naprawdę chciałbym mieć takie opony bo boję się jeździć po śniegu ale cholerka chciałbym pewnie jeździć po asfalcie. hehe producenci nie mówią, że opony są śniegowe, ale że na zime/zimowe, a wiadomo, że zima nie równa się śniegowi więc może go nie być. Ale jakby opony były na śnieg to mało kto by je kupił bo myslał by "nie będzie śniegu, szkoda hajsu". Więc wymyślono 7 stopni...Jeśli jakiś producent zrobiłby opone o takim kształcie bierznika i miękkiej gumie - na bank na śniegu będzie taka sama jak letnia, a co za tym idzie zostałaby okrzyknięta "dętką", a nie oponą zimową bo opona zimowa to opona przeznaczona na śnieg!. Opony uniwersalne nie są już tak produkowane ponieważ bierznik musiałby się zmieniać od warunków na drodze. Typowe opony to: asfalt czyli dużo gumy, deszczowe czyli odpowiedni bierznik odpr. wodę, i sniegowe (lamelki i miękkość pozwalająca im pracować) (ja to tak rozdzielam).Po prostu lepiej sprzedać 8 niż 4 = 100% więcej dochodu. Edytowane 29 Listopada 2006 przez tmi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vatzeque Opublikowano 29 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2006 Ja w ogóle nie rozumiem po co te spory. Każdy się włącza do dyskusji i podaje jakieś fakty bez podania ich źródła.Jak ktoś chce się coś dowiedzieć czemu ma kupić zimówki niech poczeka na śnieg, śniegu nie będzie, niech sobie daj spokój....cheers Cytuj Szkolenia motocyklowe, Żory Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 29 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2006 Prosze mi powiedzieć jeszcze jedno - czy opona zimowa, która jest zaprojektowana do tego, aby dobrze trzymała się na śniegu czyli ma unikatową konstrukcję - specjalne lamelki oraz miekkość gumy, która pozwoli im pracować wgryzając się w śnieg i go "wypluwać" będzie równie skutecznie hamować z danej prędkości np. 90 km/h na nawierzchni suchej, asfaltowej, jak opona letnia, która jest skonstruowana do tego aby trzymała się jak najlepiej na asfalcie i posiada taką konstrukcję aby to jak najlepiej zapewnić bo takie były zamierzenia i żadne inne czyli nie chodziło producentowi o to aby na śniegu również ona działała. A gdzie kolega wyczytal ze ona w ogole zostala wykonana i zaprojektowana do snieg ??? Z tego co mi wiadomo producent bierze przy projektowaniu i wykonamiu wszystkie mozliwe aspekty i zalozenia jakie podczas zimy wystepuja na drodze. Mowienie tylko o sniegu jest jednostronne. Dla przypomnienia jest sucho, mokro i oczywiscie snieg. kazdy producent stara sie aby wlasnie jego opona jak najlepiej wypadla w tescie ktory nie jest wykonywany tylko i wylacznie na suchym, mokrym i sniegu. chodzi tu o szpagat aby zachowywala sie jak najlepiej ogolnie. Biorac pod uwage kolegi rozumowanie, nie ma sniegu,wobec tego lamelki nie beda potrzebne, bo nie beda mialy w co sie wgryzac, czyli znowu sa niepotrzebne. co do wypluwania sniegu to; W wypadku ABS'u hamulce beda odblokowywane i zaciskane wiec zen proces odbywal sie bedzie 15 razy w ciagu sekundy ( kolo wiec bedzie sie obracac a zatym wyrzucac snieg czy cokolwiek, co prawda w mniejszych ilosciach ale bedzie ). W aucie bez ABS'u nastapi jego zablokowanie i o zadnym wyzucaliu nie ma juz mowy.nastapi jednak zjawisko podobne ( niezupelnie ) do Aquaplaningu. Stworzy sie "maly" klin a reszta tego co bedzie lezec na nawierzchni usowane bedzie na boki. Co nie znaczy, ze auto nie bedzie hamowalo. Zgadzam sie oczywiscie jezeli chodzi o ksztalt i forme bieznika bo to co racja to racja. Nie ma opony letniej, która posiada podobny bierznik do opony zimowej czyli jest to opona kierunkowa i musi posiadać dużo bierznika. (jak panowie