BartZX Opublikowano 17 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2006 Witam, Jak dobrze pojdzie to jutro wyjezdzam z salonu nowym motocyklem.Chcac uniknac spamowania tego tematu za pomoca gratulacji/wysmiewania mojego nowego sprzetana razie pomine marke i model (bedzie oddzielny temat) :icon_razz: Prosze Panstwa - na co zwracac uwage po wyjezdzie z salonu fabrycznie nowym motocylem klasysupersport (600cc, ponad 100 KM) :icon_mrgreen: 1. Wiem, ze na nowych oponach znajduje sie jakies paskudztwo, ktore powoduje braki w przyczepnosci.Po ilu mniej wiecej kilometrach tego 'czegos' juz nie bedzie?A moze macie jakis patent na zdardzie tego badziewia - np. drobny papier scierny? 2. Docieranie silnika - eeee... do tej pory nie mialem z nim przyjemnosci (motocykle byly juz po procederze).Pytam w prost (bo nie wiem) - jak dokladnie powinno to wygladac? 3. Nowe plyny? A moze tylko nowy olej? Jednak skoro silnik nie pracowal, to nie trzeba wymieniac plynow?(btw - o paliwie bede pamietal :icon_razz: ) 4. Co by tu jeszcze? :) Z gory dziekuje za wszystkie (sensowne) wypowiedzi. Prosilbym o nie spamowanie, gdyz po przeszukaniu forum nie moglem trafic na taki temat. Dlatego dobrze by bylo zachowac go dla potomnych. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muminek Opublikowano 17 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2006 witajja mimo wszystko zasugerowałbym Ci przeczytać instrukcję obsługi - w zasadzie masz tam wszytko dość dokładnie napisane co i jak. Oczywiście porady innych są bardzo istotne i nie kwestionuje że bardzo zasadne i najlepiej jest korzystać z porad 9np unika się w ten sposób pewnych błędów). Będzie to wilka frajda dla Ciebie ułożyć sobie maszynę i męczarnia zarazem (bo np. nie powinieneś rozkcać motoru zbyt mocno czy wchodzić na obroty do czerwonego pola od razu). Jeżeli spędzisz 15-20 minut (wydaje mi się, że tyle mniej więcej zajmuje przeczytanie części związnych z docieraniem i eksploatacją) będziesz wiedział co sugeruje fabryka - i to chyba (przynajmniej wg mnie) jest najistotniejsze. Tam znajdziesz też takie info czy po pierwszym 1000 km należy wymienić olej, czy nie?Co do opon - na początku moga być inne trzymanie, szczególnie, że i temperatura na zewnątz nie jest też przyjazna do tego.A co najważniejsze - sugeruję na razie rozwagę i poznanie motoru jego zawieszenia czy sposobu pracy silnika itd. - jazda z głową jest podstawą (ale to moje zdanie i nie wszyscy muszę siuę z tym zgadzać) pozdrawiam,kris Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 17 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2006 1. Wiem, ze na nowych oponach znajduje sie jakies paskudztwo, ktore powoduje braki w przyczepnosci.Po ilu mniej wiecej kilometrach tego 'czegos' juz nie bedzie?A moze macie jakis patent na zdardzie tego badziewia - np. drobny papier scierny? 2. Docieranie silnika - eeee... do tej pory nie mialem z nim przyjemnosci (motocykle byly juz po procederze). Opony sa " dotarte " po 200 km. Zaden papier scierny - to nic nie da. Nawierzchnia, jakakolwiek by nie byla nie jest gladka tylko chropowata. " wchodzi wiec w elastychna opone z "wyrywa" jej czasteczki przes co opona staje sie rowniez chropowata, dzieki temu masz przyczepnosc do drogi. Dptarcie. Mozesz przyspieszac normalnie byle bys nie przekroczyl obrozow podanych w instrukcij. Musiz ja wiec przeczytac. Im wolniej i dluzej bedziesz docieral silnik tym jepiej wszystko sie w nim " ulozy " i dopracuje, tym mniej problemow bedziesz mial w przyszlosci. Unikaj wysokich obrotow gdy silnik jest zimny . Nie sluchaj sie Madralow i innych lepiej wiedzacych. To co napisala Fabryka nikt z nich nie