motorbiker Opublikowano 1 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2006 ja smigam cały rok:) bo enduro to enduro:) a po sniegu to co roku ciagnę brata za soba na nartach:) dziewczyny i chłopaki łapcie sie wiec za enduro:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qóba Opublikowano 1 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2006 Jezdziłem :)Całkiem ciepło było, suchutki asfalt, ale zero jednosladów :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xelibri Opublikowano 1 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2006 Rano wstaje do szkoły...Patrze na termometr....-1*C...brrSPodnie z gore-texu na dupe i wjo na stacje zatankować...Spojrzenie ludzi w puszkach na mnie o 6 rano: bezcenne :) :) :cool: Na razie walczę, jutro z chłopakami jakiś mini zlocik jeszcze może zalicze :icon_mrgreen: Pozdro ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fidel5 Opublikowano 1 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2006 Rano wstaje do szkoły...Patrze na termometr....-1*C...brrSPodnie z gore-texu na dupe i wjo na stacje zatankować...Spojrzenie ludzi w puszkach na mnie o 6 rano: bezcenne :buttrock: :wink: :) Na razie walczę, jutro z chłopakami jakiś mini zlocik jeszcze może zalicze :clap: Pozdro ! twrady jestes , poczekamy aż za lat 15 reumatyzna cie połamie a na razie szerokiej drogi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cenderr Opublikowano 1 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2006 No dzisiaj to była fajna pogoda, sam zrobiłem prawie 80 tyś km. Założyłem 3 bluzy i na temp nie narzekałem, fajnie się latało bo mały ruch był. A tak przy okazji o co biega z tym reumatyzmem? Tez mam się zacząć bać? :flesje: Reumatyzm to coś ze stawami ale co? Każdego to łapie, bo już kilka osób mi uwagę zwracało i chciałbym w końcu wiedzieć o co chodzi :icon_idea: . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafauM Opublikowano 2 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2006 Cały czas jazda :icon_biggrin:Chociaż ostatnio mnie gibło na zakręcie to myślałem, że będę się zbierał z asfaltu ale jakoś udało się wyjść na prostą. Tył zaczął latać w lewo i w prawo, zamachałem nogami jak pajac, przywaliłem nogą w końcowkę tłumika i ludziska na ulicy mieli ubaw :icon_razz: Grunt to zrobić dobry pokaz w drodze do pracy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 2 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2006 No dzisiaj to była fajna pogoda, sam zrobiłem prawie :biggrin: 80 tyś km. :icon_razz: No no..... 80tys. km w jeden dzień :cool: :flesje: Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 2 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2006 No dzisiaj to była fajna pogoda, sam zrobiłem prawie 80 tyś km. Założyłem 3 bluzy i na temp nie narzekałem, fajnie się latało bo mały ruch był. Na Kamczatke i spowrotem sie przejechałeś? :P Chyba z kilka razy :buttrock: MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joniec Opublikowano 2 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2006 Wyglądam sobie na zewnątrz temp: +5 ale słońce świeci. Chyba się skusze. Dam pózniej znać jakie poczyniłem kroki. Gdybym sie nieodzywał tzn. że objezdzam kule ziemską. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cenderr Opublikowano 2 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2006 Oczywiście miałem na myśli 80km, aż taki ostry to nie jestem :D .Dzisiaj równiez extra pogoda, coś się wymyśli :icon_biggrin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartez Opublikowano 2 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2006 (edytowane) Ja dziś znowu jezdziłem po lesie MZtą 251. Jest bardzo ślizgo na ścieżkach w lesie!!!Skutek jest taki, że miałem jedną glebę niegroźną i jedno parkowanie w krzakach(cierniach)- to było mniej przyjemne dla mnie i dla 2oo. Wjechałem z 2 metry w głąb tych cierni i nie mogłem przez 10 min wyciągnąć siebie i sprzęta.Moto- brak kierunków przednich, wykrzywiony podnóżek.A u mnie kolec wbity w kolano(jakieś 0,5cm), którego wyciągnąłem dopiero w domu :biggrin:i stłuczone piszczele. Pozdrawiam ps chyba musze kupić enduro Edytowane 2 Grudnia 2006 przez bartez Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shadok Opublikowano 2 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2006 Ja dzisiaj polatałem "koło domu", wyszło 150 km... Najlepiej pan w jakimś barze gdzie zwitałem na kawę:- Pan motorem przyjechał?Nie uwierzył. Poszedł sprawdzić... :lapad: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwek Opublikowano 2 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2006 ja tez jeszcze nie odpuszczam :Pw sumie nie jest az tak zimno tylko szyba strasznie paruje ;/orientuje sie ktos gdzie mozna kupic jakas folie na szybe?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MYCIOR Opublikowano 2 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2006 ja dzis jako pasazer tak ok 50 km ale juz przewiało mnie dobrze. Jeszcze sie da jezdzic.Zakładam spodnie i kurtke od Snowboardu i daje rady. pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
davgor Opublikowano 2 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2006 Ha, jeździłem dziś i ja .Co prawda tylko 6km ale za to bez kalesonów w szturksach, v=max chyba z 80km/h! teraz coś w gardełku poszarpuje ale trza się hartować! pozdr.davgor Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi