Skocz do zawartości

POTRZEBNA KREW DLA ZIUTA (POZNAŃ) !!!


LUZIPOWER
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Rozmawiałem z pewną Panią doktor prosto po obchodzie - nie za bardzo chciała, abym wchodził (nie nalegałem !) , bo cały czas jest zagrożenie jakąś infekcją ! więc narazie lepiej go nie narażać !) Z tym obudzeniem się to nie jest tak dosłowinie (się okazuje) podobno jak się go złapie za rękę to czasem otwiera oczy (co oznacza jaknajbardziej postęp na dobre :clap: ) ale cały czas jest pod aparaturą ! Stan jest stabilny :biggrin: ogólnie Admin już pisał - chciałem od tak od siebie się podzielić !

 

Dzisiaj w Poznaniu na marcelińskiej panie pielęgniarki w pierwszym momencie nie były zbytnio przyjaźnie nastawione (pewnie są złe, że nie mają takich znajomych jak ZIUTEK :) ) chodziło o to, że wpadliśmy o 14:45, a przyjmowały do 15... ale dały się namówić i zostały 40 minutek po pracy - spuściły od 3 osób ! Za co ładnie podziękowaliśmy ! Mówiły, ze wczoraj była masa ludzi ! siedziały do 17 ileś tam :) :clap: karteczki dostarczyłem do MSWIA :) super sprawa bo na jednej z nich znalazłem imię i nazwisko mojej koleżanki z UAM :clap:

 

DZIĘKÓWKA WSZYSTKIM ! postaram się jutro przyjechać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja Izunia też wczoraj była razem z dwiema kolezankami z uczelni i z tego co mi opowiadała to faktycznie był tam ruch od samego rana... gdy stanęła w kolejce po wypełnieniu dokumentów(okolo 7.10) było juz ponad 10 osób i wszyscy na ZIUTA!!! tak trzymać!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem, że czasami troche się miesza z informacjami, ale to nie specjalnie - poprostu z każdego źródła są inne dane !

 

Na chwilę obecną (dostałem telefon od Ryśka):

ZIUTEK JEST W DOBRYM STANIE - JEST PRZYTOMNY ITD. :) :clap: LEKARZE CELOWO PODAJĄ MU ŚRODKI NASENNE, BO WIADOMO, ŻE PODCZAS SNU ORGANIZM SZYBCIEJ SIĘ KURUJE ! :) Z NOGI CAŁY CZAS SIĘ SIĘ SĄCZY KREW, ALE JUŻ W NORMALNY SPOSÓB - JEST O WIELE LEPIEJ NIŻ BYŁO PRZED WCZORAJ/WCZORAJ - "PRZEPOWIEDNIE" MÓWIĄ O ROKU REHABILITACJI... ! NARAZIE NIE MA SENSU GO ODWIEDZAĆ, ZEBY GO NIE NARARZAĆ NA JAKIEŚ ZAKAŻENIE - JAK BĘDZIE JUŻ "BEZPIECZNIE" NA BANK DO NIEGO WPADNIEMY !

 

co do pomysłu podlecenia na sprzętach... mam podzielone zdania (z jednej strony... z drugiej strony...) no nie wiem - możliwe, że Ziut jest strasznie zrażony do 2 kółek, a możliwe, że by mu się to podobało... na razie jak śpi to niezawracajmy mu głowy - niech odpoczywa i skupi sie na powrocie do zdrowia ! to moje zdanie !