poprawi, a to ze nie bedziesz moze taki COOL w ich oczach to inna bajka. Miej Harakter i pokaz ze mozna inaczej, za to tez bedo Cie cenic i szanowac, ze masz swoje zdanie.Duza frajdy i zabawy Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yogi Opublikowano 17 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2006 Witam, na razie pomine marke i model (bedzie oddzielny temat) :biggrin: hmm, kawasaki?? :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hikor Opublikowano 17 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2006 [...] Dptarcie. Mozesz przyspieszac normalnie byle bys nie przekroczyl obrozow podanych w instrukcij. Musiz ja wiec przeczytac. Im wolniej i dluzej bedziesz docieral silnik tym jepiej wszystko sie w nim " ulozy " i dopracuje, tym mniej problemow bedziesz mial w przyszlosci. Unikaj wysokich obrotow gdy silnik jest zimny . Nie sluchaj sie Madralow i innych lepiej wiedzacych. To co napisala Fabryka nikt z nich nie poprawi, a to ze nie bedziesz moze taki COOL w ich oczach to inna bajka. Miej Harakter i pokaz ze mozna inaczej, za to tez bedo Cie cenic i szanowac, ze masz swoje zdanie.Duza frajdy i zabawyJa jednak proponuję autorowi tematu wyszukanie topiców dotyczących docierania silników. Można się nieźle zdziwić (to do ks-rider) :icon_rolleyes:Pozdrawiam.hikor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stan Opublikowano 17 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2006 przeczytaj instrukcje nie napalaj sie tak zeby wszystko wiedziec juz terazwezmiesz moto w instrukcji pisze jak docierac w zaleznosci od modelu polega na nie przekraczaniu okreslonych predkosci do okreslonego przebiegupaskudztwo na oponach ci zejdzie po 314,5 kilometra czasami 316,7 ale to zalezy jak sie jezdzi...od nowosci masz zalany olejem i zmieniasz po przejechaniu pierwszego 1000 to jest taki przeglad po dotarciu mozna powiedziec i wtedy ci zalewaja olejem, sprawdzaja rozne tam rzeczy i tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M a D a F a K a Opublikowano 17 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2006 Co do oleju, to wymień go po pierwszych 60 km na minerala, to samo przy 200 i 1000, a gdy osiągnie 1500 zalej syntetyka. Obroty normalne do 60 km bez numerów typu szóstka, górka i trzy tysiące obr, po tym okresie spokojnie kreć go chwilowo po obrotach mocy maksymalnej pod średnim obciążeniem. Najważniejsze to zmiennośc obrotów w całym okresie docierania i meritum - niedopuszczenie do przegrzania maszyny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stan Opublikowano 17 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2006 to zmienianie olejow to chyba jakies malo popularne bo moj mechanik wybitny zreszta nigdy o takich magicznych sztuczkach nie mowili odrazu zalal moto full syntetykiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZX Opublikowano 18 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2006 Prosze Panstwa! Rozpoczalem docieranie mojego nowego motocykla - Honda CBR 600RR :clap: (Yogi: to nie jest Kawasaki :biggrin: ) Spojrzalem do instrukcji obslugi, cytuje co nastepuje (bez polskich 'ptaszkow'):"Przyszla niezawodnosc i osiagi motocyklazaleza od przylozenia szczegolnej uwagi dopierwszych 500 km.W tym czasie nalezy unikac gwlatowengoprzyspieszania i calkowitego otwieraniaprzepustnicy." - LOL :biggrin: Rady od sprzedawcy i serwisanta (salon Profi w Lodzi):Im dluzej nie bede przekraczal 5-6K rpm przez pierwsze 1000 km,tym lepiej dla motocykla :buttrock: Czasami moge go spokojnie odkrecic do wyzszych obrotow, ale niejechac na nic zbyt dlugo. Potem znow wrocic do systemu 5-6K rpm :biggrin: Oczywiscie pierwszy przeglad - z wymiana 'mineralki' po 1000 km. