Skocz do zawartości

ZX 12R


Rekomendowane odpowiedzi

Miałem tylko okazję pojeździć jakimś rocznikiem ze starej serii - na własność nie posiadałem. Mi się ten motocykl po prostu nie podoba i dlatego nawet się nim bardziej nie interesowałem. Lubię czuć gabarytowo kawał motocykla pod dupą. Pewnie rozminę się z suchymi danymi, ale DLA MNIE Haja w porównaniu do XX i ZX-12 jest krótka, niska i ma nieproporcjonalnie masywny przód w porównaniu do tyłu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej !!! mnie tez pork zabiłeś swoim postem ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu :clap: informacje godne zapamietania. RudyXJ na Hayabusie nigdy nie jezdzilem i cieżko jest mi cokolwiek o niej powiedziec sugeruje sie tylko i wyłącznie wyglądem. Napewno jest to kawał dobrej maszyny. Busa jak na mój gust jest troszku za niska i podczas postoju wyglądałbym na niej jak na krześle. Z przodu mi sie podoba ale tył juz nie trafia w moje upodobania :icon_eek: jest to rzecz gustu i wiadomo ze kazdemu podoba sie cos innego. Dlatego wazne jest to co tobie odpowiada.

 

Kawasaki znane juz jest z tego ze konstrukcyjnie jest baardzo skomplikowane. Pamietam jak dobierałem sie do akumulatora w zx6 tce . Najpierw trzebabyło zdjąc tylne siedzenie, odpiąc metalowa klamerkę spinającą plastiki i dopiero było możliwe dojscie do sruby mocującej siedzenie kierowcy. Po sciągnieciu siodełka pozostało jeszcze odkrecenie metalowego wspornika osłaniającego akumulator :icon_rolleyes: W Fireblade SC 33 wystarczy troszke podgiąć krawędzie siedzonka i mamy dostęp do srub. Wymiana w ninji swiec to także wyzsza szkoła jazdy. Wszystko tam jest upchane w jednej kupie. Jest to kwestia wprawy ,zdolnosci manualnych no i oczywiscie odpowiednich narzedzi.

Myśle ze Honda na tym tle wychodzi lepiej nie zmusza az do takiego głowkowania.

Wydaje mi sie ze Kawa jest troszku drozsza w eksploatacji od XXa. Wspomniane opony to juz rarytas za który trzeba słono "bólić" a załozmy ze zrobie w sezonie 12 tys km to juz wychodzi niezła sumka. Dwuczesciowy filtr powietrza to jakies nieporozumienie. Czy ci goscie co sciagali ten towar nie wiedzieli o tym ??? :rolleyes: Pamietam jak zamawiałem dekiel z alternatora do zx6. Czekałem od kwietnia do lipca. Zapłaciłem 720zeta drozej niz bym zakupil dekiel do 900 RR ten kosztował 450. Moze mam pecha i mieszkam w takim rejonie Polski ze dealer Kawasaki nie dba o klienta. Druga sprawa ze było to cztery lata temu takze moze to juz daleka przeszłosc którą warto zapomniec . Zasieg na pełnym baku tez bardziej przemawia za Blackbirdem . Kurcze ale sie uczepiłem tego ZX 12 jak rzep psiego ogona. Mimo tego narzekania cos mnie ciągnie do tego modelu i własnie nie wiem co . Napewno sylwetka bo jest wspaniała i ... no własnie :bigrazz: chyba sie trzeba na niej przejechać :bigrazz: pozdrawiam

 

W sumie rzecz biorąc pork masz maszynke praktycznie jak nową .Dość sporo tego zrobiłeś przez ten miniony rok. Wiadomo jak sobie poscielesz tak się wyśpisz . Czy lałeś wczesniej full syntetyk???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja leje pół-syntetyk.

 

XX bardzo cenię, mam przeogromny sentyment & naprawdę moto będę zawsze i wszędzie polecał. Może jeszcze kiedyś się na taki przesiądę, ale póki co - jest dla mnie za spokojny. Jak to napisałem - zbyt kanapowy. Coraz bardziej mnie ciągnie do sportu i Kawa się tu sprawdza o wiele lepiej. Gdy dojdę do takiego opanowania techniki jazdy, że mi waga 12 zacznie przeszkadzać w biciu jakichś osobistych rekordów w Poznaniu na przykład, to będę się zastanawiał nad zmianą. Póki co, zostaniemy raczej razem ; ) Chyba, że mi się trafi kupiec za 17,000 ; D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam serdecznie - chciałbym dołączyć się do tematu ponieważ również jestem posiadaczem zx12 ale dopiero od września ubiegłego roku więc za wiele doświadczenia z tym moto nie mam, ale chciałbym zaznaczyc ze jest to moje pierwsze moto nie licząc simaka i etz-y za młodu potem długo nic - no i przyszedł czas na kupno czegos poważnego - ze wzgledu na wzrost (190cm) polecono wybierac miedzy: XX,Hajką i 12,

różne mamy gusta wiec na odstrzał pierwsza poleciała XX, potem Hajka no i został wampir w kolorach czrno - złoty po liftingu.

