MotoGp - sezon 2007.

[dziur]

no i w szoku jestem jesli chodzi o czasy na wyscigowych oponach i kwalifikacyjnych de punieta. A o Nakano jestem spokojny, koło 10 miejsca zawsze wyjezdzi :crossy:.

[dziur]

Prawda jest taka, że Vale na popsutej Yamaha-e wyjeżdził vice mistrza w 2006 roku a mało brakowało aby był nr 1 na liscie. Co do Nakano to nie mozna mowic ze ta kawa to totalny kwas i dlatego miał słabe rezultaty, gdyz:

1. w kwalifikacjach był prawie zawsze w pierwszej siódemce, kilkakrotnie 2, 3 i 4, wiec motocykl był raczej dobrze przygotowany.

2. de Puniet tez pare razy kwalifikował sie bardzo dobrze

Problem Nakano leży w wyscigu, bo jak jedzie sam po torze zapierdziela bardzo szybko ale jak jedzie z kims to zawsze da się objechac i nie umie kontratakowac co pokazał w GP Japonii w 2006r.

Sezon 2006r. dla Nakano to gleby, falstarty lub sytuacje jak w GP Australii - jechał pierwszy stracił 5 sekund przewagi gdyż nie zmienił motocykla podczas gdy wszyscy to robili tylko jechał bezsensu jeszcze jedno kółko. No raz mu się udało - Assen.

W sezonie 2007 będę mu kibicował ale chyba prędzej sobie kciuki połamię niż On ukończy wyścig na pudle.

[dymekk]

mick: nie obraz sie, ale jak zwykle bede walczyl jak lew w obronie Vale :P Takie gadanie, ze gdyby chlopaki mieli w 2002 honde rc211v to wygrywali by wyscigi jest moze sluszne, ale nie swiadczy o nich najlepiej. Valentino zrezygnowal z najlepszego sprzetu na rzecz M1 - i w sezonie 2006 (nie konczac bodaj 4 wyscigow), majac problemy z gumami, ramami jest na II miejscu!!! * Dla mnie to jest jakas miara talentu goscia, choc rozumiem oczywiscie, ze sprzet to wazna sprawa :P Zreszta, moj drugi ulubieniec negatywny Max (pierwszym jest Sete) spedzil rok w repsol hondzie - no niewiele pokazal, niewiele.

 

* Do tej pory nie moge sie pogodzic z faktem ze mistrzem swiata moze zostac jakis amator, ktory wygral 3 wyscigi w najwyzszej kategorii. Trzy slownie. Trzy w zyciu, nie w sezonie :P Nie lubie ciulaczy.....

 

OK, wyrzucilem to z siebie, czekam na sezon 2007 :)

brawo :clap: ;) 100% racjiiiiiiiiiiiiiiii co do nakano to tak jak juz wszesniej pisal kolega nie umie jechac w grupie , ciekawy jestem jak by poradzil sobie vale w kawasaki byo by ciekawie :icon_exclaim: :)

[marcello]

Dziękuję.

 

 

 

Nie zaskoczę Cię na pewno, jeśli odpowiem na Twoje pytanie następująco: gdyby Vale jeździł dla Kawasaki, Kawasaki miałoby mistrza świata :buttrock:

[BU?KA]

Wiem że nie jest to odpowiednie miejsce na takie pytania ale jestem "w desperacji" :biggrin: . Szukam wyścigu na płytce DVD - GP Czech BRNO 2006(Eurosport). Byłem tam z żoną motocyklem widziałem to "na żywo" ale moja piękniejsza połówka naciska mnie cały czas o taką pamiątkę. Jeśli ktoś może mi taką płytkę wypalić proszę o info - dogadamy się.

[foks]

Nie wiem czy chodzi Ci o jakas profesjonalna produkcje ale...

 

http://ntv.punio.eu.org/gp/?d=starsze/brno&s=&r=

tutaj masz wyscig, skrot + wyniki:)

Chyba na plytke bedziesz potrafil to zgrac ?

 

ps: dziekuje autorowi tej stronki za kawal swietnej roboty:)

Edytowane 31 Stycznia 2007 przez foks

[marcello]

Odswieze temat :D

 

Nie wiem jak Wy, ale nie moge sie doczekac wyscigow motoGP. Doniesienia przedsezonowe ciekawe: fachowcy twierdza, ze na niektorych obiektach - tych bardziej technicznych, kretych - klasa 800 bedzie szybsza niz 1000... co wynika z wielu czynnikow, jak rozlozenie masy, pozniejsze hamowanie, wieksza predkosc w zakretach, wczesniejsze otwieranie gazu w zakrecie, ale NIE z samej redukcji masy - przykladem jest honda, ktora podobno wazy zaledwie 3 kg mniej w 2007 roku.

 

Na dlugich prostych odcinkach porownanie wypada oczywiscie mniej korzystnie dla 800, wiec rekordy na szybkich torach pozostana pewnie na dluzej.

 

No i jeszcze echo plotek o Pedrosie. Jest teoria, ze honda "wymyslila" 1000 pod Rossiego (majac 182 cm wzrostu jest jednym z wyzszych zawodnikow w stawce), ale gdy im uciekl do yamahy, postawili na Pedrose i wywalczyli bardziej "kompaktowe" moto klasy 800. Ile w tym prawdy - nie mam pojecia :D ale historia sportu zna przeciez rozne przypadki, chocby rezygnacja z silnikow Wankla w Le Mans 24, gdy wygrala mazda. No ale pozostawiajac teorie spiskowe na boku, logiczne wydaje sie, ze zawodnik majacy ponizej 160 cm wzrostu i wazacy niewiele ponad 50 kg ma na mniejszym motocyklu troche lepiej - moze pamietacie obrazki, jak Pedrosa wchodzil na rc211v po stolku :flesje: - sprzet byl dla niego troche za obszerny.

 

Ciekaw jestem, jak Doctor zalatwi sprawe w tym roku. Bez wahania stawiam na niego, innej opcji nie widze :flesje:

 

No dobra, poplotkowalem troche, musialem troche sobie ulzyc - moto w garazu, wyscigow nie ma... nuda.