kriss.g Opublikowano 28 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2006 (edytowane) ... kiedyś pierwszy raz zaglądając na to forum w temacie "Szkoła jazdy, stunt, wypadki" rzuciło mi się w oczy, że często przyczyną wypadków (stłuczek) z udziałem motonitów jest ... kierowca Cinquecento (oraz Seicento). Pomyślałem, że przypadek, wydaje mi się. Notatek nie prowadziłem, statystyk nie sprawdzałem. Widać takie tylko wrażenie. Do dziś. Dziś spokojnie jadąc Al. Zwycięstwa w Gdyni, niezbyt szybko ok 70 km/h (jako plecaczek miałem córkę nieletnią), dojeżdżając do świateł jeszcze zwolniłem (wiem wiem zachodzi pytanie czy można jeszcze wolniej) wiadomo krew z mojej krwi za plecami. Dojeżdżam do świateł (zielone) i patrzę a tu jakieś 20 m przede mną łąduje się na skrzyżowanie czerwone Cinquecento. Gdybym jechał sam ... wbiłbym mu się na siedzenie pasażera. Ścisnąłem przedni hamulec (i chyba trochę tylni) aż mi dzecko kaskiem w plecy grzmotnęło, zaraz go odpuściłem i uciekłem w prawo na przystanek autobusowy. Ułamałem tylko sobie tylny kierunkowskaz ... wychodzi że mi dziecko życie uratowało. Seicento nawet się nie zatrzymało, ja najpierw musiałem sprawdzić czy córce nic nie jest .. w sumie dobrze bo bym dziadowi drzwi z zawiasami wyrwał ... ... może fakt jazdy taką małą puszką oślepia ?? ... Edytowane 28 Października 2006 przez kriss.g Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dr.puniszman Opublikowano 28 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2006 (edytowane) ... kiedyś pierwszy raz zaglądając na to forum w temacie "Szkoła jazdy, stunt, wypadki" rzuciło mi się w oczy, że często przyczyną wypadków (stłuczek) z udziałem motonitów jest ... kierowca Cinquecento (oraz Seicento). Pomyślałem, że przypadek, wydaje mi się. Notatek nie prowadziłem, statystyk nie sprawdzałem. Widać takie tylko wrażenie. Do dziś. Dziś spokojnie jadąc Al. Zwycięstwa w Gdyni, niezbyt szybko ok 70 km/h (jako plecaczek miałem córkę nieletnią), dojeżdżając do świateł jeszcze zwolniłem (wiem wiem zachodzi pytanie czy można jeszcze wolniej) wiadomo krew z mojej krwi za plecami. Dojeżdżam do świateł (zielone) i patrzę a tu jakieś 20 m przede mną łąduje się na skrzyżowanie czerwone Cinquecento. Gdybym jechał sam ... wbiłbym mu się na siedzenie pasażera. Ścisnąłem przedni hamulec (i chyba trochę tylni) aż mi dzecko kaskiem w plecy grzmotnęło, zaraz go odpuściłem i uciekłem w prawo na przystanek autobusowy. Ułamałem tylko sobie tylny kierunkowskaz ... wychodzi że mi dziecko życie uratowało. Seicento nawet się nie zatrzymało, ja najpierw musiałem sprawdzić czy córce nic nie jest .. w sumie dobrze bo bym dziadowi drzwi z zawiasami wyrwał ... ... może fakt jazdy taką małą puszką oślepia ?? ... dobrze ze córce sie nic nie stało ... mogłes nr tablicy spisac (zapamietac) ... Edytowane 28 Października 2006 przez dr.puniszman Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal1 Opublikowano 28 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2006 mogłes nr tablicy spisac (zapamietac) ...No nie wiem, czy mógłby po pierwsze najpierw starał się wyminąć tego dziada i jeszcze się na przystanek wbił. Do tego czasu dziadek mógł spokojnie odjechać ze 100 m. A po drugie strach o córkę (i siebie zresztą...) Musiałby być maxymalnie opanowany, żeby jeszcze numery zapamiętać :icon_twisted: Kiedyś kumpel podsunął mi myśl, że powyżej 60 roku życia powinien być zakać poruszania się pojazdem po uilicy. I to wcale nie jest głupie... Dobrze że się nic nie stało i gratuluję, że sobie poradziłeś! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dr.puniszman Opublikowano 28 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2006 Kiedyś kumpel podsunął mi myśl, że powyżej 60 roku życia powinien być zakać poruszania się pojazdem po uilicy. I to wcale nie jest głupie... wsumie dobry pomysł a po drugie emeryci mają za free autobusy np mój dziadek jak skoczył jak sienie myle 65 lat oddał bratu auto i od tej pory tylko mpk a jak cos tam potrzebuje to mój brat go wozi ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BArt_X Opublikowano 28 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2006 O ile sie nie myle dla kierowców powyżej 60 czy 65 roku życia są co rok obowiązkowe badania lekarskie czy coś takiego. Poza tym co taki zakaz da, niejeden facet co ma ponad 60 lat jeździ lepiej niż młodsza osoba i na odwrót. Sa ludzie i taborety :icon_twisted: Ja od siebie chciałem podziękować gościowi, który sie dzisiaj zatrzymał jak zaliczyłem glebę i spytał sie czy wszystko OK. THX :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radekb Opublikowano 28 