 

słyszałem od Pań pielęgniarek, że w poniedziałek było koło 100 osób, w tym duużo dla Łukasza - nie wiem, czy od tak walnęła, bo później dodała, że dokładnie nie jest w stanie mi podać na chwilę obecną, ale samo mówi za siebie :) tak samo w szpitalu - wystarczy powiedzieć magiczne słowo Łukasz, a już wiadomo o kogo chodzi :clap: ! Wszystko dzięki Wam ! cały czas mam banana na twarzy :biggrin: pozdrówki

 

a tak na marginesie - zrobiliśmy kawal dobrej roboty, ale tez duzo spier*oliliśmy ! ja nie moge sobie wybaczyc, że nie pojechałem za erka do tego szpitala - moze inaczej by się to potoczyło (bo jak wiadomo chłopak leżał dość długo bez opieki wykrwawiając się :( :clap: ) jedyne pocieszenie - na przyszłość człowiek będzie mądrzejszy... oby nigy nie musiał tej wiedzy wykożystywać ponownie !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja niestety na mszy sie nie zjawie --- praca

 

ale duchem jestem z Ziutem i z wami

bank krwi dla motocyklistow -- wchodze w to bez namyslu

i musze wam powiedziec ze cala ta akcja z krwia jest nie do wiary kobiety w recepcji twierdza ze jeszcze czegos takiego nie widzialy, jednak motocyklisci to jedna wielka rodzina

mysle ze nasza akcja w duzym stopniu daje wiare i sile Łukasza rodzinie na przetrwanie tak ciezkiego okresu bo wiedza ze jestesmy z nimi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

- możliwe, że Ziut jest strasznie zrażony do 2 kółek, a możliwe, że by mu się to podobało... na razie jak śpi to niezawracajmy mu głowy -

 

 

Moje zdanie jest takie że prawdziwy biker(a do takich napewno należy Ziut) nie zniechęca się do moto i wieze że napewno jeszcze nie raz zobaczymy jego akrobacje na :) :)

Oczywiście też uważam że narazie dopóki jego stan się nie polepszy nie należy zawracać mu tym głowy ale (wg mnie) jak troche "wydobrzeje" byłby to bardzo podnoszące na duchu

Ps oczywiście jestem dzisiaj na bułgarskiej i w smochowicach

Edytowane przez kiler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

tylko takie informację :)

 

 

A wiecie co jest w tym najbardziej niesamowite...to, że do mnie na GG co chwila piszą osoby (już ok 10) z różnych stron Polski (których ja kompletnie nie znam) z zapytaniem "co mają zrobić z tą karteczką po oddaniu krwi" :) :clap: Oczywiście podaję adresy. A piszą do mnie chyba tylko dlatego, że jako jedyny zawsze przez 24h na dobę GG mam włączone i mam słoneczko dostępne :biggrin: i to widzą na forum.motocyklistów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

środa do około godz. 12 krew oddało +/- 250 osób w samym Poznaniu !!!

:) :) :clap: :biggrin: :clap:

 

 

kilka osób mi się pytało więc wstawiam mapkę dojazdu do kościoła mam nadzieje że to o ten chodzi :clap:

ul . Santocka 15

http://img133.imageshack.us/my.php?image=0807bi0.png

pierwszy zjazd prawo za stacją benzynową i na krzyżówce w prawo

Edytowane przez marco
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krew oddało +/- 250 osób w samym Poznaniu !!!

 

Chwała wszystkim za to :clap: :clap: :) :)

 

Dominik jak tam sprawa z Głosem i Poznańską? Szkoda, że nie można pokazać całej akcji w TV, (Mały może mieć problemy) bo to by rzuciło nowe światło na Motocyklistów - pozytywne oczywiście :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

powiedzcie czy nadal potrzeba jeszcze dużo krwi, czy nadal kołować dawców ??

 

Jedno jest pewne...widać, że jednak możemy liczyć na siebie wzajemnie i to jest chyba najcenniejszy dar jaki możemy sobie przekazać. Jesteśmy jedną wielką rodziną (chodź szkoda, że dopiero takie akcje temu dowodzą na 100% :biggrin: ) Zapał jaki widziałem u wielu osób, chęć pomocy (tak jak Radek mówił, osobie, której pewne osoby nawet nie widziały) był jedną z piękniejszych rzeczy :) :)

 

Tak jak ktoś wspomniał, dla rodziny musiało to być niezwykle pomocne...chociaż jakiś ciężar spadł z niej.

 

Kurcze, ale się sentymentalny zrobiłem :clap:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...