thors Opublikowano 10 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2003 WITAM PANOWIE MAM PROBLEM Z 1 SRUBA KTOREJ NIE MOGE ODKRECIC BO JAKIS PACAN PRZEDE MNA DOKRECIL JA PONAD WSZELKIE NORMY.JEST TO SRUBA NA KOLE ŁANCUCHOWYM MAŁYM.NIE MOGE SIE DOBRAC DO NIEJ SILĄ BO WALEK ZDAWCZY SIE KRECI.NIE MAM CZYM PRZYTRZYMAC TEGO KOLA A NA BIEG NIE CHCE WRZUCAC BO POGRUCHOCZE MI ZEBY NA ZEBATYCH KOLACH (KTORE I TAK LEDWO SIE TRZYMAJĄ :? ) JAKIES POMYSŁY???PSIKALEM WD 40 ,NAFTA I NIC POZDRO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 11 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2003 Można jeszcze zablokować tylne koło Hamulcem nożnym, próbowałeś ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thors Opublikowano 11 Lipca 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2003 W tym sęk Pipcyk ,ze silnik mam wyjety z ramy bo robie maly remoncik.Zebym wiedzial ze beda takie problemy to bym poluznil ją wczesniej A jescze dodam jedno,ze wczoraj ledwie zdjolem magneto ze stożka bo ten wlasciciel przede mna zamiast zalozyc magneto i przykrecic to nabil magneto mlotkiem na stozek(co widac po sladach mlota),co jest wogole bez sesu, gdyż tam jest wpust czulenkowy wiec moment i tak by przenosł.No poprostu brak słów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kac Opublikowano 11 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2003 Cześć.Kiedyś miałem dokładnie to samo. Tylko u mnie w zębatce były dodatkowe otwory. Wziąłem dwa 50 cm płaskowniki, wywierciłem otwory na śruby i połączyłem z zębatką. Powstała dźwignia na której stanął kumpel a ja założyłem gazrurkę na klucz i poszło. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aker Opublikowano 11 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2003 Spróbuj oprócz nafty rozgrzewać koło - zawsze jakieś naprężenia będą powstawały, lub zrób z resztek starego łańcucha klucz ( kawał rury, na końcu przyspawany kawałek łańcucha. Po założeniu na zębatkę drugi koniec mocujes na drut do rury i masz z tego niezły moment ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thors Opublikowano 12 Lipca 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2003 no odkrecilem to cholerstwo zrobilem podobnie jak napisales kac.Z tym ze u mnie nie bylo 2 otworu w kole łancuchowym,wiec zrobilem cos na kształt klucza do przytrzymania podkladko-zawleczki.No i 2 rury po pol metra i poszlo dzieki koledzy,biore sie dalej za robote Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.