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2006 (edytowane) Co za bzdury gadacie!Przecież kiedyś też będziecie mieć 60 lat. I co zabrać Wam prawko? Edytowane 28 Października 2006 przez radekb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Techniacz Opublikowano 28 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2006 Dobrze, ze nic sie nie stalo powaznego. Mam nadzieje, ze dzieciak nie zrazil sie do jazdy przez slepca z cienkiego ? Pzdr Cytuj Simson SR 50 > Honda Transcity NX 125 > Honda XL 600 RM > Honda CBR 1000f SC 25 > Suzuki GSX-R 750 K1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dr.puniszman Opublikowano 28 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2006 (edytowane) Co za bzdury gadacie!Przecież kiedyś też będziecie mieć 60 lat. I co zabrać Wam prawko? moze odrazu nie zabrac , ale np po skonczeniu 60 lat nalezy mieć ponowne orzeczenie od lekarza ze jest sprawny do jazdy lub/i np jeszcze raz egzamin ... to by wyelminowało ludzi którzy nie nadają sie do jazdy samochodem ... Edytowane 28 Października 2006 przez dr.puniszman Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kriss.g Opublikowano 28 Października 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Października 2006 Dobrze, ze nic sie nie stalo powaznego. Mam nadzieje, ze dzieciak nie zrazil sie do jazdy przez slepca z cienkiego ? Pzdr... he he he córa nawet nie wiedziała że coś się stało ... myślała że tata tak specjalnie ... za dwa lata chce miec skuter :icon_twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kondon Opublikowano 28 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2006 Gdybym nie wyhamowal tez lezal bym obok cinquecento tylko ze rozowego albo fioletowego cos pomiedzy :] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal1 Opublikowano 29 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2006 moze odrazu nie zabrac , ale np po skonczeniu 60 lat nalezy mieć ponowne orzeczenie od lekarza ze jest sprawny do jazdy lub/i np jeszcze raz egzamin ... to by wyelminowało ludzi którzy nie nadają sie do jazdy samochodem ...Dokładnie! Popieram w 100%! Faktycznei odrazu zabranie prawka to zbyt radyklane posunięcie, ale takie testy/egzaminy to świetny pomysł!! ... he he he córa nawet nie wiedziała że coś się stało ... myślała że tata tak specjalnie ... za dwa lata chce miec skuter :P Pogratulować córki! Jak chce mieć skuter to dobrze :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mareksit Opublikowano 29 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2006 Gratuluje opanowania :P jak dziadek tak będzie dalej jeżdził to kiedys sie nadzieje :biggrin: Tylko oby na Tira :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kriss.g Opublikowano 29 Października 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Października 2006 moze odrazu nie zabrac , ale np po skonczeniu 60 lat nalezy mieć ponowne orzeczenie od lekarza ze jest sprawny do jazdy lub/i np jeszcze raz egzamin ... to by wyelminowało ludzi którzy nie nadają sie do jazdy samochodem ...... tylko jak napisać program egzaminów by oblewali Ci co nie patrzą wcale na skrzyzowaniach i ci którzy stoja i czekaja ... i czekają ... i czekają ... :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 29 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2006 (edytowane) Czolem! Moim zdaniem powinny to byc siakies testy psychofizyczne, sprawdzajace koordynacje wzrokowo-ruchowa u czlowieka, nie zadne egzaminy na prawko. Po prostu okresowe badania lekarskie, stwierdzjace, czy czlowiek nadaje sie do prowadzenia pojazdu.To co sie traci z wiekiem, to przede wszystkim refleks i dobry wzrok - a to moze znacznie pogorszyc u czlowieka orientacje na drodze i szybkosc reakcji w awaryjnej sytuacji. Te dwa kryteria (wzrok, refleks) chyba powinny byc podstawa przy decydowaniu, czy dany czlowiek jeszcze sobie radzi za kolkiem, czy juz zdrowie powoduje, ze siadajac do samochodu staje sie zagrozeniem dla innych uzytkownikow drog. Pozdrawiam PSGratuluje wyjscia z opresji w calosci! :P Edytowane 29 Października 2006 przez zbyhu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barył Opublikowano 30 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2006 Dawno temu jeździł autobus pewnej firmy ubezpieczeniowej i w ramach reklamy można było zrobić tam za darmo psychotesty a że pracowali tam znajomi to słyszałem opowieść o dziadku w zaawansowanym wieku który podjechał tam autem zrobił testy z wyniku których można było wywnioskować że ma conajmniej lobotomie za sobą wsiadł do auta i odjechał ..............:bigrazz: no coments Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.