Skocz do zawartości

Docieranie Tzr po tuningu


agressor
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A marcpol czemu nie skomentujesz starego tłoka?? to ja mam Cie uczyć że jeśli tłok sie nie zowalizował to nic nie stoi na przeszkodzi żeby dalej go eksploatować? Dodam więcej, tłoki często przez producenta są owalizowane ale pewno nie wiesz z jakiej przyczyny.

 

Nie skomentuję, gdyż montaż tłoka, który uległ wcześniej zatarciu, został dotarty do innego cylindra i ma już swój przebieg do nowego cylindra jest IMHO nieporozumieniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie skomentuję, gdyż montaż tłoka, który uległ wcześniej zatarciu, został dotarty do innego cylindra i ma już swój przebieg do nowego cylindra jest IMHO nieporozumieniem.

 

 

to tak jakby używać jednej gumki dopóty nie zauważymy przetarcia :)

transport bus + 4os

stała trasa Łódź-Paryż-Łódź
PW, GG lub 663 231 860

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja sie teraz odezwe... Napewno nie bede tego tłoka który dziś zakładam docierał powoli, na poprzednim tłoku jedziłem tak do 6 tys obr

i w sumie ch*j z tego wyszedl bo po 150 km nie chciala sie szmata wogole wkrecac na obroty, jak sie wkrecila to z gorki i po zaczeciu jezdzic pożadnie jak czlowiek po okolo 30 km sie znowu zatarła ... wiec ... bede docierał na szybko... 20 km po woli a pozniej juz kita , tylko bede czekal az silnik sie nagrzeje i tyle no i żeby nie przegrzać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zacząłem docieranie. Najpierw zapalam, czekam aż się nagrzeje a potem gaszę i czekam aż wystygnie i tak 3 razy (tu teraz jestem, to co jest po nawiasie dopiero zamierzam). Później 20 km spokojnie do około 6-7 tys. obrotów a potem powolne przyspieszanie do max obrotów tak do 4 biegu. Do 150-200km nie będę go żyłował długo tuż przy czerwonym polu, tylko kilka sekund chwila spokoju i znowu. Jak myślicie zda to egzamin?

 

Docieram na oleju mineralnym 1:40, wczoraj jak odpaliłem chodził chwilę na ssaniu a potem bez na 1500obr/min. Dzisiaj tak samo ale zaczął pluć olejem z wydechu strasznie. To dobra czy zła oznaka? Zostało mi jedno odpalenie a później nareszcie pierwsza przejażdżka. Po ilu km będę mógł wrzucać 5 i 6 bieg? Podobno nie można od razu żeby uniknąć za dużych przeciążeń...

Edytowane przez SuleY
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zacząłem docieranie. Najpierw zapalam, czekam aż się nagrzeje a potem gaszę i czekam aż wystygnie i tak 3 razy (tu teraz jestem, to co jest po nawiasie dopiero zamierzam). Później 20 km spokojnie do około 6-7 tys. obrotów a potem powolne przyspieszanie do max obrotów tak do 4 biegu. Do 150-200km nie będę go żyłował długo tuż przy czerwonym polu, tylko kilka sekund chwila spokoju i znowu. Jak myślicie zda to egzamin?

Mysle, ze nie zda. Silnikowi trzeba odrazu po nagrzaniu dac po pizdzie ( o czym pisalem juz w tym temacie) - przynajmniej ja tak robilem i dotarl sie malina - 12.5 atm sprezania.

Dziekuje.

Edytowane przez Kwiatek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle, ze nie zda. Silnikowi trzeba odrazu po nagrzaniu dac po pizdzie ( o czym pisalem juz w tym temacie) - przynajmniej ja tak robilem i dotarl sie malina - 12.5 atm sprezania.

Dziekuje.

ILE?? 12,5?? Niemożliwe :D

www.odszkodowania-wlodarczyk.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mi rzyga tym olejem, wystarczy rękę pod tłumik dać i już cała czarna. Teraz muszę wycierać plamę w garażu - olej wycieka dziurką z tłumika :D Jutro pojadę się przejechać, ciekawe jakie będą efekty tego nagrzewania razy 3 :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mi rzyga tym olejem, wystarczy rękę pod tłumik dać i już cała czarna. Teraz muszę wycierać plamę w garażu - olej wycieka dziurką z tłumika :D Jutro pojadę się przejechać, ciekawe jakie będą efekty tego nagrzewania razy 3 :D

 

Docieram na oleju mineralnym 1:40 - Nie za rzadka mieszanka?? Masz jeszcze dodatkowo dozownik??

 

Może masz simmering walnięty.

www.odszkodowania-wlodarczyk.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejechałem już 14km silnik chodzi bardzo ładnie. Niepokoi mnie pewna rzecz. Podczas pierwszej jazdy wszystko było ok - kręciłem go do 6 tys obrotów i do 4 biegu. Chodził niemal idealnie. Dopiero przy drugiej jeździe coś zaczęło świrować - mianowicie: odpaliłem moto, pochodził 5 min po czym wyłączyłem ssanie całkowicie (wcześniej stopniowo zmniejszałem), było jak zawsze 1,5tys. obr ale po dodaniu gazu jak wracał zatrzymał się na kilka sekund na 3 tys. obrotów i później tak za każdym razem po zatrzymaniu. Kilka sekund na 3tys. a potem normalnie 1,5tys. Co to może być? Dodam jeszcze że po odkręceniu ssania tak tylko do połowy i szybko z powrotem obroty spadają błyskawicznie na 1,5 i tak już się trzymają. Pomóżcie please

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejechałem już 14km silnik chodzi bardzo ładnie. Niepokoi mnie pewna rzecz. Podczas pierwszej jazdy wszystko było ok - kręciłem go do 6 tys obrotów i do 4 biegu. Chodził niemal idealnie. Dopiero przy drugiej jeździe coś zaczęło świrować - mianowicie: odpaliłem moto, pochodził 5 min po czym wyłączyłem ssanie całkowicie (wcześniej stopniowo zmniejszałem), było jak zawsze 1,5tys. obr ale po dodaniu gazu jak wracał zatrzymał się na kilka sekund na 3 tys. obrotów i później tak za każdym razem po zatrzymaniu. Kilka sekund na 3tys. a potem normalnie 1,5tys. Co to może być? Dodam jeszcze że po odkręceniu ssania tak tylko do połowy i szybko z powrotem obroty spadają błyskawicznie na 1,5 i tak już się trzymają. Pomóżcie please

A gaźnik czyściłeś??

www.odszkodowania-wlodarczyk.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, przed założeniem cylindra. I jeszcze dodam że nałożyłem taką gumkę ciasną na podłączenie dozownika, wiec lewe powietrze z stamtąd odpada.

Filtr powietrza czyściłeś?? Nasączyłeś dobrym olejem??

www.odszkodowania-wlodarczyk.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

filtr też niedawno czyściłem a oleju nigdy do niego nie używałem... Możliwe że to nieprawidłowa regulacja gaźnika? Chociaż w sumie na 1,5tys. obr chodzi fajnie - dopóki się nie przejedzie kawałka po rozgrzaniu albo jak już spadnie z tych 3 tys. to chodzi równiutko. Możliwe że to lewe powietrze przez zawór wyd.? W to w sumie też wątpię...

 

Przed chwilą odkręciłem wydech i przez okno zajrzałem do cylindra. Cała tuleja naokoło jest prawie taka jak po honowaniu ale fragment naprzeciwko okna wylotowego jest taki matowy, jakby trochę starty. Tak powinno być? Dodam że tłok był wilgotny i tłusty od oleju a świeca ma kolor kawy z mlekiem idealnie. Niech ktoś napisze bo cały czas się martwię czy wszystko ok z moim silnikiem..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za duzo powietrza ustawione.

Cytat(SuleY @ 14 grudzień 2007 - 20:33)

 

tak, przed założeniem cylindra. I jeszcze dodam że nałożyłem taką gumkę ciasną na podłączenie dozownika, wiec lewe powietrze z stamtąd odpada.

 

Filtr powietrza czyściłeś?? Nasączyłeś dobrym olejem??

ja myślę dosyć logicznie i tak postępuje. jeśli filtr jest brudny ma mniejszą przejrzystość dostaje sie mniej powietrza i stosunek paliwa do powietrza zwiąksza sie. motor tym samym zaczyna chodzić "jakby na ssaniu" gdzie obroty spadają szybciej, a koledze obroty nie spadaja!!

moja rada. daj wiecej paliwa, ewentualnie przeczyść gaźnik, jeśli rególacja nie pomaga

Edytowane przez kuba_195
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...