oczywiscie sugerowałem sie wyglądem (reszta jak kto woli dla jednych za szybka , za wolna , za lekka , za ciężka itd.) ale ja nie żałuje pierwszy raz na żywo zobaczyłem ją w dniu zakupu u niemca pod domem i tam kolejny szok - ona jest naprawde duża dla dosc wysokich - dotąd widziałem r1,r6, cbr-y ale zx przerosła moje oczekiwania i na zywo jest naprawde :buttrock:

 

jedyne do czego mogłem się przyczepic jako "laik" motocyklowy to był brak (wiem że można dokupic) wyświetlacza zmiany biegów - ale idzie sie przyzwyczaic - jeżeli chodzi o wrażenia z jazdy również super nawet przy prędkości 200km/h specjalnie nie trzeba sie kłaśc na zbiornik (może to zasługa szyby MRA - nie wiem)

 

jest jeszcze małe ale przynajmniej tak myślałem że małe - tłumik

 

ja miałem oryginał wydawało sie że wył jak diabli ale kiedy przyrównałem z tłumikami przelotowymi odrazu mi szczena opadła że można jeszcze , jeszcze głośniej wyć - pisze o tym dlatego ze warto zwrócić uwage czy jest już przelotowy czy oryg. (oczywiscie tu znów kłania sie kwestia gustu)chodzim o to że takie układy lub sama końcówka są w cenie jak wiadomo , a na dodatek zx12 ma odosobnioną średnice rury także ciężko cokolwiek dopasować - pozdrawiam

 

kupujcie zx12 :crossy: :clap:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a na dodatek zx12 ma odosobnioną średnice rury także ciężko cokolwiek dopasować - pozdrawiam

Nooo a ja sie zastanawiałem "dlaczemu" tak mało 12stek ma sportowe kominy, w VFR sie z tzw. jabłkiem borykałem i wiem ile do starej hondy kosztowały kominki w używce a tu jakaś nietypowa średnica ... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniewaz mialem okazje polatac porkową 12tka to tez dorzuce swoje trzy grosze :)

Wsiadajac na tego sprzeta bylem lekko negatywnie nastawiony. Bo wielki, ciezki , nieporeczny...tak mi sie zdawalo. A ze odcinek po ktorym mialem okazje go ujezdzac to zakret na zakrecie-wiec wkrotce moje przekonania zostaly zweryfikowane. Od pierwszego winkla czuje sie niesamowita lekkosc tego , jakby nie bylo, duzego sprzeta. Zakrety pokonuje niesamowicie latwo, a do tego z ogromna stabilnoscia. Duzy przeswit pozwala na dowolne skladanie sie w winklu. Hamulce (porownujac do Yamahy) poprawne-czyli bez fajerwerkow. Zawieszenie pracuje bardzo dobrze, jest przyjemnie twarde w odroznieniu od kanapowatego i bujajacego XXa. Ja znalazlem dwa minusy. Pierwszy to przerastajaca mnie moc. Gdy tak coraz szybciej pyciłem po winklach, to w pewnycm momencie na wyjsciu tyl mnie wyprzedzil... Poniewaz na wlasnej dupie przekonalem sie ze niefajnie sie szoruje po asfalcie i szkoda mi bylo tego ladnego sprzeta( dobrze ze nie jest zielony :P) i go zwrocilem czym predzej wlascicielowi :) A druga-dla mnie jest on zbyt mocno zabudowany. W ogole nie czuc predkosci-a z wysoka szyba to faktycznie juz jak w samochodzie :D

Moja krotka impresja z krotkiej jazdy Haya. Mocy na dole chyba ma wiecej od 12 bo wyrywa niemilosiernie z najnizszych obrotow. Prowadzi sie rownie lekko, zaskakujaco poreczna.

 

 

A co najciekawsze-to wedlug mnie 12 prowadzi sie duzo latwiej niz 9. Dla mnie 9 jedzie prosto w zakretach, i trzeba ja sila zmuszac do zlozenia. Czuje sie jakby toto w ogole skrecac nie chcialo. Zupelnie odwrotnie niz 12...Fat-nie czytaj tego :P Zeby nie bylo-9tka ma zajebisty silnik, ciagnie tez niesamowicie. Tylko nie wiem czemu w czsie jazdy taka klockowata sie wydaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co najciekawsze-to wedlug mnie 12 prowadzi sie duzo latwiej niz 9. Dla mnie 9 jedzie prosto w zakretach, i trzeba ja sila zmuszac do zlozenia. Czuje sie jakby toto w ogole skrecac nie chcialo. Zupelnie odwrotnie niz 12...Fat-nie czytaj tego :P Zeby nie bylo-9tka ma zajebisty silnik, ciagnie tez niesamowicie. Tylko nie wiem czemu w czsie jazdy taka klockowata sie wydaje.

Sam jesteś klockowaty! :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i jeszcze jedno , słyszałem , że "dwunastka" pali o wiele wiecje niż haya , na trasie hayą można zejść poniżej 6 spokojnie a 12 poniżej 8... Proszę o odp. Chyba , że to kolejny mit jak o VFR ... Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie (jak już pisałem : P ) spalanie wychodziło na poziomie 7-8 (mieszane). W trasie wyszło mi kiedyś jak akurat zwróciłem uwagę coś w stylu 6,5 - 7. Mniej to już raczej słabo. Ale prawda też taka, że wolno się tym raczej nie jeździ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...