Elefantentreffen 2007 (zlot słoni) ktoś się wybiera???

[Storm007]

Ja do Wrocławia mam 320 km a w czwartek pracuje do 16 więc trasa bedzie odpowiednia :biggrin: Mam nadzieje że się spotkamy na miejscu i załozymy polski obóz .

Jakby co możemy sie wymienić telefonami na priva.

Pozdrawiam

Jakis dziwny bedzie ten Elefant bez sniegu... Polowa przygody mniej...

 

Ja do Wrocławia mam 320 km a w czwartek pracuje do 16 więc trasa bedzie odpowiednia :biggrin: Mam nadzieje że się spotkamy na miejscu i załozymy polski obóz .

Jakby co możemy sie wymienić telefonami na priva.

Pozdrawiam

Jakis dziwny bedzie ten Elefant bez sniegu... Polowa przygody mniej...

[MichałKaczmar.]

Jesli jesien przedluzy sie o kolejne 2 tygodnie zapewne zlot bedzie cieszyl sie wyjatkowo popularnoscia bo dotra ci, ktorych dotychczas snieg i mroz odstraszal.

[paluch]

"my wyruszamy w czwartek ruskami

jeden motocykl z międzyrzecza, jeden ze zbąszynia, przez kościan, wrocław, pragę

planujemy także nocleg w okolicach pragi"

 

witam, my podobnie, zyli w czawartek rano ruszamy i przez wrocław, kotline kłodzką śmigamy!!

w pradze kumpel rezerwuje nam miejsca w choteliku koło dworaca. 28zł na łebka.

jedzie nas 3 jas na fjr, kumple na suzuki freewind 650 i na bandziorze 600.

nie mamy zaplecza bo nasi kumple z rawicza ruszają już w środe rano- oni jadą na intruderach i jeden rusek z koszem. spotykamy sie na miejscu i w niedziele wyruszamy spowrotem wszyscy razem. zapraszam zeby sie dołączyć !!!

pozdro

paluch

[macbrus]

Jak tam przygotowania ja juz mam wszystko oprócz koron czeskich he he , maszyna gotowa , sprzet biwakowy też.

Jak wcześniej pisałem wyjeżdzam spod Warszawy we czwartek 25.01.2007 koło 17 i nocuje we Wrocławiu, w piatek cały dzień na dotarcie na miejsce zlotu.

[paluch]

ja dziś zakupiłem akumulator, klocki, olej, filtr, płyn do chłodnicy i w weekend biorę się za maszyne !!! sprzęt biwakowy gotowy tylko butle gazu trzeba dokupić. pozdro i do zobaczenia gdzieś po drodze lub na miejscu !!!!!!

[MichałKaczmar.]

Wg prognoz wszystko wskazuje na to ze sniegu nie zabraknie, ma padac juz od tego tygodnia, a silniejszy mroz nadejdzie zaraz po zlocie. Nie bedzie wiec taryfy ulgowej dla sloni, ale z drugiej strony - zimowy klimat dopisze - powodzenia dla wszystkich startujacych w kierunku Passau !

[macbrus]

No ale ma to być deszcz ze sniegiem więc trzeba zabrać cos nieprzemakalnego :buttrock:

[paluch]

coś czuję że znów będzie niezła sieka w dzien wyjazdu, ma padać sniegi i temperatura grubo poniżej zera. dziś cały Poznań przejechałem na moto bo musiałem je przestawić do znajomego do garażu i co prawda sucho jest ale slisko było miejscami. mróz da sie przeżyć !!!!! trzeba próbować !!!!!

[konrad1f]

jadę do domu się pakować

wyjeżdżamy jutro skoro świt :)

mam nadzieje do zobaczenia na miejscu

[macbrus]

Ja juz jestem spakowany , jakby co to mój rumak wyglada teraz tak :

http://img169.imageshack.us/img169/7269/51...treffen29yi.jpg

[macbrus]

I juz po elefancie , pojechałem , dojechałem , przeżyłem i wróciłem w sumie cos koło 2300 km natłukłem od czwartku do poniedziałku , a wy w końcu pojechaliście bo raczej sie tam nie spotkaliśmy.

[sitars]

I juz po elefancie , pojechałem , dojechałem , przeżyłem i wróciłem w sumie cos koło 2300 km natłukłem od czwartku do poniedziałku , a wy w końcu pojechaliście bo raczej sie tam nie spotkaliśmy.

 

 

Jakieś fotki, relacja.

 

I oczywiście SZACUNEK. :)

 

Pozdrawiam

[paluch]

witam, nam sie nie udało. tylko Poznań był przejezdny. już po za granicami wielkopolski drogi w wielu miejscach białe. odstawiliśmy motocykle i żeby wykorzystać wzięty już urlop pojechaliśmy do Pragi. Tu też droga nawet w mieście w wielu miejscach biała. kurde w 2005 było biało może na odcinku 10 km wsumie, w 2006 nie daliśmy rady ze względu na mróz a 2007 temp. ok ale snieg nas zatrzymał. może w przyszłym roku sie uda.

 

Macbrus napisz prosze jak tobie sie to udało ??? ile kilometrów jechałeś po białym ??? ja FJR nie dałbym rady tyle po białej drodze ale po zdjęciu wnioskuje, że ty również nie miałeś kosza !!!! zapodaj choć krótką relację z drogi i napisz proszę którędy jechałeś.

 

pozdro

[macbrus]

Trase zrobiłem troche dłuższa ale pewniejsza , w czwartek wieczorem postanowiłem ze jade przez niemcy , jest to 200 km dłużej ale za to pewniejsza droga.

Wyruszyłem jak wsponinałem w czwartek po pracy czyli koło godziny 15 , i przez 6 godzin waliki doturlałem sie do Wrocławia gdzie przenocowałem u kolegi. W piatek rano - 14 stopni kierunek Zgorzelec, granica długa prosta i tera kolejno przejeżdzam przez Drezno , Chemitz, Hof , Regensburg, i w końcu Passau. Byłem na miejscu koło 21 , motocykl zaparkowałem , znalazłem miejsce na rozbicie namiotu , saperką wykopalem miejsce , i tyle :biggrin: Do niedzieli nie dotykałem sie do motocykla , odpalił za pierwszym razem :flesje: Droga powrotna taka sama , w sumie natłukłem 2300 km.

Zaliczyłem tylko 1 glebe 30 km od domu obróciło mnie na sliskim ubitym sniegu.

 

http://img212.imageshack.us/img212/8171/51...treffen2ks3.jpg

 

http://img54.imageshack.us/img54/3599/51bv...treffen2vd8.jpg

 

 

 

A tu wszystkie zdjęcia z wyjazdu :

 

http://www.pancake.sggw.waw.pl/~mpietrasiuk/Elefant/

Edytowane 29 Stycznia 2007 przez macbrus

[konrad1f]

trudno przyznać się do porażki ale cóż, nie zawsze się wygrywa

my wyjechaliśmy ze zbąszynia ale w czwartek dopiero koło południa (kilkugodzinny poślizg)

dojechaliśmy do szklarskiej poręby ok 20stej z niemałymi problemami po drodze (trudne podjazdy, awarie sprzętowe)

w szklarskiej doszliśmy do wniosku że jednak się poddajemy (trudno byłoby zrobić nastepnego dnia 400km wiedząc co nas już spotkało)

mimo tego że nie dojechaliśmy jesteśmy zadowoleni z wycieczki

nabraliśmy doswiadczeń na przyszły rok -spróbujemy jeszcze raz

 

dla tych co dojechali-zwłaszcza na dwóch kołach wielki szacun