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janciownik Opublikowano 20 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2006 A mi sie wydaje ze trza tylko trochi na oponki uwazac i tyle, krecic od razu jak Cie sie podoba czyli opor :P i olej bym wymienil po 1000-1500 km, oczywiscie jakis dobry syntetyk - ale to takie moje skromne zdanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stan Opublikowano 20 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2006 twoje zdanie jednak ni jak ma sie do zdania fachowcow z hondy ktorzy zalecili tak a nie inaczej i majac nowe moto nie sluchalem zdan innych tylko stosowalem sie do instrukcji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redline Opublikowano 20 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2006 Myśle że się przyda http://www.peterverdonedesigns.com/600RRbreakin.htm . Zobaczcie sobie jak wygląda olej w fazie docierania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Śmigło (Sprint'er eSTeciak;-) Opublikowano 22 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2006 A mi sie wydaje ze trza tylko trochi na oponki uwazac i tyle, krecic od razu jak Cie sie podoba czyli opor :) i olej bym wymienil po 1000-1500 km, oczywiscie jakis dobry syntetyk - ale to takie moje skromne zdanieGdybyś tak zrobił kolego z nową maszynką to za chwilunię miałbyś pozamiatane w temacie silnika. Współczesne jednostki napędowe (a zwłaszcza wysilone jednostki motocyklowe, do których niewątpliwie w/w należy) bardzo nie lubią przy początkowych przebiegach wysokich obrotów, a już z pewnością nie przez dłuższy czas. Trzaba dać mu czas żeby wszystko się w środku poukładało i podocierało żeby później można było spokojnie wkręcić silniczek np.: na 14 tysiaczków. Jak na początku go spałujesz to możliwe jest, że silnik nie osiągnie swoich fabrycznych parametrów. Stąd fabryczne zalecenia i wręcz zakaż pałowania przez pierwsze kilkaset kilosków. Co do opon to reguły chyba nie ma. W zależności od sposobu jazdy, nawierzchni i oczywiście samej oponki można takową dotrzeć nawet po ok 100 kaemach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZX Opublikowano 22 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2006 Po odebraniu w sobote motocykla z salonu zroblem nim dopiero 35 km.(mala objazdowka po rodzince - typowy lans - LOL)W niedziele nie dalem rady pojezdzic, gdyz cholerne mgly blokowaly widocznosc :wink: Tak czy inaczej silnik zaczal juz pracowac. Wedlug zalecen 5-6K max. :cool: Obejrzalem sobie zdjecia oleju na stronce podeslanej przez redline.No ta 'mineralka' nie wyglada za ciekawie. Przy odbiorze motocykla zapytalem, czy nie wymienic tego oleju na swierzy,po 50-100 km. Pan z salonu powiedzial, ze nie! Ten mineral jest wlany na docieranie i ma tam zostac do pierwszego tysiaca km. :) Moze tak powinno byc - tzn. wszelkie opilki zelaza pomagaja w docieraniu? :crossy: Niby brzmi to groteskowo, ale autoryzowany salon Hondy raczej nie powinien sie mylic? Ktos moze wyjasnic ta sprawe?(Moze powinienem otworzyc nowy temat w dziale Mechaniki Ogolnej?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M a D a F a K a Opublikowano 22 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2006 Niektóre firmy olejowe (np LM) produkują specjalne oleje do docierania. Opiłki metali na pewno nie pomagają w docieraniu. Nieważne, czy to jest samochód, czy motór, po pierwszych 60-150 km zawsze wymieniam olej na świezy podłej jakości ponieważ ten okres docierania charakteryzuje się największą utratą mięsa w silniku, a po co mi ten zbędny balastr w oleju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.