myślą?, po co ten bierznik ma być większy niż w oponie letniej?, czy to ma wpływ na hamowanie na nawierzchni suchej w zimie? Oczywiscie , ze hamowanie w zimie ma ( Glownie jesien i wiosna ze wzgledu na duze opady deszczu a mniej ze wzgledu na snieg ) opona ta posiada grubszy - wieksze odstepy, ale to znowu szpagat producenta. Typowa opona na snieg musiala by miec bieznik w poprzek a latnia ma wzdloz. dlatego jest kompromis z z regoly produkuje sie pomiedzy czyli 45 stopni. bo ja wiem po co to jest - aby dobrze trzymała na śniegu, a nie na asfalcie). Więc: odpowiedni bierznik + miękkość pony = dobre właściwości na śniegu ale gorsze na suchym. Twarda guma w oponach letnich nie twardnieje jeszcze bardziej, hamując bierznik jest bardziej stabilny i stawia większe opory sile, która powstaje podczas hamowania/ruszania. Pozatym z tego co mi wiadomo podczsa jazdy ( im szybciej tym wieksze tarcie ) tym wyzsza temp. opony a co za tym idzie wieksza jej miekosc. bieznik dokladniej i lepiej wgryza sie i dopasowuje do nawierzchni. Blod w rozumowaniu kolegi powyzej jest, ze bieznik nie jest bardziej stabilny wrecz odwrotnie, on dopasowuje sie do nawierzchni , Sprzyja temu temperatura. Bieznik jast stateczniejszy przy duzych predkosciach ze wzgledu na cily centryfugalne jakie na ten bieznik oddzialywuja. Im mniejsza predkosc tym mniejsza sila odsrodkowa. Przykladem jest zalozenie kawalka papieru na szlifierke kontowa ( flex ). Kartke mozemy dotykac, wyginac. Gdy jednak wlaczymy flex to radze z raczka uwazac, bo mozna zrobic sobie aua. EDIT: ps. dlaczego nie są produkowane opony o kształcie bierznika taki jak występuje w oponach letnich ale z takiej mieszanki jaka jest wyk. do robienia opon zimowych?, ja takich opon nie spotkałem, a jedynie zimowe kierunkowe na śnieg + asfalt. Jak to?, śnieg + asfalt i rzekomo mają być lepsze niż opony tylko asfaltowe i na suche?, a naprawdę chciałbym mieć takie opony bo boję się jeździć po śniegu ale cholerka chciałbym pewnie jeździć po asfalcie. hehe producenci nie mówią, że opony są śniegowe, ale że na zime/zimowe, a wiadomo, że zima nie równa się śniegowi więc może go nie być. Ale jakby opony były na śnieg to mało kto by je kupił bo myslał by "nie będzie śniegu, szkoda hajsu". Więc wymyślono 7 stopni...Jeśli jakiś producent zrobiłby opone o takim kształcie bierznika i miękkiej gumie - na bank na śniegu będzie taka sama jak letnia, a co za tym idzie zostałaby okrzyknięta "dętką", a nie oponą zimową bo opona zimowa to opona przeznaczona na śnieg!.To juz wyjasnilem powyzej to tez wyjasnilem Opony uniwersalne nie są już tak produkowane ponieważ bierznik musiałby się zmieniać od warunków na drodze. Typowe opony to: asfalt czyli dużo gumy, deszczowe czyli odpowiedni bierznik odpr. wodę, i sniegowe (lamelki i miękkość pozwalająca im pracować) (ja to tak rozdzielam).Po prostu lepiej sprzedać 8 niż 4 = 100% więcej dochodu. Jedno co mnie ciekawi w ktorym Nr. tego Niesiecznika ADAC moj kolega to wyczytal. W kazdym tescie opon zimowych da auta bowiem podawane sa wyniki testow w trzech warunkach, jezeki nie ma w trzech to w dwoch, bo kto testowalby zimowe opony zima na suchej nawierzchni ??? Osmiele sie wiec stwierdzic, ze kolega wylozyl w swojej tezie tylko polowe wyniku, ta ktora akurat mu pasowala. Takim twierdzeniem osmiele sie wiec wywrozyc jak " wspaniale " musialy obciac te opony albo na lodzie albo na mokrym. Niedlugo przedloze testa opon motocyklowych ( na lato do motocykli sportowo-turystycznych z tego sezonu ( nowychtestow jeszcze nie ma ) pozdrawiam wszystkich wraz z kolega. :banghead: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.