uwaga na myszy

[nullek]

witam

temat może byc dziwny ale prawdziwy , w czym rzecz otóż francowata mysza pogryzła mi instalacje elektryczną i zrobiła zware i to tak solidną że spaliło mi całe zasilanie do lamp mimo że bezpiecznik zadziałał prawidłowo i się przepalił ale kabelki zdażyły się potopić myślałem że szlag mnie trafi i żeby było smiesznie patrze a franca wystawia sobie łeb z pod kanapy i patrzy jak na głupka tego mi było za wiele zgineła z powodu bliskiego spotkania z rękawicą . wiecie jakie przeżycie przekręcasz kluczyk a tu dymówa i smród palonych kabli narmalnie kurde szok. tera moto stoi obstawione łapkami heheheh

pozdro :biggrin:

[kulka]

jako ze na wsi mieszkam , a garaz mam pod magazynem ze zbozem to wiem o czym mowisz hehe.

no a moja kobielka juz tam autem za chiny nie wjezdza od kiedy jej bobki mysie na silniku pokazalem hihi

[Klaus]

trza mieć koty

poważnie jakby nie koty w naszym domu to he jesu

myszy by rządziły

pozdrawiam

klaus

[majkelpl]

rzeczywiscie temat dziwny i nie bardzo wiem jak sie odniesc. Co prawda moto stoi non stop w garazu, ( jak nie jezdze, of course ) ale myszy na oczy tu nie widzialem. Jeza, bazanta, kroliki tak ale MYSZ ???

Never !!!! :biggrin:

Edytowane 27 Października 2006 przez majkelpl

[Luca]

Teraz jak robi się zimno to się paskudy pchają wszędzie i gryzą co popadnie. Widziałem jak wyglądają kabelki pocięte na kawałki. Łapka koło sprzętu to nie jest zły pomysł.

[bartic]

proszę cię, nie strasz mnie, bo mój garaż także może być zaatakowany przez gryzonie! dobrze, że pałętają się tu koty, hehe

pozdrawiam!

[Kjujik]

rzeczywiscie temat dziwny i nie bardzo wiem jak sie odniesc. Co prawda moto stoi non stop w garazu, ( jak nie jezdze, of course ) ale myszy na oczy tu nie widzialem. Jeza, bazanta, kroliki tak ale MYSZ ???

Never !!!! :biggrin:

 

Nosz kurde !!!! niesprawiedliwe :flesje:

Chętnie odstąpie Ci tabun myszorów :D

I zapłace za przesyłkę :biggrin:

 

Pozdrawiam

Kjujik

[piwo]

:evil: nie pomyśłałem, ale ... chyba nie ma myszy w garażu ... muszę zapytać własciciela ;)

[migdal]

;) jak nie mają co jeśc to się nie utrzymają w garażu .Będą sięprzenosiły tam gdzie będzie ciepło można się gdzieś schować i zjeść , trzeba zrobić porządek w garażu i po myszach :evil: