V-Storm dymi jak diesel

[Nitomen]

chyba ciezko odroznic bialy od siwego :buttrock: ja bym mial z tym klopot :bigrazz:

Edytowane 12 Października 2006 przez Nitomen

[MYCIOR]

Przeczytalem to wszystko i dalej nic nie wiem - czy dym jest bialy czy siwy ?

 

Adam M.

 

 

hmm no dla mnie to on dymi normalnie jest on biały i siwy, ale raczej jasniejszy niz ciemniejszy.

 

pzdr

[Pompka]

Niewiem jak z motocyklem ale z samochodem "po dachu" zrobił bym tak:

1. sprawdził poziom oleju

2. wykręcił świece

3. sprawdził filtr powietrza i odmę (czy jest tam olej)

4. zakręcił rozrusznikiem żeby wydmuchać olej z komory spalania (o ile tam naleciał)

5. Jeździł.

[MYCIOR]

Niewiem jak z motocyklem ale z samochodem "po dachu" zrobił bym tak:

1. sprawdził poziom oleju

2. wykręcił świece

3. sprawdził filtr powietrza i odmę (czy jest tam olej)

4. zakręcił rozrusznikiem żeby wydmuchać olej z komory spalania (o ile tam naleciał)

5. Jeździł.

 

wszytko ok , tylko zeby sobie nie narobic wiekszego bigosu z ta jazda patrz punkt 5.

Jutro sprobojemy cos go pomęczyć.

 

pzdr

[Stifler]

Ja mam ten sam problem z Xt600.. Też dymi i jeszcze troche a bedzie palil wiecej oleju niz bezyny:] Moto ma 18 tys przebiegu a mino to tak dziwnie sie zachowuje. Nie zauważyłem zadnego spadku mocy.. Pozdrawiam

[zbyhu]

Czolem!

 

Moze pierscienie zgarniajace szlag trafil?

 

Pozdro

[MYCIOR]

Czolem!

 

Moze pierscienie zgarniajace szlag trafil?

 

Pozdro

 

 

czy moge cos uszkodzic w silniku probując go doprowadzic do stanu normalnego tylko samą jazdą??? Moze rzeczywicie potrzeba ze 100 km jak ktoś tam wyzej pisał??

 

pzdr

[zbyhu]

Czolem!

 

Moj post odnosil sie do Stiflera i XT600, bo on wyraznie napisal, ze oleju w moto mu ubywa :flesje:.

 

Co do Twojego moto. Dalej nie napisales, czy nie ubywa lub przybywa Ci plynow (olej, plyn chlodniczy).

Na moj gust, jesli wentylator utrzymuje stala temperature pracy silnika, tj. nie ma on tendencji do przegrzewania sie, a plynow nie ubywa, to raczej nie powinno sie nic stac.

Jesli winne sa uszczelniacze zaworowe i dym bierze sie ze spalanego oleju, wydostajacego sie do komory spalania z ukladu smarowania rozrzadu, to raczej jedynym skutkiem bedzie ubywanie tegoz oleju no i moze sie to odbic na zywocie swiec. Ale gdyby to bylo to, to dym raczej bylby ciemny, brazowy, wiec w sumie nie sadze aby to byla ta przyczyna...

Trudno powiedziec... Musialbym zobaczyc ten dym, zebym mogl podjac jakas decyzje (gdyby to bylo moje moto).

 

Pozdrawiam

 

PS

Kiedys przegrzalem swoja MZtke i podpalily sie jakies syfy w tlumiku (przypuszczam, ze zlogi niespalonego miksolu). Rezultatem tego z tlumika szedl bardzo gesty dym, nawet po zgaszeniu silnika (nie zwykly dym, jak w 2T bywa, duzo gestszy). Jak sie to cos wypalilo, wszystko wrocilo do normy :flesje:. Ale to byla jednorazowa akcja.

Ja bym CHYBA sprobowal to rozjezdzic. Uwazalbym tylko na plyny - sprawdzal ich poziom co pare / parenascie kilometrow i bardzo uwazal na temperature silnika. Jakiekolwiek nienaturalne ubytki plynow, skoki temperatury, a silnik zaraz bym zgasil, a moto poszloby do mechanika.

[Tobik]

Pare postow temu pisał Zbyhu o temperaturze i wg mnie ma racje. Gdyby to była uszczelka, to wywalałoby Ci płyn chłodniczy ze zbiorniczka. Sprawdź poziom płynu chłodniczego nie w zbiorniczku, lecz w chłodnicy. Potem jak go nie ma w chłodnicy to dolej do prawidłowego poziomu i pośmigaj troche. jeśli Ci wywali płyn to znaczy ,że uszczelka. jednak jak dymi już to kto wie czy nie głowica to może być.

 

Z mniej radykalnych pomysł to moze zmienic miejsce tankowania. Woda z tłumikow często jest spowodowana jakoscią paliwa.

[Browarny]

Rozjeździj delikatnie i obserwuj. Jak moto było po fikołku to chyba najbardzie prawdopodobne to przelanie oleju do bebechów.

[MYCIOR]

a wiec tak.

Płynu chlodniczego nie ubywa jest full. Moto chodziło z znowu z 30 minut i na poczatku nie dymi ale jak tylko sie rozgrzeje i jak sie robi przygazówki to dymi na maxa, a po 5 miutach malutko dymi na wolnych, ale jak znowu przygazuje to siwo dookoła.

o so chodzi???

 

pzdr

Edytowane 21 Października 2006 przez MYCIOR

[zbyhu]

Czolem!

 

Qrde, a nie jest to tylko wilgoc w tlumikach?

Kiedy ostatni raz moto chodzilo, do tego obecnego odpalenia?

Probowaliscie to rozjezdzic?

 

Pozdrawiam

[Dargo]

a wiec tak.

Płynu chlodniczego nie ubywa jest full. Moto chodziło z znowu z 30 minut i na poczatku nie dymi ale jak tylko sie rozgrzeje i jak sie robi przygazówki to dymi na maxa, a po 5 miutach malutko dymi na wolnych, ale jak znowu przygazuje to siwo dookoła.

o so chodzi???

 

pzdr

Witam,

jeżeli jest tak że jak piszesz tzn. płyn jest to następnie należy:

 

- sprawdzić temperaturę (czasami nie wierzę w czujniki i wskaźniki temperatury - pisałeś że dość szybko nabiera temperatury oznaczałoby to że nie otwiera się termostat i mógł ktoś jeździć cały czas na małym obiegu.

 

....wówczas można załatwić pierścienie zgarniające nazywane olejowymi (oby nie) ....

 

- Sprawdzić to możbna w prosty sposób - sprawdzić ciśnienie w cylindrach bez oleju i z olejem.

Jak cisnienie będzie sporo większe przy pomiarze z olejem to oznacza że olejaki są do wymiany.

zaznaczam że wszystkie te czytnności są dość proste jak ktoś wie o co chodzi to temat zdiagnozuje w 20 min.

 

Jeżeli okaże się że ciśnienie z olejem zwiększa się nieznacznie to temperatura o której wcześniej pisałem mogła równiez załatwić uszczelniacze zaworów i zwyczajnie olej spala się w komorze spalania.

 

Nie znamy pochodzia moto także nie jesteśmy wstanie wirtualnie określić co go boli.

 

Pozdrawiam i życzę szybkiej i trafnej diagnozy...

 

 

 

 

Czolem!

 

Qrde, a nie jest to tylko wilgoc w tlumikach?

Kiedy ostatni raz moto chodzilo, do tego obecnego odpalenia?

Probowaliscie to rozjezdzic?

 

Pozdrawiam

hehe dobre - to mi przypomina dowcip. jak to faceta bardzo zebrało na seks - wierci się w łóżku z 10 min., obok żona śpi niewzruszona.....On nie wytrzymał wstał i zaczął intensywnie chodzić po sypiałni....

Tu zoną zareagowała ... Ona - co Ci jest kochanie? ON - Strasznie mi się bzykać chcę...! - Ona - z lekka niechęcią przybrała pozycję po bożemy i mówi no to chodź - : Nie dzięki jakoś to rozchodzę...

Ale wracając do właściwego wątku to z opisu nie wynika że to wilgoć....

Pozdrawiam

[MYCIOR]

Witam,

jeżeli jest tak że jak piszesz tzn. płyn jest to następnie należy:

 

- sprawdzić temperaturę (czasami nie wierzę w czujniki i wskaźniki temperatury - pisałeś że dość szybko nabiera temperatury oznaczałoby to że nie otwiera się termostat i mógł ktoś jeździć cały czas na małym obiegu.

 

 

jak sprawdzic ta temp??

 

co do temp to naprawde szybko sie grzeje np. chodzi sobie z 10 min i ma tak z 70-80C , ale jak pozniej zaczne przygazowywać i jak osiągnie juz 105 C włacza sie wentylator i temp spada do 98C.Potem juz nie gazuje, a moto szybko osiaga 105 i włancza sie wentylator i spada do 98 i znowu i w kółko,

 

 

 

 

....wówczas można załatwić pierścienie zgarniające nazywane olejowymi (oby nie) ....

 

- Sprawdzić to można w prosty sposób - sprawdzić ciśnienie w cylindrach bez oleju i z olejem.

Jak cisnienie będzie sporo większe przy pomiarze z olejem to oznacza że olejaki są do wymiany.

zaznaczam że wszystkie te czytnności są dość proste jak ktoś wie o co chodzi to temat zdiagnozuje w 20 min.

 

 

jak to sprawdziś i co musze miec aby to sprawdzic?

 

 

Jeżeli okaże się że ciśnienie z olejem zwiększa się nieznacznie to temperatura o której wcześniej pisałem mogła równiez załatwić uszczelniacze zaworów i zwyczajnie olej spala się w komorze spalania.

 

to chyba bedzie to - na wolnych przetaje kopicic do minimum a po przygazówce to normalnie jak przy wypalanieu trawy tyle dymu.

 

 

czy cos sie stanie jesli podjade tym moto do mechanika , ale az 60 km???

 

Dzieki

 

pozdrawiam

[zbyhu]

Czolem!

 

Nie jestem mechanikiem i az tak sie nie znam, ale wydaje mi sie, ze pierscienie zgarniajace odpowiedzialne sa tylko za zgarnianie oleju, zas o kompresji stanowia pozostale pierscienie na tloku. A zatem jesli te drugie sa wporzo, to wlewanie oleju do cylindra celem pomiaru cisnienia nic nie da. Tzn. nie wykaze zuzycia pierscieni zgarniajacych - jedynie pozostalych...

 

Co do rozjezdzenia. Smiej sie smiej. Pytalem, bo kilka osob sugerowalo tu w watku moto rozjezdzic, gdyz jest po szlifie i mogl sie przedostac olej np. do wydechu, co powodowaloby dymienie i z czasem by zaniklo...

 

Natomiast, jesli faktycznie walniete sa pierscienie, to na moj gust dym bylby czarny i mial charakterystyczny smrod spalonego oleju. No i oleju by szybko ubywalo w misce olejowej.

 

Pozdrawiam

Edytowane 21 Października 2006 przez zbyhu