Podświetlenie zegarka pali bezpiecznik

[Upload]

Witam

Mam elektryczny problem.

Podłączyłem zegarek, który ma podświetlaną tarczę.

Gdy je włączam pali się bezpiecznik.

Zegarek podłączyłem pod obieg podświetlający prędkościomierz.

Bezpiecznik, który jest na tym obwodzie to 10A.

Podświetlenie działa normalnie na prostowniku.

Martwi mnie to, bo już do mnie jedzie obrotomierz i chciałem by również miał iluminację.

 

Pozdrawiam

Krzysiek

VZ800 Czysta Desperacja

Edytowane 21 Listopada 2006 przez Upload

[DEAD]

10A * 12V = 120 Wat. To musi być zwarcie. Jeżeli podswietlenie podłącza sie dwoma przewodami a nie jednym (a masa lub plus jest z ramy) to musiałeś je ze sobą zamienić niejscami.

[Upload]

Witam ponownie

Przyznaję że jestem zupełnym laikiem w sprawach prądu

Owszem są dwa kabelki

Ale dlaczego na prostowniku działa poprawnie?

 

Pozdrawiam

Krzysiek

VZ800 Czysta Desperacja

[shipp]

Ja podejrzewałbym zwarcie w instalacji. Takie podświetlenie nie obciąża znacząco więc nie powinno mieć wpływu na całą instalację jako taką. Po prostu sprawdź połączenia dokładnie.

 

 

Sprawdź jeszcze, czy obrotomierz razem z zegarem nie pobierają więcej niż 10A. Podłączyłeś je razem, więc pobór prądu będzie odpowiednio większy. W takim przypadku wystarczy zmienić bezpiecznik na mocniejszy

[sebazaz]

 

Owszem są dwa kabelki

Ale dlaczego na prostowniku działa poprawnie?

 

Może na prostowniku działa bo obudowa do niczego nie dotyka.

Gdy go zamontujesz do moto to obudowa pewnie łączy się z masą.

Podłącz do moto lecz go nie przykręcaj.

Jeśli zadziała to masz odpowiedź.

Powinno pomóc zamienienie kabelków.

Pozdrawiam.

Edytowane 22 Listopada 2006 przez sebazaz

[Upload]

Przetestuję dopiero w łyckend

Ale obiecuję że dam znać

Wielkie DZIĘKI

Pozdrawiam

Krzysiek

Czysta Desperacja

[kiler]

Podłączyłeś je razem, więc pobór prądu będzie odpowiednio większy. W takim przypadku wystarczy zmienić bezpiecznik na mocniejszy

:biggrin: :flesje:

Taaa najlepie zamiast bezbiecznika wsadźić drut .On się napewno nie spali .Gościu Jeżeli maz dawać takie rady to naprawde pozostaw je dla siebie

[shipp]

:crossy: ;)

Taaa najlepie zamiast bezbiecznika wsadźić drut .On się napewno nie spali .Gościu Jeżeli maz dawać takie rady to naprawde pozostaw je dla siebie

Napisałem żeby sprawdził a nie od razu wymianiał bezpieczniki :icon_mrgreen: Czytaj uważnie i nie wyrywaj zdań z kontekstu

[kiler]

Napisałem żeby sprawdził a nie od razu wymianiał bezpieczniki :icon_mrgreen: Czytaj uważnie i nie wyrywaj zdań z kontekstu

czy ty naprawde nie rozumiesz do czego służą bezpieczniki i naprawde myslisz że podświetlanie liczników obrotomierza i nawet 10 innych zegarów bierze ponad 10 A ????? :crossy:

[shipp]

Hehe, dobre pytanie ;) Oczywiście że nie, ale ludzie robią różne samoróbki i ustrojstwa. Jeden nawet podłączył jakiś koc elektryczny na zimę! Koleś napisał, że zamontował coś nowego. Nie wiadomo, czy jeszcze czegoś nie podłączył /a zamierza/ i stąd moje przypuszczenia

[Upload]

Panowie

Nic więcej nie podłączyłem

5 lat jeździłem na Uralcu i z elektryką nie latałem do szpeca tylko siedziałem z książką i dłubałem

Przejechałem na nim 25000

Dlatego się dziwię, że nie umiem podłączyć zwykłego podświetlenia zegarka

Pozdrawiam

Krzysiek

Czysta Desperacja

[bwoj]

Może na prostowniku działa bo obudowa do niczego nie dotyka.

Gdy go zamontujesz do moto to obudowa pewnie łączy się z masą.

Podłącz do moto lecz go nie przykręcaj.

Jeśli zadziała to masz odpowiedź.

Powinno pomóc zamienienie kabelków.

Pozdrawiam.

 

Też uważam, że może byc to przyczyną Twoich kłopotów. Jeżeli obudowa jest elementem przewodzącym to odwrotne podłączenie ( "+" w miejsce"-" ) powoduje zwarcie, zresztą widzę , że kolega DEAD napisał to już na samym początku

pozdrawiam

[Upload]

Tak jak obiecałem – sprawozdaję

Prawda była następująca: przy tarczy zegara było przebicie z podświetlenia na obudowę

Gdy zaizolowałem ten fragment problem zniknął

Paczka z obrotomierzem jeszcze nie doszła

Wielkie DZIĘKI

Nie wpadłem na to, że obudowa może mieć przebicie

Pozdrawiam

Do zobaczenia na szlaku

Krzysiek

VZ800 Czysta Desperacja